Marcin Bąk: Sekty internetowe - nowe wyzwanie dla społeczeństwa

Sekty, w tym sekty destrukcyjne, to zjawisko stare jak świat. W ostatnich latach mamy jednak do czynienia z nową jego odmianą. Chodzi o sekciarstwo pleniące się dzięki sieciom społecznościowym w internecie.
Marionetka / zdjęcie poglądowe  Marcin Bąk: Sekty internetowe - nowe wyzwanie dla społeczeństwa
Marionetka / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Steven Hassan napisał już ponad trzydzieści lat temu książkę „Psychomanipulacja w sektach”. Była to pierwsza o ile mi wiadomo praca przetłumaczona na język polaki, popularyzująca widzę na temat różnych kultów, które w nowoczesnych społeczeństwach potrafią pustoszyć ludzkie życie. Autor sam był przez wiele lat członkiem czy też ofiarą jednej z takich globalnych sekt – Kościoła Zjednoczeniowego. Wyzwolił się spod jej wpływu i poświecił pracy nad zrozumieniem działania mechanizmów wewnątrz sekty. Hassan nie jest domorosłym pogromca kultów, lecz człowiekiem posiadającym fachowe przygotowanie akademickie, tytuł doktora psychologii a swoje osobiste doświadczenia w sekcie traktuje jako dodatkową wartość. Wychował się w rodzinie żydowskiej, po latach doświadczeń z groźnymi sektami wrócił do praktykowania judaizmu. Jednak w czasach, gdy pisał swoje pierwsze książki i gdy podejmował pracę terapeuty pomagającego wyjść z sekty, nie było jeszcze internetu i nie mógł opisać zjawiska, które zrodziło się na naszych oczach – kultów internetowych.

 

Definicje sekt

W tym miejscu warto zastanowić się chwilę nad samym pojęciem sekty. Co to takiego jest? Nie ma jednej, spójnej definicji. Dla wojujących ateistów sektą jest każdy związek wyznaniowy, każda grupa religijna. Mają one w ich oczach tę samą, negatywną wartość i należało by je wszystkie zniszczyć. Rzeczywistość jest jednak bardziej złożona. Steven Hassan w swoich pracach podaje zestaw cech, które jego zdaniem odróżniają sektę od zwykłego związku wyznaniowego, zwykłego kościoła. Wyróżnia jeszcze specjalnie sektę destrukcyjną i tymi szczególnie zajmuje się w swoich książkach oraz pracy terapeutycznej. Jako cechy, które jego zdaniem wyróżniają sektę destrukcyjną wymienia przede wszystkim

– autorytarne  przywództwo jednej osoby – guru sekty,

- specyficzny proces werbunku – werbowana osoba nie wie, że jest werbowana, wydaje się np. że zapisuje się na kurs szybkiego czytania

- ukrywanie przed światem zewnętrznym i przed nowozwerbowanymi prawdziwej doktryny sekty

- przejmowanie stopniowej kontroli nad  całym życiem członków sekty

- odizolowanie od dotychczasowego życia, porzucenie pracy, rozwód, zerwanie z rodziną, wyjazd na drugi koniec kraju

- kontrolowanie rytmu, dnia, organicznie snu, dieta niskobiałkowa

Steven Hassan zwraca uwagę na zmiany, jakie zachodzą w osobowości człowieka, który dostaje się pod kontrolę sekty. Jeżeli ktoś zmienia wyznanie w ramach tradycyjnych, normalnych związków wyznaniowych, to testy psychologiczne dokonywane przed i po konwersji wypadają tak samo. W przypadku werbunku do sekty destrukcyjnej mamy do czynienia już z „innym człowiekiem”.

 

Nie tylko religia

Pojęcie sekta kojarzy nam się intuicyjnie z kwestiami religijnymi, z jakąś wiarą. Tak jest faktycznie w przypadku większości tego typu organizacji. Jednak Steven Hassan zwraca uwagę, że kwestie religijne nie stanowią koniecznej czy najważniejszej cechy sekty. Oprócz typowych, religijnych sekt w których mamy do czynienia z taką czy inną formą religii, można też spokojnie znaleźć grupy, dla których kwestie religijne nie istnieją lub są zupełnie marginalne. Do związków tego rodzaju należą różne sieci sprzedaży bezpośredniej. Zapewne Państwo zetknęliście się przynajmniej raz w życiu z sytuacją, gdy znajomy zaprasza na spotkanie rzekomo towarzyskie, które okazuje się próbą werbunku do sieci sprzedaży bezpośredniej doskonałych kosmetyków/narzędzi/ziół etc. Religia nie odgrywa tam żadnej roli, roztaczane są natomiast olśniewające wizje przyszłości w luksusie, jeśli tylko kupisz pakiet startowy i weźmiesz się solidnie do roboty... Takie zjawisko określane bywa mianem „sekty ekonomicznej”.

Innego rodzaju sektą jest grupa ludzi skupiona wokół spraw związanych ze zdrowiem – to może być „cudowna terapia” jakimś naturalnym specyfikiem, „cudowna” dieta czy też ogólnie pewien „zdrowy tryb życia” obejmujący odżywianie i ogół aktywności człowieka. Często w takich grupach funkcjonuje przywódca, jest system hierarchii, wtajemniczenia i poczucie odseparowania od profanów. Nie ma natomiast tak typowego dla naszego wyobrażenia o sektach czynnika religijnego.

 

Sekty doby internetu

Gdy Hassan zaczynał poważne badania nad psychomanipulacją w sektach nikt nie wiedział jeszcze, że powstanie takie globalne zjawisko jakim jest internet. Wraz z upowszechnieniem się połączeń między komputerami, wraz z rozwojem stron internetowych i powstawaniem sieci społecznościowych narodziło się nowe zjawisko z dziedziny kultów jaki nazwałbym sektą internetową. W odróżnieniu od starych sekt, nie wymaga ono bezpośredniego kontaktu z przywódcą. Najczęściej nie ma też żadnej formalnej struktury ani nie jest przeprowadzany klasyczny werbunek nowych członków. Wśród wyznawców kultów internetowych działają jednak mechanizmy bardzo podobne, do tych opisanych już kilka dziesięcioleci temu przez Hassana. Jest przede wszystkim przekonanie, że to właśnie my jesteśmy tą niewielka trzódką, posiadającą prawdziwą wiedzę o rzeczywistości. Reszta świata się myli, pozostając we władzy zła. Wypieranie jakichkolwiek informacji sprzecznych z przyjętą wizją. Specyficzny język, terminologia opisująca świat. No i przywódcy...

Stanisławowi Lemowi przypisywane jest zdanie, że dopiero po rozpowszechnieniu internetu zorientował się ilu jest na świecie idiotów. Faktem jest, że internet dał przeróżnym prorokom niesamowite możliwości docierania do ludzi. Każdy nawiedzony człowiek może teraz uruchomić kamerę w laptopie i umieszczać filmiki na YT, co dziennie, co godzinę nawet. Jeżeli tylko posiada odpowiednie zdolności komunikacyjne i charyzmę, zacznie się wokół niego gromadzić prawdziwa sekta wyznawców. Tematyka może być oczywiście różna – od tradycyjnej działalności religijnej poprzez sekty zdrowotne, nieortodoksyjne wizje dziejów, czy próby wytłumaczenia światowej polityki.

Jest to zjawisko nowe, rozwijające się na naszych oczach a jak wpłynie ono na społeczeństwa w niedalekiej przyszłości – dopiero się przekonamy.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

Marcin Bąk: Sekty internetowe - nowe wyzwanie dla społeczeństwa

Sekty, w tym sekty destrukcyjne, to zjawisko stare jak świat. W ostatnich latach mamy jednak do czynienia z nową jego odmianą. Chodzi o sekciarstwo pleniące się dzięki sieciom społecznościowym w internecie.
Marionetka / zdjęcie poglądowe  Marcin Bąk: Sekty internetowe - nowe wyzwanie dla społeczeństwa
Marionetka / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Steven Hassan napisał już ponad trzydzieści lat temu książkę „Psychomanipulacja w sektach”. Była to pierwsza o ile mi wiadomo praca przetłumaczona na język polaki, popularyzująca widzę na temat różnych kultów, które w nowoczesnych społeczeństwach potrafią pustoszyć ludzkie życie. Autor sam był przez wiele lat członkiem czy też ofiarą jednej z takich globalnych sekt – Kościoła Zjednoczeniowego. Wyzwolił się spod jej wpływu i poświecił pracy nad zrozumieniem działania mechanizmów wewnątrz sekty. Hassan nie jest domorosłym pogromca kultów, lecz człowiekiem posiadającym fachowe przygotowanie akademickie, tytuł doktora psychologii a swoje osobiste doświadczenia w sekcie traktuje jako dodatkową wartość. Wychował się w rodzinie żydowskiej, po latach doświadczeń z groźnymi sektami wrócił do praktykowania judaizmu. Jednak w czasach, gdy pisał swoje pierwsze książki i gdy podejmował pracę terapeuty pomagającego wyjść z sekty, nie było jeszcze internetu i nie mógł opisać zjawiska, które zrodziło się na naszych oczach – kultów internetowych.

 

Definicje sekt

W tym miejscu warto zastanowić się chwilę nad samym pojęciem sekty. Co to takiego jest? Nie ma jednej, spójnej definicji. Dla wojujących ateistów sektą jest każdy związek wyznaniowy, każda grupa religijna. Mają one w ich oczach tę samą, negatywną wartość i należało by je wszystkie zniszczyć. Rzeczywistość jest jednak bardziej złożona. Steven Hassan w swoich pracach podaje zestaw cech, które jego zdaniem odróżniają sektę od zwykłego związku wyznaniowego, zwykłego kościoła. Wyróżnia jeszcze specjalnie sektę destrukcyjną i tymi szczególnie zajmuje się w swoich książkach oraz pracy terapeutycznej. Jako cechy, które jego zdaniem wyróżniają sektę destrukcyjną wymienia przede wszystkim

– autorytarne  przywództwo jednej osoby – guru sekty,

- specyficzny proces werbunku – werbowana osoba nie wie, że jest werbowana, wydaje się np. że zapisuje się na kurs szybkiego czytania

- ukrywanie przed światem zewnętrznym i przed nowozwerbowanymi prawdziwej doktryny sekty

- przejmowanie stopniowej kontroli nad  całym życiem członków sekty

- odizolowanie od dotychczasowego życia, porzucenie pracy, rozwód, zerwanie z rodziną, wyjazd na drugi koniec kraju

- kontrolowanie rytmu, dnia, organicznie snu, dieta niskobiałkowa

Steven Hassan zwraca uwagę na zmiany, jakie zachodzą w osobowości człowieka, który dostaje się pod kontrolę sekty. Jeżeli ktoś zmienia wyznanie w ramach tradycyjnych, normalnych związków wyznaniowych, to testy psychologiczne dokonywane przed i po konwersji wypadają tak samo. W przypadku werbunku do sekty destrukcyjnej mamy do czynienia już z „innym człowiekiem”.

 

Nie tylko religia

Pojęcie sekta kojarzy nam się intuicyjnie z kwestiami religijnymi, z jakąś wiarą. Tak jest faktycznie w przypadku większości tego typu organizacji. Jednak Steven Hassan zwraca uwagę, że kwestie religijne nie stanowią koniecznej czy najważniejszej cechy sekty. Oprócz typowych, religijnych sekt w których mamy do czynienia z taką czy inną formą religii, można też spokojnie znaleźć grupy, dla których kwestie religijne nie istnieją lub są zupełnie marginalne. Do związków tego rodzaju należą różne sieci sprzedaży bezpośredniej. Zapewne Państwo zetknęliście się przynajmniej raz w życiu z sytuacją, gdy znajomy zaprasza na spotkanie rzekomo towarzyskie, które okazuje się próbą werbunku do sieci sprzedaży bezpośredniej doskonałych kosmetyków/narzędzi/ziół etc. Religia nie odgrywa tam żadnej roli, roztaczane są natomiast olśniewające wizje przyszłości w luksusie, jeśli tylko kupisz pakiet startowy i weźmiesz się solidnie do roboty... Takie zjawisko określane bywa mianem „sekty ekonomicznej”.

Innego rodzaju sektą jest grupa ludzi skupiona wokół spraw związanych ze zdrowiem – to może być „cudowna terapia” jakimś naturalnym specyfikiem, „cudowna” dieta czy też ogólnie pewien „zdrowy tryb życia” obejmujący odżywianie i ogół aktywności człowieka. Często w takich grupach funkcjonuje przywódca, jest system hierarchii, wtajemniczenia i poczucie odseparowania od profanów. Nie ma natomiast tak typowego dla naszego wyobrażenia o sektach czynnika religijnego.

 

Sekty doby internetu

Gdy Hassan zaczynał poważne badania nad psychomanipulacją w sektach nikt nie wiedział jeszcze, że powstanie takie globalne zjawisko jakim jest internet. Wraz z upowszechnieniem się połączeń między komputerami, wraz z rozwojem stron internetowych i powstawaniem sieci społecznościowych narodziło się nowe zjawisko z dziedziny kultów jaki nazwałbym sektą internetową. W odróżnieniu od starych sekt, nie wymaga ono bezpośredniego kontaktu z przywódcą. Najczęściej nie ma też żadnej formalnej struktury ani nie jest przeprowadzany klasyczny werbunek nowych członków. Wśród wyznawców kultów internetowych działają jednak mechanizmy bardzo podobne, do tych opisanych już kilka dziesięcioleci temu przez Hassana. Jest przede wszystkim przekonanie, że to właśnie my jesteśmy tą niewielka trzódką, posiadającą prawdziwą wiedzę o rzeczywistości. Reszta świata się myli, pozostając we władzy zła. Wypieranie jakichkolwiek informacji sprzecznych z przyjętą wizją. Specyficzny język, terminologia opisująca świat. No i przywódcy...

Stanisławowi Lemowi przypisywane jest zdanie, że dopiero po rozpowszechnieniu internetu zorientował się ilu jest na świecie idiotów. Faktem jest, że internet dał przeróżnym prorokom niesamowite możliwości docierania do ludzi. Każdy nawiedzony człowiek może teraz uruchomić kamerę w laptopie i umieszczać filmiki na YT, co dziennie, co godzinę nawet. Jeżeli tylko posiada odpowiednie zdolności komunikacyjne i charyzmę, zacznie się wokół niego gromadzić prawdziwa sekta wyznawców. Tematyka może być oczywiście różna – od tradycyjnej działalności religijnej poprzez sekty zdrowotne, nieortodoksyjne wizje dziejów, czy próby wytłumaczenia światowej polityki.

Jest to zjawisko nowe, rozwijające się na naszych oczach a jak wpłynie ono na społeczeństwa w niedalekiej przyszłości – dopiero się przekonamy.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe