MKOl przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Międzynarodowy Komitet Olimpijski przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną.
 MKOl przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych
/ Tysol

MKOl wprowadził ograniczenia wobec Rosji i Białorusi 28 lutego 2022 roku, cztery dni po inwazji Kremla na Ukrainę, lecz jak wskazywały komunikaty urzędników, obecnie jest niechętny całkowitemu wykluczeniu sportowców z tych krajów z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku w obawie przed powrotem do bojkotów z czasów zimnej wojny. Ostatecznie rosyjskich i białoruskich sportowców dopuszczono do zmagań w stolicy Francji na zasadach neutralności, bez możliwości prezentowania barw narodowych czy odgrywania hymnów.

Od 2016 roku dożywotnią członkinią MKOl jest major rosyjskiej armii Jelena Isinbajewa. Znana lekkoatletka, dwukrotna mistrzyni olimpijska i trzykrotna mistrzyni świata w skoku o tyczce była instruktorem w wojskowym klubie CSKA Moskwa. W wyborach prezydenckich w Rosji w 2018 roku weszła w skład Putin Team, który promował kandydaturę gospodarza Kremla.

Drugim członkiem MKOl z Rosji (od 1996 roku) jest Szamil Tarpiszczew, były reprezentant Związku Radzieckiego w tenisie i osobisty trener tenisowy pierwszego prezydenta niekomunistycznej Rosji Borysa Jelcyna. Jest doradcą Władimira Putina ds. kultury fizycznej i sportu. Stoi na czele Federacji Tenisa Rosji. 

"Skrajna hipokryzja"

W poniedziałek polski resort dyplomacji opublikował wspólne oświadczenie ministrów spraw zagranicznych Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Łotwy i Estonii dotyczące udziału sportowców z Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi w międzynarodowych zawodach sportowych.

"Nie ma ani jednego powodu, aby odejść od zasady wykluczenia rosyjskich i białoruskich sportowców, ustanowionej przez MKOl ponad rok temu, zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Jesteśmy głęboko przekonani, że teraz nie można rozważać otwarcia rosyjskim i białoruskim sportowcom możliwości powrotu na igrzyska olimpijskie w jakimkolwiek statusie" - głosi oświadczenia opublikowane przez polski MSZ.

Jabłoński podkreślił w rozmowie z PAP, że rosyjscy i białoruscy sportowcy nie powinni zostać dopuszczeni do zawodów ani pod flagami swoich krajów, ani pod flagą neutralną.

"To są ludzie, którzy często są zresztą żołnierzami, mają stopnie wojskowe, w pełni służą reżimowi rosyjskiemu, aparatowi władzy i machinie wojennej. Nie ma żadnego powodu, żeby ludzie, którzy wspierają zbrodnie - agresję na Ukrainie mieli być dopuszczeni do startu, powinna być całkowita blokada" - powiedział Jabłoński.

Argumentował, że Władimir Putin wykorzystuje sport do polityki i nie powinno się na to pozwalać. Jabłoński ocenił, że dla Putina "sport jest esencją propagandy".

Wiceszef MSZ dodał, że nawet jeśli sportowcy rosyjscy startują pod flagą neutralną, to później Rosja i aparat władzy rosyjskiej wykorzystuje ich propagandowo do konsolidacji swojej władzy, do pokazywania Rosjanom, że wcale nie ma żadnej izolacji, bo Rosjanie cały czas są dopuszczani i mogą wygrywać na arenach sportowych z przedstawicielami innych państw.

Podkreślił, że MKOl jest też depozytariuszem wartości olimpijskich, przede wszystkim pokoju. "Pokój jest naczelną wartością, którą reprezentują wszyscy olimpijczycy, więc byłoby to skrajna hipokryzja, gdyby państwo agresor mogło nawet pod neutralną flagą swoich reprezentantów wystawiać" - podkreślił wiceszef MSZ.

 

 


 

POLECANE
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy Wiadomości
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy

Środowe posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zakończyło się szybciej, niż się rozpoczęło. Obrady, które miały dotyczyć części ustawy budżetowej na 2026 rok, przerwano po kilku minutach. Mikrofony w sali pozostały jednak włączone nieco dłużej, co doprowadziło do nieoczekiwanego incydentu.

Każdy ze 100 konkretów Tuska brzmi dziś jak kpina tylko u nas
Każdy ze "100 konkretów" Tuska brzmi dziś jak kpina

Kiedy Donald Tusk ogłaszał w Tarnowie swoje słynne „100 konkretów na 100 dni”, brzmiało to jak kontrakt społeczny – umowa między władzą a obywatelami. Każdy punkt tej listy miał być obietnicą z terminem ważności. Nie sloganem, nie hasłem, lecz zobowiązaniem.

Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA Wiadomości
Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA

Podczas powrotu do Stanów Zjednoczonych, samolot Boeing C‑32, którym podróżował Pete Hegseth, musiał awaryjnie lądować w Wielkiej Brytanii. Maszyna wystartowała z lotniska w Brukseli po spotkaniu ministrów obrony państw NATO. Kiedy samolot znajdował się nad Atlantykiem, w pobliżu Irlandii, pilot nadał sygnał 7700 - kod oznaczający sytuację awaryjną z powodu problemów technicznych. W związku z tym trasę lotu zmieniono i zdecydowano się na lądowanie w brytyjskiej bazie sił powietrznych.

Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego

Dobiega końca rozbudowa drogi wojewódzkiej w Żychlinie w woj. łódzkim. W ramach inwestycji za ponad 31 mln zł oprócz jezdni z nową nawierzchnią powstały też chodniki, droga rowerowa, zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, a także dwa nowe ronda.

Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską z ostatniej chwili
Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską

Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między Stanami Zjednoczonymi a Polską – powiedział w środę po rozmowie z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Według szefa MON potwierdzona jest stabilna obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce.

Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów Wiadomości
Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów

Sieć Auchan ogłosiła pilne wycofanie jednej z wód źródlanych dostępnych w sprzedaży. Powodem decyzji są nieprawidłowości wykryte w badaniach mikrobiologicznych. Klienci, którzy posiadają wskazaną partię produktu, proszeni są o niespożywanie jej.

Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój tylko u nas
Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój

Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, że mimo zawieszenia broni w Strefie Gazy nie można jeszcze mówić o pokoju. – To nawet nie jest pierwszy punkt planu pokojowego dla nas i dla regionu - mówi w rozmowie z Pawłem Pietkunem Mahmoud Khalifa, ambasador Palestyny w Polsce.

Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy z ostatniej chwili
Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy

Nie żyje Michael Eugene Archer, znany światu jako D’Angelo. Czterokrotny laureat nagrody Grammy odszedł po długiej walce z rakiem trzustki. Miał 51 lat. Informację o śmierci artysty potwierdziła jego rodzina, publikując poruszające oświadczenie.

„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska z ostatniej chwili
„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska

Podczas środowego spotkania premiera Donalda Tuska z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego doszło do niecodziennej sytuacji. Już na początku wystąpienia lidera Platformy Obywatelskiej jego przemówienie zostało przerwane przez aktywistkę trzymającą baner z napisem: „Jeden rząd już obaliłyśmy”. Dominika Lasota nie kryła swojego niezadowolenia wobec rządów koalicji.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku

Jeden turysta poniósł śmierć, a drugi został poważnie ranny w wypadku, do którego doszło w środę w rejonie przełęczy Zawrat w Tatrach. W górach panują zimowe warunki. TOPR apeluje, by osoby niemające doświadczenia w zimowej turystyce nie wybierały się w wyższe partie gór.

REKLAMA

MKOl przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Międzynarodowy Komitet Olimpijski przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną.
 MKOl przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych
/ Tysol

MKOl wprowadził ograniczenia wobec Rosji i Białorusi 28 lutego 2022 roku, cztery dni po inwazji Kremla na Ukrainę, lecz jak wskazywały komunikaty urzędników, obecnie jest niechętny całkowitemu wykluczeniu sportowców z tych krajów z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku w obawie przed powrotem do bojkotów z czasów zimnej wojny. Ostatecznie rosyjskich i białoruskich sportowców dopuszczono do zmagań w stolicy Francji na zasadach neutralności, bez możliwości prezentowania barw narodowych czy odgrywania hymnów.

Od 2016 roku dożywotnią członkinią MKOl jest major rosyjskiej armii Jelena Isinbajewa. Znana lekkoatletka, dwukrotna mistrzyni olimpijska i trzykrotna mistrzyni świata w skoku o tyczce była instruktorem w wojskowym klubie CSKA Moskwa. W wyborach prezydenckich w Rosji w 2018 roku weszła w skład Putin Team, który promował kandydaturę gospodarza Kremla.

Drugim członkiem MKOl z Rosji (od 1996 roku) jest Szamil Tarpiszczew, były reprezentant Związku Radzieckiego w tenisie i osobisty trener tenisowy pierwszego prezydenta niekomunistycznej Rosji Borysa Jelcyna. Jest doradcą Władimira Putina ds. kultury fizycznej i sportu. Stoi na czele Federacji Tenisa Rosji. 

"Skrajna hipokryzja"

W poniedziałek polski resort dyplomacji opublikował wspólne oświadczenie ministrów spraw zagranicznych Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Łotwy i Estonii dotyczące udziału sportowców z Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi w międzynarodowych zawodach sportowych.

"Nie ma ani jednego powodu, aby odejść od zasady wykluczenia rosyjskich i białoruskich sportowców, ustanowionej przez MKOl ponad rok temu, zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Jesteśmy głęboko przekonani, że teraz nie można rozważać otwarcia rosyjskim i białoruskim sportowcom możliwości powrotu na igrzyska olimpijskie w jakimkolwiek statusie" - głosi oświadczenia opublikowane przez polski MSZ.

Jabłoński podkreślił w rozmowie z PAP, że rosyjscy i białoruscy sportowcy nie powinni zostać dopuszczeni do zawodów ani pod flagami swoich krajów, ani pod flagą neutralną.

"To są ludzie, którzy często są zresztą żołnierzami, mają stopnie wojskowe, w pełni służą reżimowi rosyjskiemu, aparatowi władzy i machinie wojennej. Nie ma żadnego powodu, żeby ludzie, którzy wspierają zbrodnie - agresję na Ukrainie mieli być dopuszczeni do startu, powinna być całkowita blokada" - powiedział Jabłoński.

Argumentował, że Władimir Putin wykorzystuje sport do polityki i nie powinno się na to pozwalać. Jabłoński ocenił, że dla Putina "sport jest esencją propagandy".

Wiceszef MSZ dodał, że nawet jeśli sportowcy rosyjscy startują pod flagą neutralną, to później Rosja i aparat władzy rosyjskiej wykorzystuje ich propagandowo do konsolidacji swojej władzy, do pokazywania Rosjanom, że wcale nie ma żadnej izolacji, bo Rosjanie cały czas są dopuszczani i mogą wygrywać na arenach sportowych z przedstawicielami innych państw.

Podkreślił, że MKOl jest też depozytariuszem wartości olimpijskich, przede wszystkim pokoju. "Pokój jest naczelną wartością, którą reprezentują wszyscy olimpijczycy, więc byłoby to skrajna hipokryzja, gdyby państwo agresor mogło nawet pod neutralną flagą swoich reprezentantów wystawiać" - podkreślił wiceszef MSZ.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe