Pałac Buckingham nie pozostanie dłużny Meghan Markle? Może ujawnić kompromitujący księżną raport

Skargi pracowników na Meghan Markle
Pierwsze doniesienia o tym, że Meghan źle traktuje pracowników pojawiły się w marcu 2021 roku. Wówczas Pałac Buckingham bardzo poważnie potraktował te doniesienia i rozpoczął dochodzenie w sprawie zarzutów, że wybranka Harry'ego "wypędziła" dwóch osobistych asystentów i upokorzyła innych pracowników królewskich przy kilku okazjach. Dochodzenie zakończyło się, ale ustalenia nie zostały ujawnione opinii publicznej. Prawnicy księżnej z kolei zaprzeczyli wszystkim postawionym tam zarzutom.
Tymczasem w świetle ostatnich wydarzeń pojawiają się opinie, że Pałac Buckingham opublikuje w/w raport. Jak wskazują doniesienia, ma być on „wysoce krytyczny” wobec Meghan Markle.
Kiedy raport zostanie opublikowany?
Zdaniem eksperta od PR, reputacji i zarządzania kryzysowego, Edwarda Corama Jamesa, to co dzieje się obecnie z powodu emisji serialu Netfliksa o rodzinie królewskiej to "szczyt i moment crescendo w powoli budowanym kryzysie, który rozwija się od ponad dwóch lat".
James twierdzi, iż języczkiem u wagi Roylasów jest obecnie raport, prawdopodobnie wysoce krytyczny wobec księżnej Sussex, zawierający zeznania wielu byłych królewskich asystentów, którzy zgłosili się, aby oskarżyć ją o mobbing.
Nie wierzę, że rodzina królewska pogrzebała ten raport, aby chronić wizerunek Meghan. Bardziej prawdopodobne jest to, że mieli poczucie, że nie było jeszcze dobrego momentu, aby go wydać
– skomentował ekspert. Dodał jednak, iż w jego opinii nie zostanie on upubliczniony w bezpośrednim następstwie obecnego kryzysu, aby nie sprawiać wrażenie, że brytyjska rodzina królewska jest "małostkowa i mściwa". Wypuszczenie go w obecnym czasie mogłoby również podważyć integralność ustaleń śledztwa ws. Meghan.
Wierzę, że ten raport zostanie opublikowany w pewnym momencie, ale będzie to w czasie, w którym będzie miał największą wagę, a do tego obecne skandale muszą się przewietrzyć
– podsumował Edward Coram James.