Śmieciowe umowy, śmieciowe rozwiązania. Konferencja we Wrocławiu

Po nowelizacji prawa dla umów zawartych od 14 stycznia 2000 r. bez znaczenia był czas ich obowiązywania, czyli odpadała bariera 14 dni. Składka ZUS od umów zleceń już się w większości przypadków nie należała. To wyraźnie zmieniło sytuację – przewodniczący Regionu w swoim wystąpieniu odniósł się do niedawnej przeszłości, kiedy to uwolnić się spod reżimu podatkowego zapragnęło tak dużo pracowników i pracodawców, że w 2001 roku odsetek umów potocznie zwanych „śmieciowymi” skoczył do 11,6 proc., a od 2005 aż do dziś co najmniej jedna czwarta pracowników w Polsce wykonuje swoje obowiązki bez umowy o pracę. Polska była w ostatnich dwóch latach, czyli za rządów PiS, wśród tych gospodarek, które wycofywały śmieciówki. Odsetek takich umów obniżył się z 28,0 do 26,1 proc. To po części skutek obarczenia od 2016 roku składką ZUS umów zleceń na poziomie od minimalnego wynagrodzenia. Jednak pewnie jest to też wynik zmian na rynku pracy – pracownicy już zaczynają stawiać większe wymagania i nie zawsze śmieciówki ich interesują.
Szybciej niż w Polsce przechył w stronę umów o pracę następował tylko na Cyprze, Węgrzech i w Islandii – przytaczał szeroko dane statystyczne szef dolnośląskiej Solidarności. Jak zauważył działacz, tego rodzaju umowy dominują wśród młodych ludzi, którzy niekoniecznie myślą o odległych w czasie emeryturach, bo zależy im przede wszystkim na wysokości wynagrodzenia.
Starsi pracownicy na śmieciówkach
O prawie utrudniającym inspektorom skuteczną kontrolę rodzaju zatrudniania pracowników mówił zastępca GIP. Odnosząc się do wystąpienia K. Kimso, Dariusz Minkowski zauważył, że również wśród najstarszych pracowników wielu godzi się z różnych powodów na taką formę zatrudnienia.
O nowych formach pracy i nowych stosunkach pracy – dzielenie się pracownikiem (job sharing i employment sharing) – mówiła Aleksandra Stachura-Krzyształowicz z CIOP.
W dyskusji panelowej Dariusz Klimecki, inspektor pracy, dr Tomasz Wójcik (Region Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”), Jarosław Tomczyk (Dolnośląski Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy) i Cezary Rutka (Businnes Center Club) zgodzili się, że potrzebna jest szeroka edukacja, zwłaszcza wśród młodych ludzi wchodzących w wiek produkcyjny na temat form zatrudnienia.
Gościem spotkania był bp Jacek Kiciński.
Organizatorami konferencji byli: Region Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”, Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”, Państwowa Inspekcja Pracy.