Grodzki: "Pieniędzy z KPO może nie być, dopóki nie zmieni się władza"

Pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy może nie być, dopóki nie zmieni się obecna władza – mówił w piątek wieczorem na spotkaniu z mieszkańcami Rybnika marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Tomasz Grodzki
Tomasz Grodzki / PAP/Zbigniew Meissner

Nawiązując do swojego przyjazdu do Rybnika marszałek Senatu zrelacjonował wcześniejszą rozmowę z pracownicą jednej ze stacji benzynowych w tym mieście, która miała chwalić poprawę jakości rybnickiego powietrza w ostatnich latach, jaka nastąpiła dzięki inicjatywie lokalnego samorządu.

„To są realne sukcesy, którymi może ciężko się nawet chwalić, bo to służy nam wszystkim, żeby nam się lepiej oddychało, ale chylę czoła przed panem prezydentem (Rybnika Piotrem Kuczerą z PO), bo to w ciszy i spokoju można robić. A będzie (można robić) tego więcej, gdy w końcu, wbrew władzy, dostaniemy pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy” – ocenił Grodzki.

"Opozycja zrobiła w zasadzie wszystko"

I - dodał - "nie ma co tu wierzyć" prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, że "my ich nie potrzebujemy, bo to takie drobne". "Potrzebujemy. Właśnie potrzebują samorządy, potrzebują Polki i Polacy na projekty infrastrukturalne, na poprawę jakości powietrza, na zieloną transformację, na którą są jeszcze inne pieniądze" – mówił.

"Tylko my się cały czas kłócimy z Komisją Europejską, z Brukselą, jak szukamy wroga w Berlinie i Brukseli, zamiast w Moskwie. A opozycja zrobiła w zasadzie wszystko, żeby te pieniądze do Polski trafiły, nawet trochę głosując wbrew sobie przy ostatniej ustawie o Sądzie Najwyższym" - ocenił.

Zaznaczył, że Senat dołączył do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym poprawki wyczerpujące warunki tzw. kamieni milowych, które jednak Sejm odrzucił. „A teraz zrobił się w ogóle pat, bo pan prezydent skierował to do tzw. Trybunału Konstytucyjnego, gdzie oni nie są w stanie nie tylko się zebrać w pełnym składzie, ale nawet nie wiedzą, czy mają jeszcze tę panią prezes słynącą ze zdolności kulinarnych, czy nie mają” – mówił Grodzki.

Dodał, że "to nas trochę ośmiesza na świecie, ale efekt jest taki, że tych pieniędzy, jak nie było, tak nie ma". "I obawiam się, że może ich jeszcze długo nie być, dopóki nie zmieni się władza” – ocenił. Podkreślił przy tym, że na Śląsk są przeznaczone „grube miliardy” z KPO. „One są tu potrzebne” – podkreślił.

Przypomniał, że powojenny Plan Marshalla ówczesne polskie władze odrzuciły "pod naciskiem towarzyszy sowieckich". „Ale że teraz, gdzie te pieniądze z KPO w wielu krajach już są wydawane, już pracują i one będą stanowiły kolejny impuls rozwojowy dla naszej ukochanej ojczyzny? Że władza tych pieniędzy nie chce?” – dodał marszałek Senatu.


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Grodzki: "Pieniędzy z KPO może nie być, dopóki nie zmieni się władza"

Pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy może nie być, dopóki nie zmieni się obecna władza – mówił w piątek wieczorem na spotkaniu z mieszkańcami Rybnika marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Tomasz Grodzki
Tomasz Grodzki / PAP/Zbigniew Meissner

Nawiązując do swojego przyjazdu do Rybnika marszałek Senatu zrelacjonował wcześniejszą rozmowę z pracownicą jednej ze stacji benzynowych w tym mieście, która miała chwalić poprawę jakości rybnickiego powietrza w ostatnich latach, jaka nastąpiła dzięki inicjatywie lokalnego samorządu.

„To są realne sukcesy, którymi może ciężko się nawet chwalić, bo to służy nam wszystkim, żeby nam się lepiej oddychało, ale chylę czoła przed panem prezydentem (Rybnika Piotrem Kuczerą z PO), bo to w ciszy i spokoju można robić. A będzie (można robić) tego więcej, gdy w końcu, wbrew władzy, dostaniemy pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy” – ocenił Grodzki.

"Opozycja zrobiła w zasadzie wszystko"

I - dodał - "nie ma co tu wierzyć" prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, że "my ich nie potrzebujemy, bo to takie drobne". "Potrzebujemy. Właśnie potrzebują samorządy, potrzebują Polki i Polacy na projekty infrastrukturalne, na poprawę jakości powietrza, na zieloną transformację, na którą są jeszcze inne pieniądze" – mówił.

"Tylko my się cały czas kłócimy z Komisją Europejską, z Brukselą, jak szukamy wroga w Berlinie i Brukseli, zamiast w Moskwie. A opozycja zrobiła w zasadzie wszystko, żeby te pieniądze do Polski trafiły, nawet trochę głosując wbrew sobie przy ostatniej ustawie o Sądzie Najwyższym" - ocenił.

Zaznaczył, że Senat dołączył do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym poprawki wyczerpujące warunki tzw. kamieni milowych, które jednak Sejm odrzucił. „A teraz zrobił się w ogóle pat, bo pan prezydent skierował to do tzw. Trybunału Konstytucyjnego, gdzie oni nie są w stanie nie tylko się zebrać w pełnym składzie, ale nawet nie wiedzą, czy mają jeszcze tę panią prezes słynącą ze zdolności kulinarnych, czy nie mają” – mówił Grodzki.

Dodał, że "to nas trochę ośmiesza na świecie, ale efekt jest taki, że tych pieniędzy, jak nie było, tak nie ma". "I obawiam się, że może ich jeszcze długo nie być, dopóki nie zmieni się władza” – ocenił. Podkreślił przy tym, że na Śląsk są przeznaczone „grube miliardy” z KPO. „One są tu potrzebne” – podkreślił.

Przypomniał, że powojenny Plan Marshalla ówczesne polskie władze odrzuciły "pod naciskiem towarzyszy sowieckich". „Ale że teraz, gdzie te pieniądze z KPO w wielu krajach już są wydawane, już pracują i one będą stanowiły kolejny impuls rozwojowy dla naszej ukochanej ojczyzny? Że władza tych pieniędzy nie chce?” – dodał marszałek Senatu.



 

Polecane