„Zapoznałem się z zapisami paktu migracyjnego i jestem przerażony”

„Polska opozycja głosując za tym, dopuściła się zdrady” – pisze na X (dawniej Twitter) korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz, komentując zapisy paktu migracyjnego, którego wprowadzenie jest obecnie forsowane przez urzędników w Brukseli przy wsparciu m.in. polskiej opozycji.
Imigranci w Hiszpanii
Imigranci w Hiszpanii / PAP/EPA/Gelmert Finol

Pakt migracyjny – co zawiera?

Tzw. pakt azylowo-migracyjny to przygotowana przez Komisję Europejską propozycja zmiany obowiązujących przepisów unijnych. Przewiduje ona m.in. system „obowiązkowej solidarności”. Polega on de facto na tym, że albo kraje przyjmują migrantów, albo muszą płacić około 20 tys. euro za każdą osobę. Jak czytamy w tekście propozycji legislacyjnej, „żadne państwo członkowskie nie będzie nigdy zobowiązane do przeprowadzania relokacji”, ale „ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, z których większość osób wjeżdża do UE, do państw członkowskich mniej narażonych na tego rodzaju przyjazdy”.

„Natomiast minimalna roczna liczba wkładów finansowych zostanie ustalona na 20 tys. euro na relokację. Liczby te można w razie potrzeby zwiększyć, a sytuacje, w których nie przewiduje się potrzeby solidarności w danym roku, również zostaną wzięte pod uwagę” – czytamy w propozycji.

Polska od początku sprzeciwia się zapisom paktu azylowo-migracyjnego. Nasz kraj uważa obowiązkową solidarność opartą de facto wyłącznie na relokacji lub karach finansowych za nieprzyjmowanie migrantów za całkowicie niewłaściwą. 

„Jestem przerażony”

Zapisy paktu migracyjnego skomentował w mediach społecznościowych korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz. Redaktor nie ukrywa, że jest „przerażony” zapisami „paktu”, które wkrótce mogą stać się obowiązującymi przepisami.

Zapoznałem się z paktem migracyjnym. I jestem przerażony. Niemcy chcą cały ciężar swoich błędów przerzucić na kraje, które są położone na granicach Unii

– komentuje w mediach społecznościowych Cezary Gmyz. Jak dodał, „nie tylko będziemy płacić ciężkie pieniądze, ale będziemy zmuszeni do budowania obozów koncentracyjnych dla migrantów”.

Polska opozycja dopuściła się zdrady, głosując za tym w Parlamencie Europejskim

– podkreślił redaktor. 

Do jego wpisu odniósł się Krzysztof Strzałkowski, kandydat do Sejmu Koalicji Obywatelskiej, który napisał, że „pakt nie dotyczy Polski”, gdyż „po przyjęciu uchodźców z Ukrainy nikt nie będzie wymagał od nas przyjęcia większych liczb uchodźców”. Na te rewelacje mocno odpowiedział Cezary Gmyz.

Tak kłamie kandydat @Platforma_org. W pakcie nie ma ani słowa o Ukraińcach przyjętych przez Polskę. Eurokraci wręcz odmówili zapisania takiej zasady, zgadzając się jedynie na mglisty zapis, że Komisja może zwolnić w szczególnym przypadku. Tak komisja dała wyjątkowo dużo dowodów, że Polski nienawidzi

– gorzko podsumował Cezary Gmyz.

Zaskakujący pośpiech brukselskich urzędników

Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na fakt, że widać duży pośpiech w instytucjach europejskich dot. przeforsowania nowych przepisów ws. migracji. Skąd wynika takie działanie Brukseli, tłumaczy korespondent TVP Info w Brukseli Dominika Ćosić.

Czytaj więcej: Skąd pośpiech UE z paktem migracyjnym? Nieoficjalne informacje

 

 


 

POLECANE
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku tylko u nas
Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku

Alternatywa dla Niemiec coraz wyraźniej formułuje własną wizję polityki zagranicznej, która może mieć realne znaczenie także dla Polski. Najnowszy raport wpływowego niemieckiego think tanku pokazuje, jak AfD postrzega Warszawę, Unię Europejską i przyszły układ sił w Europie — oraz gdzie mogą pojawić się zarówno punkty styczne, jak i poważne źródła napięć.

REKLAMA

„Zapoznałem się z zapisami paktu migracyjnego i jestem przerażony”

„Polska opozycja głosując za tym, dopuściła się zdrady” – pisze na X (dawniej Twitter) korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz, komentując zapisy paktu migracyjnego, którego wprowadzenie jest obecnie forsowane przez urzędników w Brukseli przy wsparciu m.in. polskiej opozycji.
Imigranci w Hiszpanii
Imigranci w Hiszpanii / PAP/EPA/Gelmert Finol

Pakt migracyjny – co zawiera?

Tzw. pakt azylowo-migracyjny to przygotowana przez Komisję Europejską propozycja zmiany obowiązujących przepisów unijnych. Przewiduje ona m.in. system „obowiązkowej solidarności”. Polega on de facto na tym, że albo kraje przyjmują migrantów, albo muszą płacić około 20 tys. euro za każdą osobę. Jak czytamy w tekście propozycji legislacyjnej, „żadne państwo członkowskie nie będzie nigdy zobowiązane do przeprowadzania relokacji”, ale „ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, z których większość osób wjeżdża do UE, do państw członkowskich mniej narażonych na tego rodzaju przyjazdy”.

„Natomiast minimalna roczna liczba wkładów finansowych zostanie ustalona na 20 tys. euro na relokację. Liczby te można w razie potrzeby zwiększyć, a sytuacje, w których nie przewiduje się potrzeby solidarności w danym roku, również zostaną wzięte pod uwagę” – czytamy w propozycji.

Polska od początku sprzeciwia się zapisom paktu azylowo-migracyjnego. Nasz kraj uważa obowiązkową solidarność opartą de facto wyłącznie na relokacji lub karach finansowych za nieprzyjmowanie migrantów za całkowicie niewłaściwą. 

„Jestem przerażony”

Zapisy paktu migracyjnego skomentował w mediach społecznościowych korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz. Redaktor nie ukrywa, że jest „przerażony” zapisami „paktu”, które wkrótce mogą stać się obowiązującymi przepisami.

Zapoznałem się z paktem migracyjnym. I jestem przerażony. Niemcy chcą cały ciężar swoich błędów przerzucić na kraje, które są położone na granicach Unii

– komentuje w mediach społecznościowych Cezary Gmyz. Jak dodał, „nie tylko będziemy płacić ciężkie pieniądze, ale będziemy zmuszeni do budowania obozów koncentracyjnych dla migrantów”.

Polska opozycja dopuściła się zdrady, głosując za tym w Parlamencie Europejskim

– podkreślił redaktor. 

Do jego wpisu odniósł się Krzysztof Strzałkowski, kandydat do Sejmu Koalicji Obywatelskiej, który napisał, że „pakt nie dotyczy Polski”, gdyż „po przyjęciu uchodźców z Ukrainy nikt nie będzie wymagał od nas przyjęcia większych liczb uchodźców”. Na te rewelacje mocno odpowiedział Cezary Gmyz.

Tak kłamie kandydat @Platforma_org. W pakcie nie ma ani słowa o Ukraińcach przyjętych przez Polskę. Eurokraci wręcz odmówili zapisania takiej zasady, zgadzając się jedynie na mglisty zapis, że Komisja może zwolnić w szczególnym przypadku. Tak komisja dała wyjątkowo dużo dowodów, że Polski nienawidzi

– gorzko podsumował Cezary Gmyz.

Zaskakujący pośpiech brukselskich urzędników

Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na fakt, że widać duży pośpiech w instytucjach europejskich dot. przeforsowania nowych przepisów ws. migracji. Skąd wynika takie działanie Brukseli, tłumaczy korespondent TVP Info w Brukseli Dominika Ćosić.

Czytaj więcej: Skąd pośpiech UE z paktem migracyjnym? Nieoficjalne informacje

 

 



 

Polecane