Kościół wspomina dziś św. Jana od Krzyża, pierwszego karmelitę bosego

„Stał się dla mnie przyjacielem i mistrzem, który ukazywał mi światło jaśniejące w ciemności” – przywołuje słowa św. Jana Pawła II ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 14 grudnia wspominamy św. Jana od Krzyża (1542-1591), prezbitera i doktora Kościoła. Beatyfikował go Papież Klemens X 21 kwietnia 1675 r., a kanonizował Benedykt XIII 27 grudnia 1726 r. Doktorem Kościoła (tzw. Doktorem mistycznym) ogłosił go Pius XI 24 sierpnia 1926 r. Jego relikwie znajdują się w kościele karmelitów w Segovia. Jest patronem hiszpańskich poetów.
Święty Jan od Krzyża Kościół wspomina dziś św. Jana od Krzyża, pierwszego karmelitę bosego
Święty Jan od Krzyża / wikimedia.commons/CC0/Judgefloro - Own work

Młodość

Św. Jan od Krzyża był trzecim dzieckiem Gonzaleza de Yepes i Katarzyny Alvarez. Warunki materialne w ich domu były bardzo trudne, a pogorszyły się jeszcze, gdy ojciec Gonzalez przedwcześnie zmarł. Jan miał wówczas dwa i pół roku. Samotna matka nie była w stanie wychować wszystkich dzieci: Jana oddano więc do przytułku. 

Już jako dziecko podejmuje pierwsze prace, m.in. w szpitalu jako pielęgniarz. Za zarobione pieniądze opłaca sobie kolegium jezuickie i rozpoczyna naukę. Po ukończeniu kolegium wstępuje do zakonu karmelitów i podejmuje studia teologiczne. W roku 1567 przyjmuje święcenia kapłańskie. W tym samym roku spotyka też św. Teresę z Ávili. Zafascynowany jej ideami odnowy Karmelu, rozpoczyna reformę męskiej gałęzi zakonu, dając początek tzw. karmelitom bosym, którzy pragnęli powrócić do pierwotnej, surowej reguły karmelitańskiej. 

Dzieła

Pełniąc w zakonie wiele odpowiedzialnych funkcji potrafił doskonale łączyć życie modlitewne z pracą duszpasterską i pisarską. Do naszych czasów przetrwały dwadzieścia dwa jego dzieła, które jako synteza chrześcijańskiej duchowości mają bezcenną wartość dla mistyki chrześcijańskiej. Jan od Krzyża był pierwszym, który poddał mistykę tak dokładnej analizie. Człowiek w jego pismach jawi się jako istota nieustannie poszukująca Boga: odnajduje Go jednak nie w świecie zewnętrznym, ale wewnątrz własnej duszy, ogołoconej z przywiązania do rzeczy materialnych i do stworzeń (tzw. via negationis).

Z dzieła św. Jana od Krzyża „Droga na górę Karmel”: „Główną przyczyną, dla której w Starym Testamencie pozwalano prorokom pytać Boga i żądać znaków, była nie ugruntowana jeszcze wiara. Nie było Ewangelii, dlatego ludzie musieli pytać Boga, a On im odpowiadał przez słowa, widzenia, obrazy, znaki. (…) Dzisiaj, gdy wiara jest już utwierdzona w Jezusie Chrystusie i ogłoszone zostało prawo Ewangelii, nie ma potrzeby pytać Boga dawnym sposobem i nie ma potrzeby by przemawiał jak kiedyś. Dał nam bowiem swego Syna, który jest jedynym Jego Słowem, i przez to jedno Słowo Bóg powiedział wszystko naraz: nic więcej nie ma nam już do powiedzenia. (…) Gdyby więc dzisiaj ktoś pragnął jeszcze od Boga jakichś widzeń czy objawień, nie tylko postąpiłby nieroztropnie, ale obraziłby Boga… Bóg mógłby bowiem powiedzieć: «To jest Syn mój umiłowany, Jego słuchajcie». Wszystko wam powiedziałem przez moje Słowo: odnajdziecie w Nim o wiele więcej niż to, czego pragniecie i o co prosicie” (II, 22, 3-5). 

Odrzucenie przez braci

W życiu św. Jana od Krzyża krzyż był obecny od samego początku: przedwczesna śmierć ojca, oddanie do przytułku, tragedia rodzinna brata, który podczas zarazy stracił ośmioro dzieci, i wreszcie próba zreformowania zakonu karmelitańskiego, która napotkała na zdecydowany opór wielu jego współbraci. W popularnych życiorysach Świętego mówi się o ich „niechęci” lub o „przykrościach”, które spotkały go z ich strony. Eufemizmy, maskujące tylko ten najgorszy z gatunków duchowego cierpienia – cierpienia zadawanego przez bliskich: „Gdyby lżył mnie nieprzyjaciel, z pewnością bym to znosił; gdyby powstawał przeciw mnie ten, co mnie nienawidzi, ukryłbym się przed nim. Ale to jesteś ty, mój rówieśnik, mój zaufany przyjaciel, z którym, w słodkiej zażyłości, chodziłem po domu Bożym w świątecznym orszaku” (Ps 55. fragm.)

Doktor mistyczny

Jak odpowiedział na lata fizycznych i duchowych upokorzeń, na uwięzienie w zakonnym karcerze: Zrzucił habit? Założył sektę lub antykościelne pismo? Nie, właśnie wtedy, w więzieniu w Toledo, powstały najważniejsze dzieła jego życia: „Noc ciemna” i „Pieśń duchowa”, które przyniosły mu tytuł „Doktora mistycznego”. Zaliczane do klasyki dzieł mistycznych i przetłumaczone na dziesiątki języków świata, wciąż pomagają tym, których ogarnęły ciemności wiary i tym, którzy szukają zażyłości z Bogiem na drodze kontemplacji: „Poznałem go w młodości – pisał Jan Paweł II – i zdołałem nawiązać wewnętrzny dialog z tym nauczycielem wiary, z jego językiem i myśleniem, tak, że stał się dla mnie przyjacielem i mistrzem, który ukazywał mi światło jaśniejące w ciemności”.

Śmierć

Ostatnie trudne doświadczenia spotkały Jana od Krzyża pod koniec życia. On, „ojciec reformy karmelitańskiej”, upokorzony i usunięty z wszystkich urzędów, umierał w osamotnieniu (św. Teresa z Ávili, będąca mu zawsze wsparciem, zmarła 9 lat wcześniej). Mając niespełna 50 lat, umierał więc całkowicie opuszczony w klasztorze w Ubedzie, pozostawiając potomnym, jak na kierownika duchowego przystało, ostatnią lekcję chrześcijańskiej pokory i wybaczenia.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś św. Jana od Krzyża, pierwszego karmelitę bosego

„Stał się dla mnie przyjacielem i mistrzem, który ukazywał mi światło jaśniejące w ciemności” – przywołuje słowa św. Jana Pawła II ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 14 grudnia wspominamy św. Jana od Krzyża (1542-1591), prezbitera i doktora Kościoła. Beatyfikował go Papież Klemens X 21 kwietnia 1675 r., a kanonizował Benedykt XIII 27 grudnia 1726 r. Doktorem Kościoła (tzw. Doktorem mistycznym) ogłosił go Pius XI 24 sierpnia 1926 r. Jego relikwie znajdują się w kościele karmelitów w Segovia. Jest patronem hiszpańskich poetów.
Święty Jan od Krzyża Kościół wspomina dziś św. Jana od Krzyża, pierwszego karmelitę bosego
Święty Jan od Krzyża / wikimedia.commons/CC0/Judgefloro - Own work

Młodość

Św. Jan od Krzyża był trzecim dzieckiem Gonzaleza de Yepes i Katarzyny Alvarez. Warunki materialne w ich domu były bardzo trudne, a pogorszyły się jeszcze, gdy ojciec Gonzalez przedwcześnie zmarł. Jan miał wówczas dwa i pół roku. Samotna matka nie była w stanie wychować wszystkich dzieci: Jana oddano więc do przytułku. 

Już jako dziecko podejmuje pierwsze prace, m.in. w szpitalu jako pielęgniarz. Za zarobione pieniądze opłaca sobie kolegium jezuickie i rozpoczyna naukę. Po ukończeniu kolegium wstępuje do zakonu karmelitów i podejmuje studia teologiczne. W roku 1567 przyjmuje święcenia kapłańskie. W tym samym roku spotyka też św. Teresę z Ávili. Zafascynowany jej ideami odnowy Karmelu, rozpoczyna reformę męskiej gałęzi zakonu, dając początek tzw. karmelitom bosym, którzy pragnęli powrócić do pierwotnej, surowej reguły karmelitańskiej. 

Dzieła

Pełniąc w zakonie wiele odpowiedzialnych funkcji potrafił doskonale łączyć życie modlitewne z pracą duszpasterską i pisarską. Do naszych czasów przetrwały dwadzieścia dwa jego dzieła, które jako synteza chrześcijańskiej duchowości mają bezcenną wartość dla mistyki chrześcijańskiej. Jan od Krzyża był pierwszym, który poddał mistykę tak dokładnej analizie. Człowiek w jego pismach jawi się jako istota nieustannie poszukująca Boga: odnajduje Go jednak nie w świecie zewnętrznym, ale wewnątrz własnej duszy, ogołoconej z przywiązania do rzeczy materialnych i do stworzeń (tzw. via negationis).

Z dzieła św. Jana od Krzyża „Droga na górę Karmel”: „Główną przyczyną, dla której w Starym Testamencie pozwalano prorokom pytać Boga i żądać znaków, była nie ugruntowana jeszcze wiara. Nie było Ewangelii, dlatego ludzie musieli pytać Boga, a On im odpowiadał przez słowa, widzenia, obrazy, znaki. (…) Dzisiaj, gdy wiara jest już utwierdzona w Jezusie Chrystusie i ogłoszone zostało prawo Ewangelii, nie ma potrzeby pytać Boga dawnym sposobem i nie ma potrzeby by przemawiał jak kiedyś. Dał nam bowiem swego Syna, który jest jedynym Jego Słowem, i przez to jedno Słowo Bóg powiedział wszystko naraz: nic więcej nie ma nam już do powiedzenia. (…) Gdyby więc dzisiaj ktoś pragnął jeszcze od Boga jakichś widzeń czy objawień, nie tylko postąpiłby nieroztropnie, ale obraziłby Boga… Bóg mógłby bowiem powiedzieć: «To jest Syn mój umiłowany, Jego słuchajcie». Wszystko wam powiedziałem przez moje Słowo: odnajdziecie w Nim o wiele więcej niż to, czego pragniecie i o co prosicie” (II, 22, 3-5). 

Odrzucenie przez braci

W życiu św. Jana od Krzyża krzyż był obecny od samego początku: przedwczesna śmierć ojca, oddanie do przytułku, tragedia rodzinna brata, który podczas zarazy stracił ośmioro dzieci, i wreszcie próba zreformowania zakonu karmelitańskiego, która napotkała na zdecydowany opór wielu jego współbraci. W popularnych życiorysach Świętego mówi się o ich „niechęci” lub o „przykrościach”, które spotkały go z ich strony. Eufemizmy, maskujące tylko ten najgorszy z gatunków duchowego cierpienia – cierpienia zadawanego przez bliskich: „Gdyby lżył mnie nieprzyjaciel, z pewnością bym to znosił; gdyby powstawał przeciw mnie ten, co mnie nienawidzi, ukryłbym się przed nim. Ale to jesteś ty, mój rówieśnik, mój zaufany przyjaciel, z którym, w słodkiej zażyłości, chodziłem po domu Bożym w świątecznym orszaku” (Ps 55. fragm.)

Doktor mistyczny

Jak odpowiedział na lata fizycznych i duchowych upokorzeń, na uwięzienie w zakonnym karcerze: Zrzucił habit? Założył sektę lub antykościelne pismo? Nie, właśnie wtedy, w więzieniu w Toledo, powstały najważniejsze dzieła jego życia: „Noc ciemna” i „Pieśń duchowa”, które przyniosły mu tytuł „Doktora mistycznego”. Zaliczane do klasyki dzieł mistycznych i przetłumaczone na dziesiątki języków świata, wciąż pomagają tym, których ogarnęły ciemności wiary i tym, którzy szukają zażyłości z Bogiem na drodze kontemplacji: „Poznałem go w młodości – pisał Jan Paweł II – i zdołałem nawiązać wewnętrzny dialog z tym nauczycielem wiary, z jego językiem i myśleniem, tak, że stał się dla mnie przyjacielem i mistrzem, który ukazywał mi światło jaśniejące w ciemności”.

Śmierć

Ostatnie trudne doświadczenia spotkały Jana od Krzyża pod koniec życia. On, „ojciec reformy karmelitańskiej”, upokorzony i usunięty z wszystkich urzędów, umierał w osamotnieniu (św. Teresa z Ávili, będąca mu zawsze wsparciem, zmarła 9 lat wcześniej). Mając niespełna 50 lat, umierał więc całkowicie opuszczony w klasztorze w Ubedzie, pozostawiając potomnym, jak na kierownika duchowego przystało, ostatnią lekcję chrześcijańskiej pokory i wybaczenia.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe