[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Trzęsienia i cuda

„Strzeż mnie jak źrenicy oka; w cieniu Twych skrzydeł mnie ukryj”(Ps 17, 8).
Masowa mogiła w Adiyaman [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Trzęsienia i cuda
Masowa mogiła w Adiyaman / EPA/SEDAT SUNA Dostawca: PAP/EPA

Od zawsze istnieje w człowieku potrzeba poczucia opieki, tego że jest ktoś, kto chroni, kto sprawuje kontrolę nad zagrażającymi tragediami, niekiełznanymi żywiołami, kto powstrzyma wrogów, poprowadzi naszą armię do zwycięstwa, kto sprawi, że nasze życie będzie bezpieczne. Czy Bóg może to wszystko zrobić? Jezus sam uciszał żywioły, więc na pewno może, ale przecież nie o takie - ubezpieczone polisą na sukcesy i brak chorób oraz kataklizmów - życie chodzi w Jego Ewangelii. Nie o ten typ bezpieczeństwa.

Z jakiegoś powodu Bóg czasami dokonuje znaków, nazywanych niekiedy cudami, czyli omija niejako sferę przyrodzoną, by nadnaturalnie interweniować w życiu jednego człowieka lub całych społeczności. Nie mnie orzekać, dlaczego jedna osoba doznaje uzdrowienia, a inna umiera, dlaczego kogoś kataklizm oszczędza, a kogoś innego nie. Ani też, kiedy jest to wynikiem faktycznej Bożej ingerencji, a kiedy po prostu praw przyrody działającymi na czyjąś korzyść bądź niekorzyść. Przyjmuję, że  i cuda i ich brak dzieją się ze względu na większe dobro duchowe, które może być udziałem doznającego i jego otoczenia. Co bardziej zbliży konkretnego człowieka, na jego etapie rozwoju do bliskości z Bogiem i w niej do prawdziwego bezpieczeństwa. Do odkrycia Boga działającego w głębi nas, do wspólnoty z Nim.

Nie będę się wymądrzać w sprawach, które rozważać możemy tylko w sercu, nie znam odpowiedzi na istnienie misterium cierpienia i chorób zadawanych przez samą przyrodę. Cytując św. Jana Pawła II, który parafrazował św. Piotra: „Nie mam srebra ani złota. Nie mam gotowych odpowiedzi na ważne pytania”. Dużo łatwiej wyjaśnić zło zadawane innym przez człowieka, po prostu wolność ma swój koszt, ale bez niej nie ma miłości. Trudniej jest z przyrodą, ale w kataklizmach dziesiątkujących ludzkość na pewno trzeba wystrzegać się fatalizmu - sam Jezus przeciął taki tok myślenia mówiąc o tym, że śmierć, jaką ponieśli ludzie w wyniku zawalenia się wieży, nie była spowodowana tym, że byli większymi grzesznikami niż inni. Z jakiegoś powodu uwaga Boga nie ogniskuje się na naszym fizycznym bezpieczeństwie, a na miłości w sercu. Nie mówię, że Bogu jest wszystko jedno, co się na tej ziemi z nami stanie, stworzył nas, bo chciał dla nas szczęścia, ale widocznie jakieś inne szczęście i jakieś inne bezpieczeństwo jest dla Niego ważniejsze. Jezus mówił, by nie bać się tych, którzy mogą zabić ciało, tylko tego, kto i co zabija w nas ducha. Wiem, że łatwo się mówi - nikt przy zdrowych zmysłach nie chce w życiu boleści i cierpienia - wiara chrześcijanina jest jednak wiarą, nie wiedzą, i jest wiarą Komuś, nie w coś. A jak decyduję się wierzyć w to, co mi mówi i iść za tym, to nie tylko wtedy, kiedy to łatwe, ale także wtedy, gdy widzę wokół siebie ciemność i mogę stąpać tylko „na wiarę”. W końcu Bóg nie obiecywał nam samych sukcesów, obiecał „Ja będę z tobą” (Wj 3, 12). To inna obietnica.

Piszę o tym wszystkim, bo zastanowiły mnie dwie rzeczy - z jednej strony niezwykła popularność informacji o tym, że figura Maryi przetrwała zrównanie z ziemią katedry w tureckim mieście Iskanderun, a z drugiej hejt i zarzuty wobec osób zafascynowanych tym wydarzeniem. Otóż dziennikarze Catholic News Agency zwrócili uwagę na to, że udostępnione przez miejscowego jezuitę zdjęcia z kolosalnych szkód jakie odniosła katedra, pokazują jednocześnie, że na gruzowisku ostała się praktycznie nienaruszona figura Maryi z Dzieciątkiem. Ważne, by dodać, że katedra była pod patronatem Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie. Z jednej strony wybuchł entuzjazm wiernych, z drugiej hejt, że niemiłosierni katolicy i ich Bóg bardziej dbają o kawałek kamienia niż o tysiące zmarłych.

Wydaje mi się, że zbytnia fascynacja prawdziwymi lub naciąganymi cudami nie jest dobrą drogą. Oczywiście cieszymy się ze znaków Bożego działania, ale szukanie ich za wszelką cenę z pomniejszeniem największych realnych cudów - Boga z nami, Boga w nas, na wyciągnięcie ręki, codziennie: w Jego słowie, w sakramentach, w bliźnim, w kontemplacji - może nosić znamiona jakiejś magiczności wiary, potrzeby chleba i igrzysk, niezdrowej fascynacji pozornie budującej poczucie bezpieczeństwa.

Bez względu na to, jak zinterpretujemy to wydarzenie nie sposób nie dostrzec w nim pewnego symbolu - tego, że żywioł może zniszczyć budynek, ale opatrzność Boga czuwa nad ludem, że może nie zostać nawet kamień na kamieniu, a prawdziwa świątynia jest gdzie indziej, że Bóg może odbudować ją w trzy dni, że Bóg jest żywy pośród swego ludu. I na pewno z tego cieszyła się spora grupa wiernych, ze znaku obecności Boga, a nie z uratowania figury dla niej samej, czczenia figury a nie symbolu rzeczywistości, na który wskazuje.

Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii jest straszną tragedią, jak powiedział proboszcz zawalonej katedry - na odbudowę przyjdzie czas, teraz najważniejsi są ludzie. I tu jest clou - my także możemy mieć udział w „zmaterializowaniu” się Bożej obecności wśród ludu, poprzez modlitwę i wsparcie finansowe, poprzez miskę zupy i koc dla pozbawionych domu okazujemy im miłość Boga.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kobieta – wywiadowca. Pierwsza Dama Rzeczpospolitej Wiadomości
Tadeusz Płużański: Kobieta – wywiadowca. Pierwsza Dama Rzeczpospolitej

31 marca 1963 r. w Londynie zmarła Aleksandra Piłsudska z domu Szczerbińska. O niepodległość Polski walczyła w Polskiej Partii Socjalistycznej, Polskiej Organizacji Wojskowej, Legionach Polskich. Dama Orderu Virtuti Militari, od 1921 r. (druga) żona marszałka Józefa Piłsudskiego.

Ambasador Ukrainy: Putin przegrał wojnę informacyjną Wiadomości
Ambasador Ukrainy: Putin przegrał wojnę informacyjną

Władimir Putin przegrał wojnę informacyjną; cały wolny świat zobaczył, że na kłamstwie polityki się nie zbuduje i zjednoczył się wokół prawdy, dając potężny odpór rosyjskiej propagandzie, co widzę też w społeczeństwie polskim - podkreślał w piątek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.

Hołownia o opozycji: Brakuje zapachu zwycięstwa Wiadomości
Hołownia o opozycji: Brakuje zapachu zwycięstwa

Szymon Hołownia wypowiedział się na antenie Polsat News na temat kondycji ugrupowań opozycyjnych.

[Wywiad] To jego firma miała otrzymać 123 miliony z NCBiR. Żaden z dziennikarzy nawet nie zapytał na czym polega projekt Wiadomości
[Wywiad] To jego firma miała otrzymać 123 miliony z NCBiR. "Żaden z dziennikarzy nawet nie zapytał na czym polega projekt"

Od kilku tygodni "wiodące media" publikują szereg artykułów na temat dofinansowań projektów naukowych Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jedną z firm wymienianą w szeregu publikacji zapoczątkowanych przez posłów Platformy Obywatelskiej Dariusza Jońskiego i Michała Szczerbę, jest firma Chime Networks, której prezesem jest Piotr Maziewski - Nikt nie zadał sobie trudu, aby zapytać nas na czym polega nasz projekt. Wszyscy, łącznie z panami posłami opierali swoje oceny o wiedzę jaką mogli wyczytać jedynie z tytułu projektu - mówi nam Piotr Maziewski

Ukraina: Przygotowujemy się do kontrofensywy Wiadomości
Ukraina: "Przygotowujemy się do kontrofensywy"

Siły ukraińskie przygotowują kontrofensywę - potwierdził w piątek doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak w rozmowie z włoską agencją Ansa. Podkreślił też, że Ukraińcy nie wycofają się z Bachmutu.

Minister Dworczyk: Nie żyje obywatel Polski walczący na Ukrainie Wiadomości
Minister Dworczyk: Nie żyje obywatel Polski walczący na Ukrainie

Minister w KPRM Michał Dworczyk poinformował w poście na Twitterze o śmierci obywatela Polski walczącego na Ukrainie. Dodał, że drugi z mężczyzn, który był wolontariuszem, został lekko zraniony w czasie walk i wrócił do Polski. Wspomniał również, że kolejna osoba, która udzielała się na terenie tego kraju, została przewieziona z Dniepru do Kijowa.

Byłem w szoku. Robert Lewandowski szczerze na temat Fernando Santosa Wiadomości
"Byłem w szoku". Robert Lewandowski szczerze na temat Fernando Santosa

Fernando Santos pod koniec stycznia został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Początki współpracy z Portugalczykiem ocenił Robert Lewandowski.

Żona Krzysztofa Ibisza ma dość. Chodzi o jego udział w popularnym programie Wiadomości
Żona Krzysztofa Ibisza ma dość. Chodzi o jego udział w popularnym programie

Żona Krzysztofa Ibisza zabrała głos ws. udziału swojego męża w popularnym programie rozrywkowym. Chodzi o nowy sezon "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", który budzi więcej emocji niż poprzednie edycje.

Premier gorzko nt. Niemiec: Nie wspierają Ukrainy tak hojnie jak powinny Wiadomości
Premier gorzko nt. Niemiec: Nie wspierają Ukrainy tak hojnie jak powinny

"Niemcy powinny wysyłać więcej broni, więcej amunicji i więcej pieniędzy na Ukrainę, ponieważ są zdecydowanie najbogatszym i największym krajem Unii" - powiedział premier RP Mateusz Morawiecki w rozmowie z portalem informacyjnym Politico po zakończonym w piątek szczycie Rady Europejskiej w Brukseli.

Zdecydowana reakcja USA. Nałożono sankcje m.in. na samolot Łukaszenki Wiadomości
Zdecydowana reakcja USA. Nałożono sankcje m.in. na samolot Łukaszenki

Amerykański resort finansów zdecydował o nałożeniu sankcji na trzy podmioty i ośmiu białoruskich urzędników, w tym producenta ciężarówek BiełAZ, Mińską Fabrykę Samochodów (MAZ) i prezydencki odrzutowiec Łukaszenki.

Marsz
Godności
Emerytury
Stażowe