Abp Szewczuk o obchodach 80. rocznicy rzezi wołyńskiej: Przebaczenie możliwe jest u tego, kto wierzy w Boga

Dostrzegamy szczególne znaki nadziei, których nigdy wcześniej nie było. Sam ruch na rzecz pojednania polsko-ukraińskiego był dotychczas niemal wyłącznie ze strony katolików dwóch obrządków: łacińskiego i bizantyjskiego po obu stronach granicy. Teraz natomiast zaangażowała się w to cała Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, a więc również przedstawiciele prawosławnych i protestantów, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego oraz żydów i muzułmanów. I to jest wielki znak, że sprawa ta ma wymiar ogólnonarodowy i ogólnokościelny” – zaznaczył arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk. W rozmowie z KAI zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolicki (UKGK) podsumowuje pielgrzymkę przebaczenia i pojednania, z jaką przedstawiciele Kościoła katolickiego w Polsce, UKGK i Kościoła rzymskokatolickiego w Ukrainie, odbyli w dniach 7-9 lipca do Ukrainy w ramach kościelnych obchodów 80. rocznicy rzezi wołyńskiej.
abp Światosław Szewczuk Abp Szewczuk o obchodach 80. rocznicy rzezi wołyńskiej: Przebaczenie możliwe jest u tego, kto wierzy w Boga
abp Światosław Szewczuk / wikimedia.commons CC BY-SA 4.0/Photo by Mykola Vasylechko. Світлина Миколи Василечка

Publikujemy pełną wypowiedź abp. Światosława Szewczuka:

Rzeczywiście przeżyliśmy głęboko duchowo 80. rocznicę tragedii wołyńskiej. Dzięki temu pojawiły się różne znaki nadziei, jakie daje nam Bóg. Gdy rozmawiałem z naszymi wiernymi w Łucku, jeden z dziennikarzy zapytał mnie: „Czy w ogóle jest możliwe przebaczenie po tak długim ciężkim okresie wzajemnej nienawiści? Czy można przebaczyć, gdy widzimy, że same ofiary odeszły już do wieczności, już ich nie ma? Kto może się wypowiadać w ich imieniu, kto może być głosem ich przebaczenia?”. Słuchałem tego młodego chłopca, który zadał mi to pytanie i odpowiadam tak: po ludzku jest to niemożliwe, ale przebaczenie możliwe jest jedynie u tego, kto wierzy w Boga. Jesteśmy bowiem chrześcijanami, ludźmi, którym przebaczył Bóg. I wybaczenie przez Boga moich osobistych wad i grzechów jest bezwarunkowe. Pan Bóg nie mówi: „Stań się lepszy, doskonalszy, zrobimy to i tamto. Spełnij te warunki, a ja ci wybaczę”. Otóż nie – Paweł Apostoł mówi, że Chrystus umarł za nas, ponieważ jesteśmy grzesznikami.

Przebaczenie

Dzięki temu, że ja otrzymałem wybaczenie od Boga, to sam staję się zdolny do przebaczenia nawet tym, którzy na to nie zasługują. I to wybaczenie po chrześcijańsku staje się także bezwarunkowe. I wtedy jest ono możliwe. Przebaczenie jako osobisty akt wiary ze strony człowieka, który doświadczył i przeżył jakiś ból, dlatego jest to akt modlitewny i duchowy.

Czasami dzieje się tak, że gdy chcemy – w kontekście tej rocznicy – rozmawiać ze sobą, szukać tych, z którymi można by szczerze porozmawiać, to mamy szukać tych, którzy się modlą. Modlitwa nigdy nie krzyczy, ale ma w sobie ogromną siłę, dlatego przebaczenie jest przede wszystkim aktem duchowym. Przeżywaliśmy to najpierw w Polsce a później w Łucku.

Obecnie dostrzegamy szczególne znaki nadziei, których nigdy wcześniej nie było. Sam ruch na rzecz pojednania polsko-ukraińskiego był dotychczas niemal wyłącznie ze strony katolików dwóch obrządków: łacińskiego i bizantyjskiego po obu stronach granicy. Teraz natomiast zaangażowała się w to cała Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, a więc również przedstawiciele prawosławnych i protestantów, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego oraz żydów i muzułmanów. I to jest wielki znak, że sprawa ta ma wymiar ogólnonarodowy i ogólnokościelny.

A druga sprawa – wreszcie episkopaty grecko- i rzymskokatolicki Ukrainy zdołały podpisać wspólny tekst o tragedii wołyńskiej w duchu formuły św. Jana Pawła II „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Tych dwóch wydarzeń dotychczas jeszcze nie było. I to jest wielki krok naprzód i znak nadziei.

Msza św. w Łucku

Chciałbym się też odnieść też do Mszy św. sprawowanej w katedrze św. Piotra i Pawła w Łucku, która zjednoczyła nie tylko ludzi różnych narodowości, ale także żywych i umarłych w jednym niebie. Jako chrześcijanie, którzy zachowujemy pełnię tradycji apostolskiej za każdym razem podczas sprawowania świętej Eucharystii doświadczamy, jak wokół tronu Boga jednoczy się cały świat widzialny i niewidzialny: niebo i ziemia, aniołowie i ludzie. Tutaj, wokół tronu Boga w Łucku, doświadczyliśmy, jak niebo i ziemia, żywi i umarli mówią do siebie jednym głosem: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie!” To jest cudowna tajemnica świętej Eucharystii, która łączy Polaków i Ukraińców, żywych i umarłych, w jednym niebie. Czujemy się jednym ludem Bożym: katolicy obu obrządków, prawosławni i chrześcijanie innych wyznań. Tu, wokół tronu Boga, jak zawsze doświadczyliśmy, że jest jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest. To samo niebo dla Polaków i Ukraińców, dla ludzi różnych narodów. To zaskakujące, ale mistyczne doświadczenie Eucharystii mówi, że nasi zmarli, w tym ofiary wojny wołyńskiej, mówią naszymi ustami: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Tu, na ziemi, modląc się za niewinne ofiary strasznych wydarzeń, mówimy: "Requiem aeternam dona eis domine et lux perpetua luceat eis. Requiéscant in pace. Amen” (Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość Twoja niechaj im świeci na wieki. Niech odpoczywają w pokoju).

tom, kg (KAI) / Łuck

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niemcy przekazały 1/3 tego co obiecały: To znacząco zmienia obraz sytuacji z ostatniej chwili
Niemcy przekazały 1/3 tego co obiecały: "To znacząco zmienia obraz sytuacji"

W ostatnim czasie niemieckie instytucje na wyprzódki ukazują Niemcy jako "drugiego co do wartości pomocy zbrojeniowej donatora Ukrainy". Problem w tym, że opierają się nie na wysokości pomocy rzeczywiście przekazanej, tylko na obietnicach.

Niemcy przywrócą stałe kontrole na granicy z Polską? Znamienne słowa minister z ostatniej chwili
Niemcy przywrócą stałe kontrole na granicy z Polską? Znamienne słowa minister

Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) przyznała, że jest otwarta na możliwość czasowego wprowadzenia kontroli granicznych na granicach z Polską i Czechami. – Moim zdaniem jest to szansą na bardziej zdecydowaną walkę z przestępczością, jaką jest przemyt ludzi – potwierdziła w piątek Faeser w rozmowie z „Welt am Sonntag”.

Szef MSWiA chwali Budkę. „Zareagował bardzo dobrze” z ostatniej chwili
Szef MSWiA chwali Budkę. „Zareagował bardzo dobrze”

– Poseł Borys Budka zareagował bardzo dobrze na atak - zadzwonił na policję – mówił minister spraw zewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński pytany o piątkowe zdarzenie w Katowicach.

[Reportaż] Bite, poddawane upokarzającym zabiegom niemieckie dzieci. Powojenne kariery nazistowskich psychiatrów dziecięcych z ostatniej chwili
[Reportaż] Bite, poddawane upokarzającym zabiegom niemieckie dzieci. Powojenne kariery nazistowskich psychiatrów dziecięcych

Dzieci w kaftanach bezpieczeństwa, bite, maltretowane, poddawane upokarzającym zabiegom i zamykane w izolatkach. Tego typu praktyki w dziecięcych zakładach psychiatrycznych w Trzeciej Rzeszy miały „podbudować” kruszący się hitlerowski zamordyzm. Niestety wielu z tych niemieckich zwyrodnialców „praktykowało” jeszcze w latach 70. XX wieku.

Morawiecki: Chcę powiedzieć Zełenskiemu, żeby nigdy więcej nie obrażał Polaków z ostatniej chwili
Morawiecki: Chcę powiedzieć Zełenskiemu, żeby nigdy więcej nie obrażał Polaków

– Chcę powiedzieć prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, żeby nigdy więcej nie obrażał Polaków, jak ostatnio podczas swojego wystąpienia w ONZ; Polacy nigdy na to nie pozwolą. Obrona polskiego dobrego imienia jest najważniejszym zadaniem rządu – oświadczył w piątek premier Mateusz Morawiecki.

Rosja wstrzymuje eksport paliw. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Rosja wstrzymuje eksport paliw. Co to oznacza dla Polski?

W czwartek rosyjski rząd zdecydował o wprowadzeniu ograniczeń na eksport benzyny i oleju napędowego. Jak stwierdzono, ma to na celu ustabilizowanie sytuacji na rynku wewnętrznym. Co to oznacza dla Polski?

Incydent podczas spotkania Premiera z mieszkańcami Świdnika. Są zatrzymani z ostatniej chwili
Incydent podczas spotkania Premiera z mieszkańcami Świdnika. Są zatrzymani

Premier Mateusz Morawiecki został zaatakowany podczas piątkowego wystąpienia w Świdniku przez kilku mężczyzn, którzy wtargnęli na scenę. Mężczyźni zostali wyprowadzeni przez SOP i przekazani policji.

Tak Straż Graniczna ratuje ciężarne imigrantki z ostatniej chwili
Tak Straż Graniczna ratuje ciężarne imigrantki

W piątek Straż Graniczna podzieliła się w mediach społecznościowych historiami ciężarnych imigrantek, które zostały uratowane przez ryzykujących swoje życie i zdrowie funkcjonariuszy.

Tragiczny wypadek po meczu Legii z Aston Villą. Nie żyje 42-latek z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek po meczu Legii z Aston Villą. Nie żyje 42-latek

Po zakończeniu meczu warszawskiej Legii z angielską Aston Villą doszło do tragicznego w skutkach wypadku - zmarł 42-letni kibic.

Atak na Borysa Budkę w Galerii Katowickiej. Jest reakcja PiS z ostatniej chwili
Atak na Borysa Budkę w Galerii Katowickiej. Jest reakcja PiS

– Źródłem agresji jest środowisko, które reprezentuje Borys Budka – tak rzecznik PiS Rafał Bochenek odpowiedział na zarzuty szefa klubu KO, że to prezes PiS Jarosław Kaczyński ponosi polityczną odpowiedzialność za atak na niego.

REKLAMA

Abp Szewczuk o obchodach 80. rocznicy rzezi wołyńskiej: Przebaczenie możliwe jest u tego, kto wierzy w Boga

Dostrzegamy szczególne znaki nadziei, których nigdy wcześniej nie było. Sam ruch na rzecz pojednania polsko-ukraińskiego był dotychczas niemal wyłącznie ze strony katolików dwóch obrządków: łacińskiego i bizantyjskiego po obu stronach granicy. Teraz natomiast zaangażowała się w to cała Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, a więc również przedstawiciele prawosławnych i protestantów, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego oraz żydów i muzułmanów. I to jest wielki znak, że sprawa ta ma wymiar ogólnonarodowy i ogólnokościelny” – zaznaczył arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk. W rozmowie z KAI zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolicki (UKGK) podsumowuje pielgrzymkę przebaczenia i pojednania, z jaką przedstawiciele Kościoła katolickiego w Polsce, UKGK i Kościoła rzymskokatolickiego w Ukrainie, odbyli w dniach 7-9 lipca do Ukrainy w ramach kościelnych obchodów 80. rocznicy rzezi wołyńskiej.
abp Światosław Szewczuk Abp Szewczuk o obchodach 80. rocznicy rzezi wołyńskiej: Przebaczenie możliwe jest u tego, kto wierzy w Boga
abp Światosław Szewczuk / wikimedia.commons CC BY-SA 4.0/Photo by Mykola Vasylechko. Світлина Миколи Василечка

Publikujemy pełną wypowiedź abp. Światosława Szewczuka:

Rzeczywiście przeżyliśmy głęboko duchowo 80. rocznicę tragedii wołyńskiej. Dzięki temu pojawiły się różne znaki nadziei, jakie daje nam Bóg. Gdy rozmawiałem z naszymi wiernymi w Łucku, jeden z dziennikarzy zapytał mnie: „Czy w ogóle jest możliwe przebaczenie po tak długim ciężkim okresie wzajemnej nienawiści? Czy można przebaczyć, gdy widzimy, że same ofiary odeszły już do wieczności, już ich nie ma? Kto może się wypowiadać w ich imieniu, kto może być głosem ich przebaczenia?”. Słuchałem tego młodego chłopca, który zadał mi to pytanie i odpowiadam tak: po ludzku jest to niemożliwe, ale przebaczenie możliwe jest jedynie u tego, kto wierzy w Boga. Jesteśmy bowiem chrześcijanami, ludźmi, którym przebaczył Bóg. I wybaczenie przez Boga moich osobistych wad i grzechów jest bezwarunkowe. Pan Bóg nie mówi: „Stań się lepszy, doskonalszy, zrobimy to i tamto. Spełnij te warunki, a ja ci wybaczę”. Otóż nie – Paweł Apostoł mówi, że Chrystus umarł za nas, ponieważ jesteśmy grzesznikami.

Przebaczenie

Dzięki temu, że ja otrzymałem wybaczenie od Boga, to sam staję się zdolny do przebaczenia nawet tym, którzy na to nie zasługują. I to wybaczenie po chrześcijańsku staje się także bezwarunkowe. I wtedy jest ono możliwe. Przebaczenie jako osobisty akt wiary ze strony człowieka, który doświadczył i przeżył jakiś ból, dlatego jest to akt modlitewny i duchowy.

Czasami dzieje się tak, że gdy chcemy – w kontekście tej rocznicy – rozmawiać ze sobą, szukać tych, z którymi można by szczerze porozmawiać, to mamy szukać tych, którzy się modlą. Modlitwa nigdy nie krzyczy, ale ma w sobie ogromną siłę, dlatego przebaczenie jest przede wszystkim aktem duchowym. Przeżywaliśmy to najpierw w Polsce a później w Łucku.

Obecnie dostrzegamy szczególne znaki nadziei, których nigdy wcześniej nie było. Sam ruch na rzecz pojednania polsko-ukraińskiego był dotychczas niemal wyłącznie ze strony katolików dwóch obrządków: łacińskiego i bizantyjskiego po obu stronach granicy. Teraz natomiast zaangażowała się w to cała Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, a więc również przedstawiciele prawosławnych i protestantów, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego oraz żydów i muzułmanów. I to jest wielki znak, że sprawa ta ma wymiar ogólnonarodowy i ogólnokościelny.

A druga sprawa – wreszcie episkopaty grecko- i rzymskokatolicki Ukrainy zdołały podpisać wspólny tekst o tragedii wołyńskiej w duchu formuły św. Jana Pawła II „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Tych dwóch wydarzeń dotychczas jeszcze nie było. I to jest wielki krok naprzód i znak nadziei.

Msza św. w Łucku

Chciałbym się też odnieść też do Mszy św. sprawowanej w katedrze św. Piotra i Pawła w Łucku, która zjednoczyła nie tylko ludzi różnych narodowości, ale także żywych i umarłych w jednym niebie. Jako chrześcijanie, którzy zachowujemy pełnię tradycji apostolskiej za każdym razem podczas sprawowania świętej Eucharystii doświadczamy, jak wokół tronu Boga jednoczy się cały świat widzialny i niewidzialny: niebo i ziemia, aniołowie i ludzie. Tutaj, wokół tronu Boga w Łucku, doświadczyliśmy, jak niebo i ziemia, żywi i umarli mówią do siebie jednym głosem: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie!” To jest cudowna tajemnica świętej Eucharystii, która łączy Polaków i Ukraińców, żywych i umarłych, w jednym niebie. Czujemy się jednym ludem Bożym: katolicy obu obrządków, prawosławni i chrześcijanie innych wyznań. Tu, wokół tronu Boga, jak zawsze doświadczyliśmy, że jest jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest. To samo niebo dla Polaków i Ukraińców, dla ludzi różnych narodów. To zaskakujące, ale mistyczne doświadczenie Eucharystii mówi, że nasi zmarli, w tym ofiary wojny wołyńskiej, mówią naszymi ustami: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Tu, na ziemi, modląc się za niewinne ofiary strasznych wydarzeń, mówimy: "Requiem aeternam dona eis domine et lux perpetua luceat eis. Requiéscant in pace. Amen” (Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość Twoja niechaj im świeci na wieki. Niech odpoczywają w pokoju).

tom, kg (KAI) / Łuck

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe