Będą zmiany przed wyborami? PiS składa projekt

PiS złożyło w czwartek w Sejmie projekt zmian w Kodeksie wyborczym. Według autorów, rozwiązania mają wpłynąć na zwiększenie frekwencji w wyborach przeprowadzanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zakładają m.in. zwiększenie dostępu do lokali wyborczych dla mieszkańców małych miejscowości.
/ fot. Rafał Zambrzycki/Kancelaria Sejmu

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w czwartek w Sejmie projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego i niektórych innych ustaw. Według autorów, proponowane rozwiązania mają wpłynąć na zwiększenie frekwencji w wyborach przeprowadzanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł PiS Marek Ast. "Chcemy wprowadzić zmiany, które będą profrekwencyjne z jednej strony, a z drugiej strony - dotyczące większego docenienia mężów zaufania, likwidacji oddzielnych komisji wyborczych - jednych dla przeprowadzenia, drugich dla ustalenia wyników wyborów" - powiedział PAP poseł PiS. Jak dodał, przepisy wprowadzają też działania komisji w komplecie, a nie liczenia głosów w podgrupach.

Poseł Ast pytany przez PAP, od kiedy mają obowiązywać proponowane zmiany, odpowiedział, że "jeśli chodzi te dotyczące wyborów parlamentarnych, komisji wyborczych, sposobu ustalania wyniku wyborów - to od tych jesiennych wyborów parlamentarnych (w 2023 r. - PAP)". "Dlatego chodzi o to, aby te zmiany weszły w życie na pół roku przed wyborami" - zaznaczył.

Dodał, że do marszałek Sejmu należy decyzja, kiedy projekt będzie procedowany. "Czy pierwsze czytanie odbędzie się już na najbliższym posiedzeniu Sejmu (11-13 stycznia - PAP), to trudno mi jest przesądzać, ale też tego nie wykluczam. Takie zmiany wyborcze, jeśli mamy rok wyborczy, lepiej byłoby, żeby zostały uchwalona jak najszybciej" - wskazał Ast.

Natomiast rzecznik PiS Rafał Bochenek podkreślił, że celem reformy jest zwiększenie dostępu do lokali wyborczych. "Zależało nam, aby wybory w Polsce jeszcze lepiej urzeczywistniały zasady demokratycznego państwa prawnego i nikt poprzez brak dostępu do lokalu wyborczego nie był pozbawiony prawa do głosowania" - skomentował dla PAP Bochenek.

"Złożona ustawa dotycząca zmian w Kodeksie Wyborczym jest realizacją naszych zapowiedzi. Proponowane zmiany mają jeszcze bardziej zdemokratyzować wybory w Polsce poprzez podjęcie działań profrekwencyjnych i prodemokratycznych" - oświadczył.

Jak mówił, "ustawa przewiduje np. możliwość utworzenia obwodowych komisji wyborczych w mniejszych miejscowościach, liczących 200 lub 300 osób (wcześniej w obwodzie do głosowania musiało mieszkać co najmniej 500 osób)".

"Takich małych miejscowości w Polsce są tysiące. Przez lata osoby te, chcąc zagłosować, musiały jechać do sąsiedniej miejscowości, co nie zawsze było proste, dlatego ustawa rozwiązuje także kwestie transportu do lokali wyborczych zarówno dla niepełnosprawnych jak i osób powyżej 60. roku życia, wzmacnia status obserwatorów społecznych oraz mężów zaufania" - poinformował rzecznik PiS.

"Przygotowując te przepisy, zależało nam, aby wybory w Polsce jeszcze lepiej urzeczywistniały zasady demokratycznego państwa prawnego i nikt poprzez brak dostępu do lokalu wyborczego nie był wykluczony i pozbawiony prawa do głosowania" - podkreślił.

W uzasadnieniu projektu czytamy z kolei, że proponowana ustawa "pozytywnie wpłynie na frekwencję wyborczą oraz świadomość wyborców". "Zwiększy zaangażowanie w proces wyborczy, dzięki poprawie dostępności do lokalów wyborczych (mniejsze obwody, dodatkowy bezpłatny transport). Przepisy mają na celu poprawę sytuacji osób niepełnosprawnych, mieszkańców wsi i małych miast, osób starszych i chorych. Proponowane regulacje ułatwią im partycypację w życiu publicznym i społecznym, zgodnie z zasadą równości" - ocenili autorzy projektu.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż

Polacy wierzą w powrót PiS do władzy w 2027 roku? Okazuje się, że Jarosław Kaczyński ma powody do zadowolenia.

Miller kontra Trela. Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana z ostatniej chwili
Miller kontra Trela. "Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana"

Były premier Leszek Miller zakpił z nowych przepisów dotyczących ogłoszeń o pracę. Chodzi o obowiązek stosowania neutralnych płciowo nazw stanowisk pracy w ogłoszeniach. Na jego słowa zareagował poseł Lewicy Tomasz Trela.

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu Świat według Kiepskich z ostatniej chwili
Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu "Świat według Kiepskich"

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Miał 75 lat. Dziennikarz i aktor znany z serialu "Świat według Kiepskich".

Okrągły Stół zniknął z Pałacu. Polacy ocenili decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Okrągły Stół zniknął z Pałacu. Polacy ocenili decyzję prezydenta

Ponad połowa Polaków pozytywnie ocenia decyzję o przeniesieniu okrągłego stołu z Pałacu Prezydenckiego do Muzeum Historii Polski – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej".

Karol Nawrocki uczestniczył w rozmowie z Trumpem i Zełenskim z ostatniej chwili
Karol Nawrocki uczestniczył w rozmowie z Trumpem i Zełenskim

Prezydent Karol Nawrocki wziął udział w rozmowie europejskich przywódców z prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Koniec spotkania Trump-Zełenski. Co ustalono? z ostatniej chwili
Koniec spotkania Trump-Zełenski. Co ustalono?

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski ogłosili, że podczas swojej rozmowy poczynili postępy w kierunku zakończenia wojny. Zełenski stwierdził, że uzgodniono gwarancje bezpieczeństwa USA dla Ukrainy. Trump zachęcał Ukrainę do oddania nieokupowanych ziem i stwierdził, że rozumie sprzeciw Putina wobec zawieszenia broni.

Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska zaskoczyła internautów Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska zaskoczyła internautów

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

REKLAMA

Będą zmiany przed wyborami? PiS składa projekt

PiS złożyło w czwartek w Sejmie projekt zmian w Kodeksie wyborczym. Według autorów, rozwiązania mają wpłynąć na zwiększenie frekwencji w wyborach przeprowadzanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zakładają m.in. zwiększenie dostępu do lokali wyborczych dla mieszkańców małych miejscowości.
/ fot. Rafał Zambrzycki/Kancelaria Sejmu

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w czwartek w Sejmie projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego i niektórych innych ustaw. Według autorów, proponowane rozwiązania mają wpłynąć na zwiększenie frekwencji w wyborach przeprowadzanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł PiS Marek Ast. "Chcemy wprowadzić zmiany, które będą profrekwencyjne z jednej strony, a z drugiej strony - dotyczące większego docenienia mężów zaufania, likwidacji oddzielnych komisji wyborczych - jednych dla przeprowadzenia, drugich dla ustalenia wyników wyborów" - powiedział PAP poseł PiS. Jak dodał, przepisy wprowadzają też działania komisji w komplecie, a nie liczenia głosów w podgrupach.

Poseł Ast pytany przez PAP, od kiedy mają obowiązywać proponowane zmiany, odpowiedział, że "jeśli chodzi te dotyczące wyborów parlamentarnych, komisji wyborczych, sposobu ustalania wyniku wyborów - to od tych jesiennych wyborów parlamentarnych (w 2023 r. - PAP)". "Dlatego chodzi o to, aby te zmiany weszły w życie na pół roku przed wyborami" - zaznaczył.

Dodał, że do marszałek Sejmu należy decyzja, kiedy projekt będzie procedowany. "Czy pierwsze czytanie odbędzie się już na najbliższym posiedzeniu Sejmu (11-13 stycznia - PAP), to trudno mi jest przesądzać, ale też tego nie wykluczam. Takie zmiany wyborcze, jeśli mamy rok wyborczy, lepiej byłoby, żeby zostały uchwalona jak najszybciej" - wskazał Ast.

Natomiast rzecznik PiS Rafał Bochenek podkreślił, że celem reformy jest zwiększenie dostępu do lokali wyborczych. "Zależało nam, aby wybory w Polsce jeszcze lepiej urzeczywistniały zasady demokratycznego państwa prawnego i nikt poprzez brak dostępu do lokalu wyborczego nie był pozbawiony prawa do głosowania" - skomentował dla PAP Bochenek.

"Złożona ustawa dotycząca zmian w Kodeksie Wyborczym jest realizacją naszych zapowiedzi. Proponowane zmiany mają jeszcze bardziej zdemokratyzować wybory w Polsce poprzez podjęcie działań profrekwencyjnych i prodemokratycznych" - oświadczył.

Jak mówił, "ustawa przewiduje np. możliwość utworzenia obwodowych komisji wyborczych w mniejszych miejscowościach, liczących 200 lub 300 osób (wcześniej w obwodzie do głosowania musiało mieszkać co najmniej 500 osób)".

"Takich małych miejscowości w Polsce są tysiące. Przez lata osoby te, chcąc zagłosować, musiały jechać do sąsiedniej miejscowości, co nie zawsze było proste, dlatego ustawa rozwiązuje także kwestie transportu do lokali wyborczych zarówno dla niepełnosprawnych jak i osób powyżej 60. roku życia, wzmacnia status obserwatorów społecznych oraz mężów zaufania" - poinformował rzecznik PiS.

"Przygotowując te przepisy, zależało nam, aby wybory w Polsce jeszcze lepiej urzeczywistniały zasady demokratycznego państwa prawnego i nikt poprzez brak dostępu do lokalu wyborczego nie był wykluczony i pozbawiony prawa do głosowania" - podkreślił.

W uzasadnieniu projektu czytamy z kolei, że proponowana ustawa "pozytywnie wpłynie na frekwencję wyborczą oraz świadomość wyborców". "Zwiększy zaangażowanie w proces wyborczy, dzięki poprawie dostępności do lokalów wyborczych (mniejsze obwody, dodatkowy bezpłatny transport). Przepisy mają na celu poprawę sytuacji osób niepełnosprawnych, mieszkańców wsi i małych miast, osób starszych i chorych. Proponowane regulacje ułatwią im partycypację w życiu publicznym i społecznym, zgodnie z zasadą równości" - ocenili autorzy projektu.



 

Polecane