Jak powstawał „Polski Cukier”. Lubaś: Po 1989 roku podzielono cukrownie na pojedyncze zakłady. Do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie i angielskie

– Rząd Mazowieckiego podzielił wszystkie cukrownie na pojedyncze zakłady, ponieważ wcześniej funkcjonowały przedsiębiorstwa cukrownicze. Zaczęła się jazda cenowa, nie można było ustabilizować ceny cukru. Wówczas do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie, angielskie, które chciały przejąć cukrownictwo – wspominał Stanisław Lubaś, przewodniczący Krajowej Sekcji Przemysłu Cukrowniczego NSZZ „Solidarność” w filmie "Polski Cukier".
/ pixabay.com

Ponad dwadzieścia lat temu, w dramatycznych okolicznościach, tworzyła się Krajowa Spółka Cukrowa „Polski Cukier” SA, będącą konsorcjum skupiającym kilkadziesiąt cukrowni z całej Polski. Większościowym udziałowcem Spółki był Skarb Państwa, natomiast ponad 20 procent udziałów należało do plantatorów buraka cukrowego i pracowników KSC. W roku ubiegłym KSC „Polski Cukier” SA, po wielu latach biznesowego sukcesu, stał się fundamentem budowy Krajowej Grupy Spożywczej.

"Do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie, angielskie"

O wydarzeniach z przełomu milenium, sytuacji zapaści w polskim cukrownictwie, szukaniu dróg wyjścia i zaangażowaniu pracowników polskich cukrowni, aby nie zostały zlikwidowane lub sprzedane kapitałowi zagranicznemu, opowiada film „Polski Cukier”. Jednym z bohaterów notacji jest Stanisław Lubaś, pełniący obecnie funkcję Zastępcy Przewodniczącego Rady Sekretariatu i Przewodniczącego Krajowej Sekcji Przemysłu Cukrowniczego NSZZ „Solidarność”.

– Zmiany ustrojowe jakie nastąpiły w 1989 roku w Polsce były dalekosiężne i dotyczyły również przemysłu cukrowniczego. Wówczas było 76 cukrowni w Polsce. Wydawało nam się wówczas, że jeśli każda z nich będzie działała samodzielnie, to będą miały znakomite wyniki. Rząd Mazowieckiego podzielił wszystkie cukrownie na pojedyncze zakłady, ponieważ wcześniej funkcjonowały przedsiębiorstwa cukrownicze. Zaczęła się jazda cenowa, nie można było ustabilizować ceny cukru. Spotykali się dyrektorzy i ustalali ceny, a ta cena spadała. Ponadto różni pseudo-handlarze zarabiali ogromne pieniądze i nie płacili cukrowniom za dostarczony cukier. To powodowało, że cukrownie znalazły się w trudnej sytuacji. Wówczas do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie, angielskie, które chciały przejąć cukrownictwo – wspominał Stanisław Lubaś z Solidarności.

Zachęcamy do wysłuchania całego materiału.


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Jak powstawał „Polski Cukier”. Lubaś: Po 1989 roku podzielono cukrownie na pojedyncze zakłady. Do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie i angielskie

– Rząd Mazowieckiego podzielił wszystkie cukrownie na pojedyncze zakłady, ponieważ wcześniej funkcjonowały przedsiębiorstwa cukrownicze. Zaczęła się jazda cenowa, nie można było ustabilizować ceny cukru. Wówczas do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie, angielskie, które chciały przejąć cukrownictwo – wspominał Stanisław Lubaś, przewodniczący Krajowej Sekcji Przemysłu Cukrowniczego NSZZ „Solidarność” w filmie "Polski Cukier".
/ pixabay.com

Ponad dwadzieścia lat temu, w dramatycznych okolicznościach, tworzyła się Krajowa Spółka Cukrowa „Polski Cukier” SA, będącą konsorcjum skupiającym kilkadziesiąt cukrowni z całej Polski. Większościowym udziałowcem Spółki był Skarb Państwa, natomiast ponad 20 procent udziałów należało do plantatorów buraka cukrowego i pracowników KSC. W roku ubiegłym KSC „Polski Cukier” SA, po wielu latach biznesowego sukcesu, stał się fundamentem budowy Krajowej Grupy Spożywczej.

"Do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie, angielskie"

O wydarzeniach z przełomu milenium, sytuacji zapaści w polskim cukrownictwie, szukaniu dróg wyjścia i zaangażowaniu pracowników polskich cukrowni, aby nie zostały zlikwidowane lub sprzedane kapitałowi zagranicznemu, opowiada film „Polski Cukier”. Jednym z bohaterów notacji jest Stanisław Lubaś, pełniący obecnie funkcję Zastępcy Przewodniczącego Rady Sekretariatu i Przewodniczącego Krajowej Sekcji Przemysłu Cukrowniczego NSZZ „Solidarność”.

– Zmiany ustrojowe jakie nastąpiły w 1989 roku w Polsce były dalekosiężne i dotyczyły również przemysłu cukrowniczego. Wówczas było 76 cukrowni w Polsce. Wydawało nam się wówczas, że jeśli każda z nich będzie działała samodzielnie, to będą miały znakomite wyniki. Rząd Mazowieckiego podzielił wszystkie cukrownie na pojedyncze zakłady, ponieważ wcześniej funkcjonowały przedsiębiorstwa cukrownicze. Zaczęła się jazda cenowa, nie można było ustabilizować ceny cukru. Spotykali się dyrektorzy i ustalali ceny, a ta cena spadała. Ponadto różni pseudo-handlarze zarabiali ogromne pieniądze i nie płacili cukrowniom za dostarczony cukier. To powodowało, że cukrownie znalazły się w trudnej sytuacji. Wówczas do akcji wkroczyły koncerny niemieckie, francuskie, angielskie, które chciały przejąć cukrownictwo – wspominał Stanisław Lubaś z Solidarności.

Zachęcamy do wysłuchania całego materiału.



 

Polecane