Szokująca opinia Politico na temat Jarosława Hunki i SS Galizien. „Wybielają nazistów, bo walczyli z Rosjanami”

Podczas wizyty Zełenskiego cały kanadyjski parlament oklaskiwał Jarosława Hunkę, weterana SS Galizien, który wyemigrował do Kanady. Został nazwany „ukraińskim i kanadyjskim bohaterem, który walczył z Rosją podczas II wojny światowej”. Po międzynarodowym skandalu premier Kanady Justin Trudeau przepraszał Żydów i Polaków, a Anthony Rota, spiker kanadyjskiego parlamentu, który zaprosił Hunkę, podał się do dymisji. Tymczasem na łamach Politico, którego współwłaścicielem europejskiej wersji jest niemiecki koncern Axel Springer, opublikowano opinię brytyjskiego eksperta ds. bezpieczeństwa Keira Gilesa, występującego… w obronie formacji Waffen SS, której częścią było SS Galizien (inaczej SS Hałyczyna).
Dowództwo SS
Dowództwo SS "Galizien" pozdrawia ochotników. 1943 / Wikipedia domena publiczna

W przypadku Hunki masowe oburzenie wynika z jego zaciągnięcia się do jednego z zagranicznych legionów Waffen-SS, walczących z siłami sowieckimi na froncie wschodnim Niemiec. To także demonstracja, jak skomplikowana historia może być prezentem dla propagandystów, którzy wykorzystują atrakcyjność prostoty.

Ta historia jest skomplikowana, ponieważ walka z ZSRR w tamtym czasie niekoniecznie uczyniła z ciebie nazistę, a po prostu kogoś, kto miał bolesny wybór, któremu z tych dwóch reżimów terrorystycznych stawić opór. Jednakże pomysł, jakoby zagraniczni ochotnicy i poborowi byli przydzielani do Waffen-SS, a nie do Wehrmachtu, raczej ze względów administracyjnych, a nie ideologicznych, jest trudny do sprzedania dla publiczności, która jest przekonana, że ​​głównym zadaniem SS było ludobójstwo. A proste narracje, takie jak „wszyscy w SS byli winni zbrodni wojennych”, są bardziej rozpowszechnione, ponieważ są znacznie łatwiejsze do zrozumienia

pisze Giles, który twierdzi, że „wielokrotne dochodzenia wykazały, że akurat oddział Hunki nie popełnił zbrodni wojennych”, a potępienie dla oddziałów Waffen SS ma wynikać również z perfidnej gry Rosji, która oskarżając innych o nazizm, ukrywa szeroką współpracę Rosji Sowieckiej z nazistami. „Rezultatem tego wszystkiego jest to, że skądinąd inteligentni ludzie próbują teraz prześcignąć się w chórze pozbawionego dowodów potępienia” – pisze brytyjski ekspert.

 

Weteran SS Galizien

Tymczasem autorzy „The Jewish Daily Forward”, Beth Harpaz i Lew Golikin, dotarli do ciekawych szczegółów życiorysu weterana SS Galizien Jarosława Hunki.

W poście na blogu weteranów SS Galiczina Combatant News Hunka napisał, że lata 1941–1943 – po inwazji Niemiec na Ukrainę i przed zaciągnięciem się Hunki – były najszczęśliwszymi latami w jego życiu. Przypomniał sobie także, jak z niecierpliwością oczekiwał w 1939 r. „legendarnych rycerzy niemieckich”, którzy przyjdą i zaatakują „znienawidzonych Polaków”, używając obelg pod adresem Polaków.

Podpisane zdjęcia z bloga przedstawiają Hunkę podczas szkolenia artylerii SS w Monachium w grudniu 1943 r. oraz w Polsce w okresie mniej więcej wizyty nazistowskiego geniusza Heinricha Himmlera. „Wiem, że gdybym rozkazał wam zlikwidować Polaków… i tak dałbym wam pozwolenie na zrobienie tego, na co macie ochotę” – powiedział podczas tej wizyty Himmler, według kilku przekazów historycznych

– relacjonują autorzy artykułu.

 

Komentarz eksperta

Politico wybiela nazistów, ponieważ walczyli z Rosjanami. Co się dzieje ze światem? Drogie Politico: Zbir Hunka wybrał złą stronę historii; jego frakcja wymordowała bezbronnych Żydów, Polaków, Czechów i innych. #NazisCantBeHeroes nawet jeśli pochodzą z Ukrainy, którą wspieramy. Koniec kropka

– komentuje brytyjsko-polski ekspert ds. bezpieczeństwa Greg Lewicki.

 

Weteran SS Galizien w kanadyjskim parlamencie

W piątek podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w parlamencie w Ottawie spiker Anthony Rota zwrócił się do siedzącego na galerii dla gości 98-letniego Jarosława Hunki i przedstawił go jako „ukraińsko-kanadyjskiego weterana II wojny światowej, który walczył o ukraińską niepodległość z Rosjanami (Armią Czerwoną – PAP)”.

Spiker nazwał go „ukraińskim bohaterem, kanadyjskim bohaterem, któremu dziękujemy za jego służbę”. Zebrani nagrodzili weterana owacją na stojąco. Oprócz prezydenta Zełenskiego na sali obecny był m.in. premier Trudeau.

W czasie II wojny światowej Hunka był członkiem składającej się z ukraińskich ochotników i walczącej u boku Niemiec 14. Dywizji Grenadierów Waffen SS, znanej również jako dywizja SS Galizien. Jak przypomniał ambasador RP w Ottawie Witold Dzielski, jednostka ta była odpowiedzialna za zamordowanie tysięcy Polaków i Żydów.

Na słowa Roty oburzeniem zareagowały m.in. kanadyjskie środowiska żydowskie. Po tej krytyce Rota przeprosił za uhonorowanie Hunki i podkreślił, że ponosi pełną odpowiedzialność za to działanie, które nie było konsultowane z innymi politykami i delegacją ukraińską. Później podał się do dymisji.

Do sprawy zupełnie nie odniósł się Wołodymyr Zełenski.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Szokująca opinia Politico na temat Jarosława Hunki i SS Galizien. „Wybielają nazistów, bo walczyli z Rosjanami”

Podczas wizyty Zełenskiego cały kanadyjski parlament oklaskiwał Jarosława Hunkę, weterana SS Galizien, który wyemigrował do Kanady. Został nazwany „ukraińskim i kanadyjskim bohaterem, który walczył z Rosją podczas II wojny światowej”. Po międzynarodowym skandalu premier Kanady Justin Trudeau przepraszał Żydów i Polaków, a Anthony Rota, spiker kanadyjskiego parlamentu, który zaprosił Hunkę, podał się do dymisji. Tymczasem na łamach Politico, którego współwłaścicielem europejskiej wersji jest niemiecki koncern Axel Springer, opublikowano opinię brytyjskiego eksperta ds. bezpieczeństwa Keira Gilesa, występującego… w obronie formacji Waffen SS, której częścią było SS Galizien (inaczej SS Hałyczyna).
Dowództwo SS
Dowództwo SS "Galizien" pozdrawia ochotników. 1943 / Wikipedia domena publiczna

W przypadku Hunki masowe oburzenie wynika z jego zaciągnięcia się do jednego z zagranicznych legionów Waffen-SS, walczących z siłami sowieckimi na froncie wschodnim Niemiec. To także demonstracja, jak skomplikowana historia może być prezentem dla propagandystów, którzy wykorzystują atrakcyjność prostoty.

Ta historia jest skomplikowana, ponieważ walka z ZSRR w tamtym czasie niekoniecznie uczyniła z ciebie nazistę, a po prostu kogoś, kto miał bolesny wybór, któremu z tych dwóch reżimów terrorystycznych stawić opór. Jednakże pomysł, jakoby zagraniczni ochotnicy i poborowi byli przydzielani do Waffen-SS, a nie do Wehrmachtu, raczej ze względów administracyjnych, a nie ideologicznych, jest trudny do sprzedania dla publiczności, która jest przekonana, że ​​głównym zadaniem SS było ludobójstwo. A proste narracje, takie jak „wszyscy w SS byli winni zbrodni wojennych”, są bardziej rozpowszechnione, ponieważ są znacznie łatwiejsze do zrozumienia

pisze Giles, który twierdzi, że „wielokrotne dochodzenia wykazały, że akurat oddział Hunki nie popełnił zbrodni wojennych”, a potępienie dla oddziałów Waffen SS ma wynikać również z perfidnej gry Rosji, która oskarżając innych o nazizm, ukrywa szeroką współpracę Rosji Sowieckiej z nazistami. „Rezultatem tego wszystkiego jest to, że skądinąd inteligentni ludzie próbują teraz prześcignąć się w chórze pozbawionego dowodów potępienia” – pisze brytyjski ekspert.

 

Weteran SS Galizien

Tymczasem autorzy „The Jewish Daily Forward”, Beth Harpaz i Lew Golikin, dotarli do ciekawych szczegółów życiorysu weterana SS Galizien Jarosława Hunki.

W poście na blogu weteranów SS Galiczina Combatant News Hunka napisał, że lata 1941–1943 – po inwazji Niemiec na Ukrainę i przed zaciągnięciem się Hunki – były najszczęśliwszymi latami w jego życiu. Przypomniał sobie także, jak z niecierpliwością oczekiwał w 1939 r. „legendarnych rycerzy niemieckich”, którzy przyjdą i zaatakują „znienawidzonych Polaków”, używając obelg pod adresem Polaków.

Podpisane zdjęcia z bloga przedstawiają Hunkę podczas szkolenia artylerii SS w Monachium w grudniu 1943 r. oraz w Polsce w okresie mniej więcej wizyty nazistowskiego geniusza Heinricha Himmlera. „Wiem, że gdybym rozkazał wam zlikwidować Polaków… i tak dałbym wam pozwolenie na zrobienie tego, na co macie ochotę” – powiedział podczas tej wizyty Himmler, według kilku przekazów historycznych

– relacjonują autorzy artykułu.

 

Komentarz eksperta

Politico wybiela nazistów, ponieważ walczyli z Rosjanami. Co się dzieje ze światem? Drogie Politico: Zbir Hunka wybrał złą stronę historii; jego frakcja wymordowała bezbronnych Żydów, Polaków, Czechów i innych. #NazisCantBeHeroes nawet jeśli pochodzą z Ukrainy, którą wspieramy. Koniec kropka

– komentuje brytyjsko-polski ekspert ds. bezpieczeństwa Greg Lewicki.

 

Weteran SS Galizien w kanadyjskim parlamencie

W piątek podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w parlamencie w Ottawie spiker Anthony Rota zwrócił się do siedzącego na galerii dla gości 98-letniego Jarosława Hunki i przedstawił go jako „ukraińsko-kanadyjskiego weterana II wojny światowej, który walczył o ukraińską niepodległość z Rosjanami (Armią Czerwoną – PAP)”.

Spiker nazwał go „ukraińskim bohaterem, kanadyjskim bohaterem, któremu dziękujemy za jego służbę”. Zebrani nagrodzili weterana owacją na stojąco. Oprócz prezydenta Zełenskiego na sali obecny był m.in. premier Trudeau.

W czasie II wojny światowej Hunka był członkiem składającej się z ukraińskich ochotników i walczącej u boku Niemiec 14. Dywizji Grenadierów Waffen SS, znanej również jako dywizja SS Galizien. Jak przypomniał ambasador RP w Ottawie Witold Dzielski, jednostka ta była odpowiedzialna za zamordowanie tysięcy Polaków i Żydów.

Na słowa Roty oburzeniem zareagowały m.in. kanadyjskie środowiska żydowskie. Po tej krytyce Rota przeprosił za uhonorowanie Hunki i podkreślił, że ponosi pełną odpowiedzialność za to działanie, które nie było konsultowane z innymi politykami i delegacją ukraińską. Później podał się do dymisji.

Do sprawy zupełnie nie odniósł się Wołodymyr Zełenski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe