Kaczyński: Oni się nie zmienili. Będą jeszcze gorsi, niż byli wtedy

– Kłamstwo to podstawa ich rządów. Gdyby wszyscy Polacy mieli kontakt z prawdą, to Koalicja Obywatelska nie miałaby dziś żadnych szans. Będą jeszcze gorsi, niż byli wtedy. Przecież już teraz zapowiadają, że zniszczą opozycję i opozycyjne media – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w Gdańsku.
Jarosław Kaczyński Kaczyński: Oni się nie zmienili. Będą jeszcze gorsi, niż byli wtedy
Jarosław Kaczyński / PAP/Adam Warżawa

"O kim KO krzyczy +złodzieje+? O nas! Twierdzą, że mamy ileś tam afer na sumieniu, mówią o +100 aferach PiS+. Ale większość wydarzeń tam opisanych to nie są żadne afery. Nadużycia były natychmiast odpowiednio rozliczone. Jeden z naszych ekskolegów dostał trzy i pół roku więzienia za nadużycia w Czerwonym Krzyżu. Tam gdzie były nadużycia, my prowadzimy odpowiednie akcje, jest śledztwo, prokurator" - powiedział w niedzielę podczas prezes Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej PiS w Gdańsku.

"Oni się nie zmienili"

Przypomniał, że w sprawie nadużyć w wydawaniu wiz problem dotyczy zaledwie przypadków 268 przyspieszeń procedury wizowej za pieniądze. "W znacznej mierze tych wiz wcale nie przyznano. Oni twierdzą, że chodzi o 250 tys., a nawet o milion wiz. To jest zwiększenie proporcji o 1000 razy! Robi się ogromne kampanie i ludziom się kompletnie miesza w głowach. Takie kłamstwa to podstawa ich rządów" - wskazał.

"Gdyby wszyscy Polacy mieli kontakt z prawdą, to Koalicja Obywatelska by nie miała dziś żadnych szans. Kto by ją popierał? Tylko, ci, którzy łowili tłuste ryby w mętnej wodzie. To pewna grupa, ale nie tak duża, jak ich elektorat. Cała reszta to ludzie oszukani. Trzeba o tym wiedzieć, bo kłamią coraz bardziej bezczelnie" - stwierdził prezes PiS.

Podał przykład, że za decyzję o obronie Polski na linii Wisły w przypadku ataku Rosji miał rzekomo stać jego brat, prezydent Polski śp. Lech Kaczyński.

"Przecież ta decyzja pochodzi z 2011 r. Mój brat już wtedy od roku nie żył. Oni są gotowi powiedzieć wszystko, każde kłamstwo! Gdyby pewnego letniego dnia TVN wmówił im, że jest bardzo mroźna zima, to ubraliby się bardzo ciepło" - ocenił.

"Po 2005 r. Platforma zaczęła niszczyć język polskiej polityki, niszczyć mechanizm lojalności. Gdy doszli do władzy zaczęli realizować politykę +na telefon+. Nawet podniesienie wieku emerytalnego to była decyzja podjęta w Berlinie. Tusk się na to zgodził. Dlaczego? Bo cała ówczesna polityka była nastawiona na jeden cel, aby Tusk był +dużym misiem+, czyli kimś bardzo ważnym w Unii Europejskiej" - powiedział nawiązując do nagrań z restauracji "Sowa" ujawnionych w 2014 r.

Określił politykę Donalda Tuska wobec Niemiec i Rosji "polityką na kolanach" i dodał, że była to "wypływała ona z jego prywatnych interesów i ambicji".

"Nie możemy dopuścić do tego, żeby ten człowiek dostał jeszcze jedną szansę. On już naszkodził tak wiele, że nikt po 1989 r. nie może się z nim porównać, a przed upadkiem komunizmu nawet niektórzy sekretarze PZPR wyrządzili Polsce mniej szkód niż on" - ocenił, przypominając, że w 2008 r. jeden z czołowych rosyjskich portali nazwał Donalda Tuska "naszym człowiekiem w Warszawie".

Prezes PiS zapytał obecnych na sali: "Czy chcecie, żeby wróciły zarobki po pięć albo i mniej złotych za godzinę?" - zebrani odpowiedzieli chóralnie: "nie!". Podkreślił, że KO nie jest w stanie zapewnić Polakom bezpieczeństwa socjalnego. Przypomniał, że w trakcie rządów liberałów Polacy pracowali za 2 czy 5 złotych za godzinę, a niektóre zarobki wynosiły zaledwie 1000 zł miesięcznie i nie zapewniały nawet "biologicznego minimum nawet przed inflacją" najsłabiej zarabiającej grupie społeczeństwa. Przypomniał, że w latach rządów KO sami przedstawiciele tej partii mówili o "państwie z dykty".

"Oni się nie zmienili. Będą jeszcze gorsi niż byli wtedy. Przecież już teraz zapowiadają, że zniszczą opozycję i opozycyjne media. Tusk grozi dziennikarzom zadającym pytania, że odpowiedzą za to karnie. Wyobraźcie sobie, gdybyśmy coś takiego powiedzieli, będąc przy władzy. My nigdy nie posunęliśmy się do tego, bo jesteśmy demokratami, a oni są wrogami demokracji" - podsumował Kaczyński.(


 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi «dziennikarzami» z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi «dziennikarzami»"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Kaczyński: Oni się nie zmienili. Będą jeszcze gorsi, niż byli wtedy

– Kłamstwo to podstawa ich rządów. Gdyby wszyscy Polacy mieli kontakt z prawdą, to Koalicja Obywatelska nie miałaby dziś żadnych szans. Będą jeszcze gorsi, niż byli wtedy. Przecież już teraz zapowiadają, że zniszczą opozycję i opozycyjne media – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w Gdańsku.
Jarosław Kaczyński Kaczyński: Oni się nie zmienili. Będą jeszcze gorsi, niż byli wtedy
Jarosław Kaczyński / PAP/Adam Warżawa

"O kim KO krzyczy +złodzieje+? O nas! Twierdzą, że mamy ileś tam afer na sumieniu, mówią o +100 aferach PiS+. Ale większość wydarzeń tam opisanych to nie są żadne afery. Nadużycia były natychmiast odpowiednio rozliczone. Jeden z naszych ekskolegów dostał trzy i pół roku więzienia za nadużycia w Czerwonym Krzyżu. Tam gdzie były nadużycia, my prowadzimy odpowiednie akcje, jest śledztwo, prokurator" - powiedział w niedzielę podczas prezes Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej PiS w Gdańsku.

"Oni się nie zmienili"

Przypomniał, że w sprawie nadużyć w wydawaniu wiz problem dotyczy zaledwie przypadków 268 przyspieszeń procedury wizowej za pieniądze. "W znacznej mierze tych wiz wcale nie przyznano. Oni twierdzą, że chodzi o 250 tys., a nawet o milion wiz. To jest zwiększenie proporcji o 1000 razy! Robi się ogromne kampanie i ludziom się kompletnie miesza w głowach. Takie kłamstwa to podstawa ich rządów" - wskazał.

"Gdyby wszyscy Polacy mieli kontakt z prawdą, to Koalicja Obywatelska by nie miała dziś żadnych szans. Kto by ją popierał? Tylko, ci, którzy łowili tłuste ryby w mętnej wodzie. To pewna grupa, ale nie tak duża, jak ich elektorat. Cała reszta to ludzie oszukani. Trzeba o tym wiedzieć, bo kłamią coraz bardziej bezczelnie" - stwierdził prezes PiS.

Podał przykład, że za decyzję o obronie Polski na linii Wisły w przypadku ataku Rosji miał rzekomo stać jego brat, prezydent Polski śp. Lech Kaczyński.

"Przecież ta decyzja pochodzi z 2011 r. Mój brat już wtedy od roku nie żył. Oni są gotowi powiedzieć wszystko, każde kłamstwo! Gdyby pewnego letniego dnia TVN wmówił im, że jest bardzo mroźna zima, to ubraliby się bardzo ciepło" - ocenił.

"Po 2005 r. Platforma zaczęła niszczyć język polskiej polityki, niszczyć mechanizm lojalności. Gdy doszli do władzy zaczęli realizować politykę +na telefon+. Nawet podniesienie wieku emerytalnego to była decyzja podjęta w Berlinie. Tusk się na to zgodził. Dlaczego? Bo cała ówczesna polityka była nastawiona na jeden cel, aby Tusk był +dużym misiem+, czyli kimś bardzo ważnym w Unii Europejskiej" - powiedział nawiązując do nagrań z restauracji "Sowa" ujawnionych w 2014 r.

Określił politykę Donalda Tuska wobec Niemiec i Rosji "polityką na kolanach" i dodał, że była to "wypływała ona z jego prywatnych interesów i ambicji".

"Nie możemy dopuścić do tego, żeby ten człowiek dostał jeszcze jedną szansę. On już naszkodził tak wiele, że nikt po 1989 r. nie może się z nim porównać, a przed upadkiem komunizmu nawet niektórzy sekretarze PZPR wyrządzili Polsce mniej szkód niż on" - ocenił, przypominając, że w 2008 r. jeden z czołowych rosyjskich portali nazwał Donalda Tuska "naszym człowiekiem w Warszawie".

Prezes PiS zapytał obecnych na sali: "Czy chcecie, żeby wróciły zarobki po pięć albo i mniej złotych za godzinę?" - zebrani odpowiedzieli chóralnie: "nie!". Podkreślił, że KO nie jest w stanie zapewnić Polakom bezpieczeństwa socjalnego. Przypomniał, że w trakcie rządów liberałów Polacy pracowali za 2 czy 5 złotych za godzinę, a niektóre zarobki wynosiły zaledwie 1000 zł miesięcznie i nie zapewniały nawet "biologicznego minimum nawet przed inflacją" najsłabiej zarabiającej grupie społeczeństwa. Przypomniał, że w latach rządów KO sami przedstawiciele tej partii mówili o "państwie z dykty".

"Oni się nie zmienili. Będą jeszcze gorsi niż byli wtedy. Przecież już teraz zapowiadają, że zniszczą opozycję i opozycyjne media. Tusk grozi dziennikarzom zadającym pytania, że odpowiedzą za to karnie. Wyobraźcie sobie, gdybyśmy coś takiego powiedzieli, będąc przy władzy. My nigdy nie posunęliśmy się do tego, bo jesteśmy demokratami, a oni są wrogami demokracji" - podsumował Kaczyński.(



 

Polecane
Emerytury
Stażowe