Polska konsul generalna we Lwowie przeprosiła Ukraińców za protesty polskich rolników

„A dzisiaj co robią «polscy» rolnicy i przewoźnicy? Nie wierzę, że to Polacy… Prawdziwy Polak nigdy nie zadałby ciosu w plecy walczącym o wolność sąsiadom” – stwierdziła w mediach społecznościowych Konsul RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz.
Protest rolników w Medyce Polska konsul generalna we Lwowie przeprosiła Ukraińców za protesty polskich rolników
Protest rolników w Medyce / fot. PAP/Darek Delmanowicz

Nie mogę już dłużej milczeć. Z miłości do własnej Ojczyzny. Nie mogę udawać, że nie widzę tych hańbiących Polskę działań na granicy polsko-ukraińskiej. Przepraszam Was drodzy ukraińscy Przyjaciele. To co się dzieje nie może być dziełem moich Rodaków. Gdy, jako nastolatka dowiedziałam się, że podczas Powstania Warszawskiego stojący po prawej stronie Wisły Rosjanie w 1944 roku nie zgodzili się na śródlądowanie samolotów alianckich (w celu uzupełnienia paliwa) niosących pomoc walczącej Warszawie myślałam, że tak haniebnie mogą się zachować tylko ruscy” – oświadczyła Dzwonkiewicz.

Jak podkreśliła, „ostatecznie pomoc, która była przeznaczona dla Powstańców była zrzucana z tych samolotów wcześniej na przedpolach Warszawy, zupełnie przypadkowo i trafiała w ręce niemieckie”.

„Byłam wówczas, jako nastolatka przekonana, że tylko ruscy mogą spokojnie patrzeć jak inny naród się wykrwawia…. że my, Polacy nigdy byśmy czegoś podobnego nie zrobili” – dodała.

CZYTAJ TAKŻE: Są pierwsze pozwy prokuratorów przeciwko Bodnarowi

„Nie wierzę, że to Polacy”

Konsul generalna we Lwowie stwierdziła, że nie wierzy, że strajkujący rolnicy i przewoźnicy „to Polacy”.

„Prawdziwy Polak nigdy nie zadałby ciosu w plecy walczącym o wolność sąsiadom. Nie chodzi o postulaty, chodzi o formę protestu. Hańba i wstyd. PRZEPRASZAM walczącą Ukrainę, przepraszam” – stwierdziła.

CZYTAJ TAKŻE: To koniec legendarnego serialu TVP?

Protesty w całej Polsce 

W województwie lubelskim zgłoszono łącznie ponad 30 protestów. Z dużymi utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy na drogach wyjazdowych z Lublina w kierunku Rzeszowa, Warszawy, Chełma. Służby informują, że nie ma tam na razie informacji o wielokilometrowych korkach.

Na Mazowszu utrudnienia występują na S17 – od węzła Trojanów do węzła Górzno na jezdni w kierunku Warszawy. Rolnicy blokują też rondo w Sobiekursku na skrzyżowaniu dk 50 z drogą wojewódzką nr 801, rondo w Sierpcu na skrzyżowaniu dk 10 z drogą wojewódzką 541. Protestują też na dk 60 w Makowie Mazowieckim i w Drobinie, na dk 2 w miejscowości Nowe Iganie oraz na A2 na odcinku węzeł Kałuszyn z dk 92.

W województwie pomorskim, w obrębie węzła drogowego Żuławy Wschód, zablokowana jest droga ekspresowa S7 między węzłami Nowy Dwór Gdański i Elbląg. Wyznaczono objazdy drogami lokalnymi. Utrudnień w związku z protestem rolników należy się spodziewać także na drodze krajowej nr 55 między Kwidzynem a Sztumem oraz na drodze krajowej nr 90 między Kwidzynem a miejscowością Jeleń.

W 41 lokalizacjach zgłoszono protesty w woj. kujawsko-pomorskim. Największe manifestacje spodziewane są przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy i na wjazdach do Torunia. Protest rolników spowodował także m.in. zablokowanie zjazdów i wjazdów na A1, czy drogi S5 od węzła Maksymilianowo do węzła Bydgoszcz Południe i od węzła Rynarzewo do węzła Bydgoszcz Błonie.

W województwie opolskim protestujący rolnicy całkowicie zablokowali węzeł Brzeg na opolskim odcinku autostrady A4. Pojazdy osobowe jadące w kierunku Katowic, które chcą zjechać w kierunku Grodkowa, Nysy, Brzegu, są wypuszczane przez bramę na MOP-ie Wierzbnik. Służby drogowe przewidują, że blokada zakończy się około godziny 18.

W Wielkopolsce, według danych policji, 7,5 tys. rolników protestuje w 29 miejscach. Największą pikietę zorganizowano na drodze ekspresowej S5 koło Leszna, gdzie w proteście bierze udział około 2 tys. osób i 2 tys. pojazdów.

Z kolei na 34. kilometrze S5, na odcinku pomiędzy węzłami Lipno i Leszno Południe, rolnicy zablokowali trasę w kierunku Wrocławia. Policja kieruje pojazdy na starą drogę krajową nr 5 w kierunku stolicy Dolnego Śląska. Utrudnienia występują także na 20. kilometrze S5, na odcinku pomiędzy węzłami Leszno Zachód i Rydzyną, gdzie rolnicy zablokowali jezdnię w kierunku Poznania.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy ciągną w dół gospodarkę Francji

O co walczą rolnicy? 

Rolnicy sprzeciwiają się wdrażaniu w życie Europejskiego Zielonego Ładu, Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej oraz napływowi produktów rolnych z Ukrainy.

Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru, jak ogłosić strajk generalny

– informował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Czym jest Zielony Ład? 

Zielony Ład jest pakietem unijnych przepisów i ustaw, które mają na celu wprowadzenie neutralności klimatycznej w Europie. Zrealizowanie tego procesu zaplanowano na 2050 rok. Unia Europejska chce zapewnić nam również zdrową żywność, proponując w zamian np. dodatki z białkiem owadów.

Zgodnie z filozofią Unii Europejskiej w praktyce emisje gazów cieplarnianych netto na terenie UE mają być równe zero. Neutralność klimatyczną planuje się osiągnąć poprzez wdrożenie wielu działań, chociażby: ograniczenie emisji gazów cieplarnianych z transportu, energetyki, przemysłu i rolnictwa, wzrost wykorzystania odnawialnych źródeł energii (OZE), takich jak energia słoneczna, wiatrowa i wodna, poprawę efektywności energetycznej budynków i urządzeń oraz ochronę lasów i innych naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla.

CZYTAJ TAKŻE: Masowe protesty rolników w całej Polsce


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Polska konsul generalna we Lwowie przeprosiła Ukraińców za protesty polskich rolników

„A dzisiaj co robią «polscy» rolnicy i przewoźnicy? Nie wierzę, że to Polacy… Prawdziwy Polak nigdy nie zadałby ciosu w plecy walczącym o wolność sąsiadom” – stwierdziła w mediach społecznościowych Konsul RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz.
Protest rolników w Medyce Polska konsul generalna we Lwowie przeprosiła Ukraińców za protesty polskich rolników
Protest rolników w Medyce / fot. PAP/Darek Delmanowicz

Nie mogę już dłużej milczeć. Z miłości do własnej Ojczyzny. Nie mogę udawać, że nie widzę tych hańbiących Polskę działań na granicy polsko-ukraińskiej. Przepraszam Was drodzy ukraińscy Przyjaciele. To co się dzieje nie może być dziełem moich Rodaków. Gdy, jako nastolatka dowiedziałam się, że podczas Powstania Warszawskiego stojący po prawej stronie Wisły Rosjanie w 1944 roku nie zgodzili się na śródlądowanie samolotów alianckich (w celu uzupełnienia paliwa) niosących pomoc walczącej Warszawie myślałam, że tak haniebnie mogą się zachować tylko ruscy” – oświadczyła Dzwonkiewicz.

Jak podkreśliła, „ostatecznie pomoc, która była przeznaczona dla Powstańców była zrzucana z tych samolotów wcześniej na przedpolach Warszawy, zupełnie przypadkowo i trafiała w ręce niemieckie”.

„Byłam wówczas, jako nastolatka przekonana, że tylko ruscy mogą spokojnie patrzeć jak inny naród się wykrwawia…. że my, Polacy nigdy byśmy czegoś podobnego nie zrobili” – dodała.

CZYTAJ TAKŻE: Są pierwsze pozwy prokuratorów przeciwko Bodnarowi

„Nie wierzę, że to Polacy”

Konsul generalna we Lwowie stwierdziła, że nie wierzy, że strajkujący rolnicy i przewoźnicy „to Polacy”.

„Prawdziwy Polak nigdy nie zadałby ciosu w plecy walczącym o wolność sąsiadom. Nie chodzi o postulaty, chodzi o formę protestu. Hańba i wstyd. PRZEPRASZAM walczącą Ukrainę, przepraszam” – stwierdziła.

CZYTAJ TAKŻE: To koniec legendarnego serialu TVP?

Protesty w całej Polsce 

W województwie lubelskim zgłoszono łącznie ponad 30 protestów. Z dużymi utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy na drogach wyjazdowych z Lublina w kierunku Rzeszowa, Warszawy, Chełma. Służby informują, że nie ma tam na razie informacji o wielokilometrowych korkach.

Na Mazowszu utrudnienia występują na S17 – od węzła Trojanów do węzła Górzno na jezdni w kierunku Warszawy. Rolnicy blokują też rondo w Sobiekursku na skrzyżowaniu dk 50 z drogą wojewódzką nr 801, rondo w Sierpcu na skrzyżowaniu dk 10 z drogą wojewódzką 541. Protestują też na dk 60 w Makowie Mazowieckim i w Drobinie, na dk 2 w miejscowości Nowe Iganie oraz na A2 na odcinku węzeł Kałuszyn z dk 92.

W województwie pomorskim, w obrębie węzła drogowego Żuławy Wschód, zablokowana jest droga ekspresowa S7 między węzłami Nowy Dwór Gdański i Elbląg. Wyznaczono objazdy drogami lokalnymi. Utrudnień w związku z protestem rolników należy się spodziewać także na drodze krajowej nr 55 między Kwidzynem a Sztumem oraz na drodze krajowej nr 90 między Kwidzynem a miejscowością Jeleń.

W 41 lokalizacjach zgłoszono protesty w woj. kujawsko-pomorskim. Największe manifestacje spodziewane są przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy i na wjazdach do Torunia. Protest rolników spowodował także m.in. zablokowanie zjazdów i wjazdów na A1, czy drogi S5 od węzła Maksymilianowo do węzła Bydgoszcz Południe i od węzła Rynarzewo do węzła Bydgoszcz Błonie.

W województwie opolskim protestujący rolnicy całkowicie zablokowali węzeł Brzeg na opolskim odcinku autostrady A4. Pojazdy osobowe jadące w kierunku Katowic, które chcą zjechać w kierunku Grodkowa, Nysy, Brzegu, są wypuszczane przez bramę na MOP-ie Wierzbnik. Służby drogowe przewidują, że blokada zakończy się około godziny 18.

W Wielkopolsce, według danych policji, 7,5 tys. rolników protestuje w 29 miejscach. Największą pikietę zorganizowano na drodze ekspresowej S5 koło Leszna, gdzie w proteście bierze udział około 2 tys. osób i 2 tys. pojazdów.

Z kolei na 34. kilometrze S5, na odcinku pomiędzy węzłami Lipno i Leszno Południe, rolnicy zablokowali trasę w kierunku Wrocławia. Policja kieruje pojazdy na starą drogę krajową nr 5 w kierunku stolicy Dolnego Śląska. Utrudnienia występują także na 20. kilometrze S5, na odcinku pomiędzy węzłami Leszno Zachód i Rydzyną, gdzie rolnicy zablokowali jezdnię w kierunku Poznania.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy ciągną w dół gospodarkę Francji

O co walczą rolnicy? 

Rolnicy sprzeciwiają się wdrażaniu w życie Europejskiego Zielonego Ładu, Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej oraz napływowi produktów rolnych z Ukrainy.

Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru, jak ogłosić strajk generalny

– informował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Czym jest Zielony Ład? 

Zielony Ład jest pakietem unijnych przepisów i ustaw, które mają na celu wprowadzenie neutralności klimatycznej w Europie. Zrealizowanie tego procesu zaplanowano na 2050 rok. Unia Europejska chce zapewnić nam również zdrową żywność, proponując w zamian np. dodatki z białkiem owadów.

Zgodnie z filozofią Unii Europejskiej w praktyce emisje gazów cieplarnianych netto na terenie UE mają być równe zero. Neutralność klimatyczną planuje się osiągnąć poprzez wdrożenie wielu działań, chociażby: ograniczenie emisji gazów cieplarnianych z transportu, energetyki, przemysłu i rolnictwa, wzrost wykorzystania odnawialnych źródeł energii (OZE), takich jak energia słoneczna, wiatrowa i wodna, poprawę efektywności energetycznej budynków i urządzeń oraz ochronę lasów i innych naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla.

CZYTAJ TAKŻE: Masowe protesty rolników w całej Polsce



 

Polecane
Emerytury
Stażowe