Prowadzący zadał pytanie o aborcję. Kompromitacja poseł od Hołowni

Paulina Hennig-Kloska była gościem w programie "Tłit". Dziennikarz prowadzący rozmowę zadał poseł Polski 2050 pytania dotyczące referendum ws. aborcji.
Noworodek
Noworodek / Pixabay.com

- Chciałbym wykazać, że referendum w sprawie aborcji nie będzie. Kto zarządza w Polsce referendum? - zapytał.

W tym miejscu Hennig-Kloska udzieliła niepoprawnej odpowiedzi, twierdząc, że dzieje się to z udziałem marszałka Sejmu, a "rozpisuje to prezydent".

Dziennikarz szybko wyprowadził ją z błędu.

- Nie, Sejm bezwzględną większością głosów w obecności minimum 230 posłów - powiedział. 

Parlamentarzystka wyjaśniła, dlaczego jej zdaniem konieczne jest referendum. Stwierdziła, że nawet jeżeli ustawa liberalizująca prawo aborcyjne znajdzie się na biurku prezydenta do podpisu, to i spotka się ze sprzeciwem. 

 

"Referendum"

Dodała, że decyzję tę powinien podjąć Sejm lub społeczeństwo.

- W konstytucji wpisana jest demokracja bezpośrednia jako najwyższy mandat. Skoro politycy od 30 lat nie potrafią się porozumieć w kwestii aborcji, związków partnerskich, czy małżeństw jednopłciowych, to po prostu trzeba sięgnąć po najwyższy mandat. Dając silny mandat, porządkujemy sprawę aborcji raz na zawsze. Prawica kiedyś wróci do władzy i nie będzie mogła wtedy łatwo tego zmienić, bo ciężko podnosi się rękę na mandat społeczny. Do tej pory na referendalne decyzje Polaków nikt ręki nie podnosił - przyznała posłanka Hołowni.


Politycy PSL i Polski 2050 uważają, że tylko referendum jest skutecznym sposobem na zniesienie zakazu aborcji. Podkreślają, że nawet jeżeli opozycja miałaby większość i poparła liberalizację, to i tak przeszkodzi w tym prezydent Andrzej Duda.

Liderzy wspomnianych ugrupowań zapowiedzieli, że głos musi otrzymać społeczeństwo, by ostatecznie mogło odbyć się referendum w tej sprawie.

 

Złamanie konstytucji

Sprawa aborcji eugenicznej od której rozpoczęła się histeria środowisk proaborcyjnych został rozstrzygnięta "raz na zawsze" orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przesłankę eugeniczną do aborcji za niezgodną z konstytucją. Jest to orzeczenie zgodne z linią orzeczniczą poprzednich Trybunałów Konstytucyjnych i wynika z zapisanej w konstytucji ochrony życia. W sensie formalnym nie da się tego zmienić bez zmiany konstytucji, bądź jej złamania.

Warto przypomnieć, że mówimy tu o środowiskach, które miały "walczyć w obronie konstytucji"
 

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

REKLAMA

Prowadzący zadał pytanie o aborcję. Kompromitacja poseł od Hołowni

Paulina Hennig-Kloska była gościem w programie "Tłit". Dziennikarz prowadzący rozmowę zadał poseł Polski 2050 pytania dotyczące referendum ws. aborcji.
Noworodek
Noworodek / Pixabay.com

- Chciałbym wykazać, że referendum w sprawie aborcji nie będzie. Kto zarządza w Polsce referendum? - zapytał.

W tym miejscu Hennig-Kloska udzieliła niepoprawnej odpowiedzi, twierdząc, że dzieje się to z udziałem marszałka Sejmu, a "rozpisuje to prezydent".

Dziennikarz szybko wyprowadził ją z błędu.

- Nie, Sejm bezwzględną większością głosów w obecności minimum 230 posłów - powiedział. 

Parlamentarzystka wyjaśniła, dlaczego jej zdaniem konieczne jest referendum. Stwierdziła, że nawet jeżeli ustawa liberalizująca prawo aborcyjne znajdzie się na biurku prezydenta do podpisu, to i spotka się ze sprzeciwem. 

 

"Referendum"

Dodała, że decyzję tę powinien podjąć Sejm lub społeczeństwo.

- W konstytucji wpisana jest demokracja bezpośrednia jako najwyższy mandat. Skoro politycy od 30 lat nie potrafią się porozumieć w kwestii aborcji, związków partnerskich, czy małżeństw jednopłciowych, to po prostu trzeba sięgnąć po najwyższy mandat. Dając silny mandat, porządkujemy sprawę aborcji raz na zawsze. Prawica kiedyś wróci do władzy i nie będzie mogła wtedy łatwo tego zmienić, bo ciężko podnosi się rękę na mandat społeczny. Do tej pory na referendalne decyzje Polaków nikt ręki nie podnosił - przyznała posłanka Hołowni.


Politycy PSL i Polski 2050 uważają, że tylko referendum jest skutecznym sposobem na zniesienie zakazu aborcji. Podkreślają, że nawet jeżeli opozycja miałaby większość i poparła liberalizację, to i tak przeszkodzi w tym prezydent Andrzej Duda.

Liderzy wspomnianych ugrupowań zapowiedzieli, że głos musi otrzymać społeczeństwo, by ostatecznie mogło odbyć się referendum w tej sprawie.

 

Złamanie konstytucji

Sprawa aborcji eugenicznej od której rozpoczęła się histeria środowisk proaborcyjnych został rozstrzygnięta "raz na zawsze" orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przesłankę eugeniczną do aborcji za niezgodną z konstytucją. Jest to orzeczenie zgodne z linią orzeczniczą poprzednich Trybunałów Konstytucyjnych i wynika z zapisanej w konstytucji ochrony życia. W sensie formalnym nie da się tego zmienić bez zmiany konstytucji, bądź jej złamania.

Warto przypomnieć, że mówimy tu o środowiskach, które miały "walczyć w obronie konstytucji"
 

 



 

Polecane