Była dziennikarka „The New York Times”: Twitter miał „tajne czarne listy”, aby ograniczać zasięgi

Twitter stworzył „tajne czarne listy”, aby ograniczyć widoczność niechcianych wpisów – twierdzi dziennikarka Bari Weiss, redaktor naczelna The Free Press, w przeszłości związana z „The New York Times”.
 Była dziennikarka „The New York Times”: Twitter miał „tajne czarne listy”, aby ograniczać zasięgi
/ fot. Pixabay

Według niezależnej dziennikarki Bari Weiss Twitter w przeszłości tworzył „tajne czarne listy”, których zadaniem było ograniczenie nielubianych tweetów, a także niektórych prawicowych bądź konserwatywnych kont. Kobieta opiera się na wewnętrznych dokumentach firmy.

Według byłej dziennikarki „The New York Times”, a obecnie redaktor naczelnej The Free Press, poprzednie władze Twittera ograniczały zasięg poszczególnych kont, co nazywano m.in. „Trendy Blacklist”.

Weiss zwróciła uwagę, że na liście znaleźli się np. Jay Bhattacharya, profesor Uniwersytetu Stanforda sprzeciwiający się lockdownom wprowadzanym z powodu COVID-19, konserwatywny działacz Joe Kirk, a także konto „Libs of TikTok”, które wyśmiewało treści zamieszczane przez środowiska liberalne oraz LGBTQ+.

„Normalni ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wiele robimy”

Dziennikarka powołała się na anonimowych pracowników Twittera, a także załączyła zrzuty ekranu, na których ma być widoczny interfejs używany wówczas przez kadrę Twittera do umieszczania na czarną listę wybranych kont.

Kontrolujemy widoczność w dość dużym stopniu. (…) Normalni ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wiele robimy

– miał powiedzieć dziennikarce jeden z pracowników Twittera.

Weiss przekazała, że najbardziej wrażliwe politycznie decyzje były podejmowane przez specjalną grupę „Site Integrity Policy, Policy Escalation Support”, w skład której wchodziła m.in. Vijaya Gadde, ówczesna dyrektor działu prawnego Twittera. To właśnie Gadde była jedną z pierwszych osób zwolnionych przez Elona Muska po tym, jak multimiliarder przejął spółkę.


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

Była dziennikarka „The New York Times”: Twitter miał „tajne czarne listy”, aby ograniczać zasięgi

Twitter stworzył „tajne czarne listy”, aby ograniczyć widoczność niechcianych wpisów – twierdzi dziennikarka Bari Weiss, redaktor naczelna The Free Press, w przeszłości związana z „The New York Times”.
 Była dziennikarka „The New York Times”: Twitter miał „tajne czarne listy”, aby ograniczać zasięgi
/ fot. Pixabay

Według niezależnej dziennikarki Bari Weiss Twitter w przeszłości tworzył „tajne czarne listy”, których zadaniem było ograniczenie nielubianych tweetów, a także niektórych prawicowych bądź konserwatywnych kont. Kobieta opiera się na wewnętrznych dokumentach firmy.

Według byłej dziennikarki „The New York Times”, a obecnie redaktor naczelnej The Free Press, poprzednie władze Twittera ograniczały zasięg poszczególnych kont, co nazywano m.in. „Trendy Blacklist”.

Weiss zwróciła uwagę, że na liście znaleźli się np. Jay Bhattacharya, profesor Uniwersytetu Stanforda sprzeciwiający się lockdownom wprowadzanym z powodu COVID-19, konserwatywny działacz Joe Kirk, a także konto „Libs of TikTok”, które wyśmiewało treści zamieszczane przez środowiska liberalne oraz LGBTQ+.

„Normalni ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wiele robimy”

Dziennikarka powołała się na anonimowych pracowników Twittera, a także załączyła zrzuty ekranu, na których ma być widoczny interfejs używany wówczas przez kadrę Twittera do umieszczania na czarną listę wybranych kont.

Kontrolujemy widoczność w dość dużym stopniu. (…) Normalni ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wiele robimy

– miał powiedzieć dziennikarce jeden z pracowników Twittera.

Weiss przekazała, że najbardziej wrażliwe politycznie decyzje były podejmowane przez specjalną grupę „Site Integrity Policy, Policy Escalation Support”, w skład której wchodziła m.in. Vijaya Gadde, ówczesna dyrektor działu prawnego Twittera. To właśnie Gadde była jedną z pierwszych osób zwolnionych przez Elona Muska po tym, jak multimiliarder przejął spółkę.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe