Rafał Górski dla "TS": Co to jest polityka?

„Bob Birch: Więc skłamałeś w żywe oczy? Frank Underwood: Nie, zmieniłem parametry obietnicy. BB: To kłamstwo. FU: To polityka”. To rozmowa z serialu politycznego „House of Cards”. Frank jest politykiem, prezydentem USA. Tę historię przypomniał mi znajomy, kiedy na Twitterze i Facebooku zadałem pytanie „Co to jest polityka?”.
 Rafał Górski dla "TS": Co to jest polityka?
/ mat. prasowe "House of Cards"
Odpowiedzi podzieliłem na dwa zbiory. Pierwszy nazwałem „Pseudopolityką”. W nim mieści się „definicja” Franka i takie określenia jak: walka o władzę, sztuka zdobycia i utrzymania władzy czy to, co w „Psach” Pasikowskiego powiedział Olo Waldkowi, który zrobił zdjęcia palenia akt: „Jak dorośniesz, to zrozumiesz, że polityka to nie jest Dziennik Telewizyjny! Polityka, to jesteśmy my, tu, na tym wysypisku śmieci!”.

Polityka w znaczeniu pseudopolityki jest silnie zakorzeniona w świadomości społecznej. Korzystają na tym elity pasożytnicze żerujące na państwie i obywatelach. Dbają o to, żebyśmy tak myśleli o polityce.

W drugim zbiorze pod nazwą „Polityka” znalazły się odpowiedzi typu: sztuka rządzenia państwem, sztuka osiągania celów w sferze publicznej, roztropna troska o dobro wspólne. Profesor Andrzej Zybertowicz zaproponował: gra o zasady dystrybucji zasobów wypracowywanych dzięki koordynacji wysiłku zbiorowego. Kłopot z tymi odpowiedziami jest taki, że są zbyt wąskie lub zbyt szerokie. Przykładowo, zgodnie z definicją prof. Zybertowicza, politykę robi też mafia. Z kolei definicja „sztuka rządzenia państwem” eliminuje opozycję, która przecież też robi politykę.

Szukając odpowiedzi, trafiłem na książkę Stefana Opary „Tyrania złudzeń. Studia z filozofii polityki”. Zdaniem autora „polityka to dążenie do realizacji celów społecznych z wykorzystaniem (lub dążeniem do wykorzystania) instrumentarium i autorytetu państwa”. Profesor Opara wprowadza praktyczny podział na trzy typy polityki: realną, potencjalną i wpływu. Politykę realną robi partia rządząca. Potencjalną robią partie opozycyjne, które swoje cele chcą realizować w przyszłości po przejęciu władzy. Polityka wpływu to wpływanie na instytucje państwa. Robią ją np. korporacje, organizacje społeczne (np. NSZZ Solidarność i INSPRO), grupy religijne czy środki masowego przekazu.

Na koniec proponuje taką odpowiedź, którą łączy mocne strony wspomnianych wyżej definicji „profesorskich”: polityka to ustalanie zasad dystrybucji zasobów wypracowywanych, dzięki koordynacji wysiłku zbiorowego obywateli, z wykorzystaniem (lub dążeniem do wykorzystania) instrumentarium i autorytetu państwa.

Rafał Górski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (34/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Książę Walii wydał nowy komunikat.

Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens z ostatniej chwili
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens

– Proszę ode mnie nie wymagać udowodnienia, że może śląszczyzna jest odrębnym językiem, nie żądać jej kodyfikacji, bo to jest nonsens. Naiwność połączona z fanatyzmem (...) Kapitałem dialektu śląskiego jest jego mozaikowość. Na ten dialekt śląski składa się kilkadziesiąt gwar. Próba kodyfikacji będzie zawsze z krzywdą dla którejś z tych gwar. Nie dajmy się zwariować – twierdzi językoznawca prof. Jan Miodek.

Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję

– Rosja od lat łamie porozumienia ws. rozprzestrzeniania broni nuklearnej, relokuje tę broń na Białoruś, stwarza zagrożenie, w związku z tym program Nuclear Sharing powinien być rozszerzony na wschodnią flankę NATO – uważa prezydent Andrzej Duda. – Byłaby to adekwatna odpowiedź na działania Rosji – ocenił.

Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO] z ostatniej chwili
Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO]

Podczas przemówienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni doszło do niecodziennej sytuacji.

Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują, i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji Republika.

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz–Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

REKLAMA

Rafał Górski dla "TS": Co to jest polityka?

„Bob Birch: Więc skłamałeś w żywe oczy? Frank Underwood: Nie, zmieniłem parametry obietnicy. BB: To kłamstwo. FU: To polityka”. To rozmowa z serialu politycznego „House of Cards”. Frank jest politykiem, prezydentem USA. Tę historię przypomniał mi znajomy, kiedy na Twitterze i Facebooku zadałem pytanie „Co to jest polityka?”.
 Rafał Górski dla "TS": Co to jest polityka?
/ mat. prasowe "House of Cards"
Odpowiedzi podzieliłem na dwa zbiory. Pierwszy nazwałem „Pseudopolityką”. W nim mieści się „definicja” Franka i takie określenia jak: walka o władzę, sztuka zdobycia i utrzymania władzy czy to, co w „Psach” Pasikowskiego powiedział Olo Waldkowi, który zrobił zdjęcia palenia akt: „Jak dorośniesz, to zrozumiesz, że polityka to nie jest Dziennik Telewizyjny! Polityka, to jesteśmy my, tu, na tym wysypisku śmieci!”.

Polityka w znaczeniu pseudopolityki jest silnie zakorzeniona w świadomości społecznej. Korzystają na tym elity pasożytnicze żerujące na państwie i obywatelach. Dbają o to, żebyśmy tak myśleli o polityce.

W drugim zbiorze pod nazwą „Polityka” znalazły się odpowiedzi typu: sztuka rządzenia państwem, sztuka osiągania celów w sferze publicznej, roztropna troska o dobro wspólne. Profesor Andrzej Zybertowicz zaproponował: gra o zasady dystrybucji zasobów wypracowywanych dzięki koordynacji wysiłku zbiorowego. Kłopot z tymi odpowiedziami jest taki, że są zbyt wąskie lub zbyt szerokie. Przykładowo, zgodnie z definicją prof. Zybertowicza, politykę robi też mafia. Z kolei definicja „sztuka rządzenia państwem” eliminuje opozycję, która przecież też robi politykę.

Szukając odpowiedzi, trafiłem na książkę Stefana Opary „Tyrania złudzeń. Studia z filozofii polityki”. Zdaniem autora „polityka to dążenie do realizacji celów społecznych z wykorzystaniem (lub dążeniem do wykorzystania) instrumentarium i autorytetu państwa”. Profesor Opara wprowadza praktyczny podział na trzy typy polityki: realną, potencjalną i wpływu. Politykę realną robi partia rządząca. Potencjalną robią partie opozycyjne, które swoje cele chcą realizować w przyszłości po przejęciu władzy. Polityka wpływu to wpływanie na instytucje państwa. Robią ją np. korporacje, organizacje społeczne (np. NSZZ Solidarność i INSPRO), grupy religijne czy środki masowego przekazu.

Na koniec proponuje taką odpowiedź, którą łączy mocne strony wspomnianych wyżej definicji „profesorskich”: polityka to ustalanie zasad dystrybucji zasobów wypracowywanych, dzięki koordynacji wysiłku zbiorowego obywateli, z wykorzystaniem (lub dążeniem do wykorzystania) instrumentarium i autorytetu państwa.

Rafał Górski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (34/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe