Masz jednoosobową działalność? Ministerstwo Rozwoju opiniuje projekt ustawy o sukcesji

Śmierć przedsiębiorcy, który prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, skutkuje tym, że jego firma formalnie „umiera” razem z nim. Ministerstwo Rozwoju chce, żeby w takim przypadku przedsiębiorstwo mogła kontynuować działalność, z pożytkiem dla spadkobierców zmarłego i krajowej gospodarki. Ma to umożliwić ustawa o sukcesji, której projekt jest opiniowany. Nowe przepisy wprowadzą zwolnienia od podatku spadkowego i funkcję zarządcy sukcesyjnego, którego zadaniem będzie dalej poprowadzić firmę. Pewnym utrudnieniem mogą być potencjalne konflikty między spadkobiercami.
/ morguefile.com

 

Nowe prawo o sukcesji jest krokiem w dobrą stronę. Wychodzi naprzeciw pewnym niedoskonałościom systemu prawnego. Obecnie mamy wiele rozwiązań, które powodują, że spadkobiercy stają przed bardzo trudnym wyzwaniem: muszą się ze sobą porozumieć, sprostać różnego typu obciążeniom publiczno-prawno-prywatnym, które nie ułatwiają im kontynuowania działalności

 mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Robert Rykowski, adwokat Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Rykowski & Gniewkowski.


Według danych resortu rozwoju w Polsce działa obecnie około 2 miliony jednoosobowych przedsiębiorstw i mają one ogromne przełożenie na krajową gospodarkę, PKB i rynek pracy.
 

W obecnym stanie prawnym z chwilą śmierci przedsiębiorcy rozwiązują się umowy o pracę. Oznacza to, że spadkobiercy zostają z pewną masą majątkową, ale nie mają pracowników ani robotników, nie mają obsługi biurowej ani nikogo, kto mógłby faktycznie poprowadzić dalej tę działalność. Co więcej, rozwiązanie umowy o pracę po śmierci przedsiębiorcy skutkuje koniecznością wypłacenia odprawy, która na dodatek może być powiększona o ekwiwalent za niewykorzystany urlop pracownika

 wyjaśnia dr Robert Rykowski.


Dla spadkobierców zmarłego przedsiębiorcy stanowi to duży problem. Na dodatek zarejestrowana na niego firma automatycznie traci klientów, wygasają jej umowy z kontrahentami, a działalność spowalnia bądź zostaje zawieszona. Ze względu na koszty, problemy prawne i organizacyjne spadkobiercom najczęściej trudno jest ją kontynuować.
 

Według danych, które w uzasadnieniu do projektu nowych przepisów przytaczał wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj, każdego miesiąca do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) wpływa około setki wniosków o wykreślenie firmy z bazy na skutek śmierci przedsiębiorcy. Z powodu starzenia się społeczeństwa i coraz wyższej średniej wieku problem będzie narastał.
 

Ministerstwo Rozwoju chce, aby działalność firmy po śmierci przedsiębiorcy była kontynuowana z pożytkiem dla jego spadkobierców i krajowej gospodarki. Dlatego w lipcu przedstawił projekt ustawy dotyczącej sukcesji firm rodzinnych i jednoosobowych. Nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać od 2018 roku.
 

Myśl przewodnia nowego prawa o sukcesji jest następująca: jeżeli dojdzie do śmierci przedsiębiorcy, który prowadzi działalność gospodarczą, możliwa jest kontynuacja tej działalności. Służyć ma temu specjalnie powołany, tzw. zarządca sukcesyjny, który będzie miał obowiązek dalej prowadzić przedsiębiorstwo

– mówi adwokat.


Zarządca sukcesyjny będzie prowadził przedsiębiorstwo w imieniu własnym, ale na rachunek spadkobierców i współmałżonka zmarłego przedsiębiorcy.
 

Zarządca sukcesyjny będzie stroną wszystkich umów, czynności i transakcji, w które będzie wchodził. Dopiero wtórnie powstanie ciążący na zarządcy sukcesyjnym obowiązek, aby rozliczyć się ze spadkobiercami z tego, co dokonał i uzyskał w ramach prowadzenia przedsiębiorstwa. Zarządca sukcesyjny będzie wykonywać wszystkie czynności sądowe i pozasądowe, jednak będzie on mógł prowadzić tylko tzw. czynności zwykłego zarządu

 wyjaśnia dr Robert Rykowski.


Czynność przekraczające zakres zwykłego zarządu również będą mogły zostać wykonane przez zarządcę sukcesyjnego, ale za zgodą osób uprawnionych, czyli spadkobierców czy współmałżonka zmarłego. Natomiast w przypadku braku takiej zgody albo braku porozumienia między spadkobiercami decydować będzie sąd.
 

W tym można zresztą upatrywać pewnej słabości tego projektu. Doświadczenie uczy, że z chwilą śmierci przedsiębiorcy budzą się konflikty interesów pomiędzy spadkobiercami i szalenie trudno jest wypracować jakieś stanowisko. To klasyka gatunku w takich sytuacjach. To moim zdaniem słaby punkt tego projektu, ale z pewnością jeśli w tym kształcie ostatecznie projekt zostanie uchwalony, to praktyka znajdzie jakieś sposoby interpretacji i sposoby wyjścia z impasu

 ocenia dr Robert Rykowski.


W projekcie ustawy sukcesyjnej przewidziano również nowe zwolnienie z podatku od spadków. Nowe przepisy, które są aktualnie opiniowane, to część opracowanego przez Ministerstwo Rozwoju pakietu 100 zmian dla firm, który ma polepszyć warunki prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Większość pomysłów i projektów z tego pakietu została już przyjęta.


źródło: biznes.newseria.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Masz jednoosobową działalność? Ministerstwo Rozwoju opiniuje projekt ustawy o sukcesji

Śmierć przedsiębiorcy, który prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, skutkuje tym, że jego firma formalnie „umiera” razem z nim. Ministerstwo Rozwoju chce, żeby w takim przypadku przedsiębiorstwo mogła kontynuować działalność, z pożytkiem dla spadkobierców zmarłego i krajowej gospodarki. Ma to umożliwić ustawa o sukcesji, której projekt jest opiniowany. Nowe przepisy wprowadzą zwolnienia od podatku spadkowego i funkcję zarządcy sukcesyjnego, którego zadaniem będzie dalej poprowadzić firmę. Pewnym utrudnieniem mogą być potencjalne konflikty między spadkobiercami.
/ morguefile.com

 

Nowe prawo o sukcesji jest krokiem w dobrą stronę. Wychodzi naprzeciw pewnym niedoskonałościom systemu prawnego. Obecnie mamy wiele rozwiązań, które powodują, że spadkobiercy stają przed bardzo trudnym wyzwaniem: muszą się ze sobą porozumieć, sprostać różnego typu obciążeniom publiczno-prawno-prywatnym, które nie ułatwiają im kontynuowania działalności

 mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Robert Rykowski, adwokat Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Rykowski & Gniewkowski.


Według danych resortu rozwoju w Polsce działa obecnie około 2 miliony jednoosobowych przedsiębiorstw i mają one ogromne przełożenie na krajową gospodarkę, PKB i rynek pracy.
 

W obecnym stanie prawnym z chwilą śmierci przedsiębiorcy rozwiązują się umowy o pracę. Oznacza to, że spadkobiercy zostają z pewną masą majątkową, ale nie mają pracowników ani robotników, nie mają obsługi biurowej ani nikogo, kto mógłby faktycznie poprowadzić dalej tę działalność. Co więcej, rozwiązanie umowy o pracę po śmierci przedsiębiorcy skutkuje koniecznością wypłacenia odprawy, która na dodatek może być powiększona o ekwiwalent za niewykorzystany urlop pracownika

 wyjaśnia dr Robert Rykowski.


Dla spadkobierców zmarłego przedsiębiorcy stanowi to duży problem. Na dodatek zarejestrowana na niego firma automatycznie traci klientów, wygasają jej umowy z kontrahentami, a działalność spowalnia bądź zostaje zawieszona. Ze względu na koszty, problemy prawne i organizacyjne spadkobiercom najczęściej trudno jest ją kontynuować.
 

Według danych, które w uzasadnieniu do projektu nowych przepisów przytaczał wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj, każdego miesiąca do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) wpływa około setki wniosków o wykreślenie firmy z bazy na skutek śmierci przedsiębiorcy. Z powodu starzenia się społeczeństwa i coraz wyższej średniej wieku problem będzie narastał.
 

Ministerstwo Rozwoju chce, aby działalność firmy po śmierci przedsiębiorcy była kontynuowana z pożytkiem dla jego spadkobierców i krajowej gospodarki. Dlatego w lipcu przedstawił projekt ustawy dotyczącej sukcesji firm rodzinnych i jednoosobowych. Nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać od 2018 roku.
 

Myśl przewodnia nowego prawa o sukcesji jest następująca: jeżeli dojdzie do śmierci przedsiębiorcy, który prowadzi działalność gospodarczą, możliwa jest kontynuacja tej działalności. Służyć ma temu specjalnie powołany, tzw. zarządca sukcesyjny, który będzie miał obowiązek dalej prowadzić przedsiębiorstwo

– mówi adwokat.


Zarządca sukcesyjny będzie prowadził przedsiębiorstwo w imieniu własnym, ale na rachunek spadkobierców i współmałżonka zmarłego przedsiębiorcy.
 

Zarządca sukcesyjny będzie stroną wszystkich umów, czynności i transakcji, w które będzie wchodził. Dopiero wtórnie powstanie ciążący na zarządcy sukcesyjnym obowiązek, aby rozliczyć się ze spadkobiercami z tego, co dokonał i uzyskał w ramach prowadzenia przedsiębiorstwa. Zarządca sukcesyjny będzie wykonywać wszystkie czynności sądowe i pozasądowe, jednak będzie on mógł prowadzić tylko tzw. czynności zwykłego zarządu

 wyjaśnia dr Robert Rykowski.


Czynność przekraczające zakres zwykłego zarządu również będą mogły zostać wykonane przez zarządcę sukcesyjnego, ale za zgodą osób uprawnionych, czyli spadkobierców czy współmałżonka zmarłego. Natomiast w przypadku braku takiej zgody albo braku porozumienia między spadkobiercami decydować będzie sąd.
 

W tym można zresztą upatrywać pewnej słabości tego projektu. Doświadczenie uczy, że z chwilą śmierci przedsiębiorcy budzą się konflikty interesów pomiędzy spadkobiercami i szalenie trudno jest wypracować jakieś stanowisko. To klasyka gatunku w takich sytuacjach. To moim zdaniem słaby punkt tego projektu, ale z pewnością jeśli w tym kształcie ostatecznie projekt zostanie uchwalony, to praktyka znajdzie jakieś sposoby interpretacji i sposoby wyjścia z impasu

 ocenia dr Robert Rykowski.


W projekcie ustawy sukcesyjnej przewidziano również nowe zwolnienie z podatku od spadków. Nowe przepisy, które są aktualnie opiniowane, to część opracowanego przez Ministerstwo Rozwoju pakietu 100 zmian dla firm, który ma polepszyć warunki prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Większość pomysłów i projektów z tego pakietu została już przyjęta.


źródło: biznes.newseria.pl

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane