Córka Róży Thun ma dostać ćwierć miliona złotych za jeden dzień pracy w państwowej instytucji

Maria Thun, córka europosłanki Róży Thun z Polski 2050, po przepracowaniu zaledwie jednego dnia została odsunięta od obowiązków, bo tak zdecydował Donald Tusk – twierdzi serwis Onet. Jak podkreślono, po jednym dniu pracy Thun należy się odprawa, która może wynieść ponad 250 tys. zł brutto.
Róża Thun  Córka Róży Thun ma dostać ćwierć miliona złotych za jeden dzień pracy w państwowej instytucji
Róża Thun / fot. YouTube - Gazeta Polska VD

Na początku lutego portal Onet informował, że Maria Thun miała z własnej inicjatywy napisać do wiceministra cyfryzacji Michała Gramatyki, wysyłając mu swoje CV. Onet twierdzi, że miała spotkać się z pozytywną reakcją zarówno polityka Polski 2050, jak i wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy, który piastuje stanowisko szefa resortu cyfryzacji.

Serwis twierdzi, że córka znanej europosłanki przepracowała jednak tylko jeden dzień. Onet zaznacza, że następnego dnia rano miała bowiem otrzymać telefon, w którym „poproszono ją, by nie pojawiała się w biurze”.

Usłyszała wówczas, że premier Donald Tusk na wieść o jej zatrudnieniu «wpadł w złość» i trzeba będzie całą sprawę «odkręcić». Nieoficjalne wiadomo, że kobieta jest w swoistym «zawieszeniu». Nikt nie wręczył jej wypowiedzenia, a to konieczne z uwagi na podpisanie umowy o pracę” – twierdzi Onet.

CZYTAJ WIĘCEJ: Donald się wściekł? Kulisy zwolnienia córki Róży Thun

Ogromna odprawa

Teraz portal Onet donosi, że Maria Thun, „przechodząc do sektora publicznego z zarządu prywatnej korporacji, wynegocjowała sobie, że w razie zwolnienia dostanie odprawę w wysokości sześciomiesięcznej pensji”.

Łączna kwota odprawy ma w związku z tym wynosić 252 tys. brutto. „Do tego należy się jej przynajmniej jedna pełna pensja. Za dwa dni minie bowiem miesiąc, od kiedy podpisała umowę z Ministerstwem Cyfryzacji” – dodano.

CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło dla Tysol.pl: Ludzie są wkurzeni. To jest czas, w którym decyduje się los Europy

Ministerstwo Cyfryzacji zabiera głos

Do całej sprawy odniosło się w piątek po południu na platformie X Ministerstwo Cyfryzacji. Resort twierdzi, że „Pani Maria Thun nie była zatrudniona w Ministerstwie Cyfryzacji oraz w Centralnym Ośrodku Informatyki”.

„Była w procesie związanym z rozpoczęciem pracy w COI. Strony nie uzgodniły warunków zatrudnienia, więc do zawarcia umowy o pracę nie mogło dojść. Pani Maria Thun nie rozpoczęła faktycznie świadczenia pracy” – dodano.

Zdaniem wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego komunikat resortu „jest jasny”. „Odprawy nie będzie. Sprawę uważam za zamkniętą” – przekazał.

CZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja sądu w sprawie Breivika


 

POLECANE
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust tylko u nas
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust

Kluczowe pytanie: czy, gdyby Grzegorz Braun za swoje słowa został oskarżony z urzędu i skazany, byłoby to dowodem siły państwa, czy wręcz odwrotnie - dowodem jego słabości?

Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia przed przymrozkami na większym obszarze kraju. Na Pomorzu, Kujawach oraz Warmii i Mazurach temperatura może spaść do minus 7 st. C przy gruncie, a na Mazowszu, w Wielkopolsce oraz w Łódzkiem do minus 3 st. C.

Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: więcej niż rozczarowanie. Jest nagranie gorące
Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: "więcej niż rozczarowanie". Jest nagranie

Telewizja wPolsce24 wyemitowała wypowiedź byłej wychowawczyni i nauczycielki języka Polskiego Rafała Trzaskowskiego Joanny Ewy Gendek na temat kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jej opinia jest druzgocąca.

Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie z ostatniej chwili
Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie

Agresywne superkolonie Tapinoma magnum rozprzestrzeniają się w Nadrenii Północnej‑Westfalii zagrażając infrastrukturze i mieszkańcom – informuje ruhr24.de.

Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa

– Wielu ludzi wie, kto wysadził gazociągi Nord Stream – powiedział w poniedziałek prezydent Donald Trump, twierdząc, że on jako pierwszy "wysadził" bałtyckie sieci przesyłowe, nakładając na nie sankcje.

Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie z ostatniej chwili
Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie

Czy sztab Trzaskowskiego złamał prawo? Lubelski radny wskazuje na agitację przy ratuszu i składa zawiadomienie.

Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb

W sobotę oraz w niedzielę doszło w Niemczech do serii zatrzymań afgańskich migrantów. Służby przekazały, ze zostali odesłani do Polski.

Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos z ostatniej chwili
Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos

Zdjęcia arkusza maturalnego z polskiego wyciekły do mediów społecznościowych. CKE podejrzewa, że zdjęcia wykonał zdający.

Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów z ostatniej chwili
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.

Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja z ostatniej chwili
Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Znany prawnik Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" dotyczącej kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził mec. dr Lewandowski.

REKLAMA

Córka Róży Thun ma dostać ćwierć miliona złotych za jeden dzień pracy w państwowej instytucji

Maria Thun, córka europosłanki Róży Thun z Polski 2050, po przepracowaniu zaledwie jednego dnia została odsunięta od obowiązków, bo tak zdecydował Donald Tusk – twierdzi serwis Onet. Jak podkreślono, po jednym dniu pracy Thun należy się odprawa, która może wynieść ponad 250 tys. zł brutto.
Róża Thun  Córka Róży Thun ma dostać ćwierć miliona złotych za jeden dzień pracy w państwowej instytucji
Róża Thun / fot. YouTube - Gazeta Polska VD

Na początku lutego portal Onet informował, że Maria Thun miała z własnej inicjatywy napisać do wiceministra cyfryzacji Michała Gramatyki, wysyłając mu swoje CV. Onet twierdzi, że miała spotkać się z pozytywną reakcją zarówno polityka Polski 2050, jak i wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy, który piastuje stanowisko szefa resortu cyfryzacji.

Serwis twierdzi, że córka znanej europosłanki przepracowała jednak tylko jeden dzień. Onet zaznacza, że następnego dnia rano miała bowiem otrzymać telefon, w którym „poproszono ją, by nie pojawiała się w biurze”.

Usłyszała wówczas, że premier Donald Tusk na wieść o jej zatrudnieniu «wpadł w złość» i trzeba będzie całą sprawę «odkręcić». Nieoficjalne wiadomo, że kobieta jest w swoistym «zawieszeniu». Nikt nie wręczył jej wypowiedzenia, a to konieczne z uwagi na podpisanie umowy o pracę” – twierdzi Onet.

CZYTAJ WIĘCEJ: Donald się wściekł? Kulisy zwolnienia córki Róży Thun

Ogromna odprawa

Teraz portal Onet donosi, że Maria Thun, „przechodząc do sektora publicznego z zarządu prywatnej korporacji, wynegocjowała sobie, że w razie zwolnienia dostanie odprawę w wysokości sześciomiesięcznej pensji”.

Łączna kwota odprawy ma w związku z tym wynosić 252 tys. brutto. „Do tego należy się jej przynajmniej jedna pełna pensja. Za dwa dni minie bowiem miesiąc, od kiedy podpisała umowę z Ministerstwem Cyfryzacji” – dodano.

CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło dla Tysol.pl: Ludzie są wkurzeni. To jest czas, w którym decyduje się los Europy

Ministerstwo Cyfryzacji zabiera głos

Do całej sprawy odniosło się w piątek po południu na platformie X Ministerstwo Cyfryzacji. Resort twierdzi, że „Pani Maria Thun nie była zatrudniona w Ministerstwie Cyfryzacji oraz w Centralnym Ośrodku Informatyki”.

„Była w procesie związanym z rozpoczęciem pracy w COI. Strony nie uzgodniły warunków zatrudnienia, więc do zawarcia umowy o pracę nie mogło dojść. Pani Maria Thun nie rozpoczęła faktycznie świadczenia pracy” – dodano.

Zdaniem wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego komunikat resortu „jest jasny”. „Odprawy nie będzie. Sprawę uważam za zamkniętą” – przekazał.

CZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja sądu w sprawie Breivika



 

Polecane
Emerytury
Stażowe