Potęga niemieckich mediów publicznych

Publiczne radio i telewizja powstały w Niemczech wraz z końcem II wojny światowej. Same początki tego systemu w Niemczech sięgają maja 1945 roku, wkrótce po zakończeniu wojny. To Brytyjczycy wprowadzili program radiowy wzorowany na BBC, który miał być oddzielony od władz państwowych i regulowany publicznie. W 1952 roku uruchomiono w Niemczech publiczną telewizję.
Niemiecka flaga
Niemiecka flaga / pxfuel.com

Dzisiejsi niemieccy nadawcy publiczni, tacy jak ARD, ZDF i Deutschlandradio, są w 85% finansowani z dochodów z opłat abonamentowych, które muszą płacić wszystkie niemieckie gospodarstwa domowe i firmy. Do niemieckiego systemu mediów publicznych zalicza się 18 stacji telewizyjnych i 74 rozgłośni radiowych. Wszystkie one mają swoje portale internetowe i sieci społecznościowe. System ten należy do największych na świecie. Dodatkowo Niemcy dysponują publicznym kanałem Deutsche Welle (DW), który jest nadawcą zagranicznym Republiki Federalnej Niemiec. DW jest instytucją prawa publicznego, lecz nie jest finansowana z opłat abonamentowych, ale z podatników. Za Deutsche Welle odpowiedzialny jest komisarz rządu federalnego ds. mediów. Obecnie jest to Claudia Roth z partii Zielonych. W 2022 Deutsche Welle uzyskała z budżetu niemieckiego państwa aż 400 milionów euro. Natomiast finansowanie reszty niemieckich mediów publicznych w 2022 z abonamentów generowało 8,6 miliarda euro. Łącznie niemieckie media publiczne dysponowały w 2022 roku gigantyczną sumą rzędu 9 miliardów euro. Do tego dochodzą jeszcze zyski z reklam, które według ekspertów wynoszą około 15% budżetu tych mediów. Biorąc pod uwagę wszystkie źródła finansowania, niemiecki system mediów publicznych nie ma sobie równych, dysponując pulą prawie 11 miliardów euro. W porównaniu z takimi możliwościami finansowymi brytyjskie BBC jest finansowym karłem, bo musi się zmieścić w puli blisko 5 – 7 miliardów euro. Francuskie France Télévisions i Radio France ma zaledwie 3 miliardy euro.

 

Popularne w Niemczech

W odróżnieniu od innych systemów medialnych niemieckie media publiczne mogą liczyć na przychylność niemieckiego odbiorcy. ZDF i programy trzecie zwiększyły swoje udziały w niemieckim rynku medialnym. Z 14,6% ZDF jest liderem pod względem oglądalności. Na drugim miejscu jest Erste, ARD, z 11,9%. Jest to głównie spowodowane tym, że Niemcy ufają bardziej nadawcom publicznym niż prywatnym w kwestiach informacji. Lecz badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Moguncji pokazały, że formaty informacyjne, takie jak „Tagesschau” (ARD) lub „heute” (ZDF), w swojej podstawowej formie przekazu można określić jako politycznie lewicowe. Naukowcy stwierdzili, że dzienniki telewizyjne ARD i ZDF mniej krytycznie odnoszą się do obecnych partii rządzących niż do opozycji. Z udziałem wynoszącym 31% relacji koncentrowały się na tematach gospodarczych i rynku pracy, a około jedna trzecia materiałów dotyczyła dziedziny polityki energetycznej. W dalszej kolejności znalazły się tematy takie jak polityka społeczna, polityka zagraniczna i artykuły koncentrujące się głównie na poszczególnych partiach politycznych lub politykach. Tematy takie jak bezpieczeństwo wewnętrzne, kultura i edukacja były proporcjonalnie mniej obecne w niemieckich mediach publicznych. Niemieccy politycy, partie polityczne i niemiecki rząd dominują niemieckie wiadomości telewizyjne i radiowe. Media publiczne w Niemczech najczęściej informują o partii SPD (33%) i Zielonych (29%), a następnie o CDU/CSU (19%) i FDP (12%). Rzadziej informują o prawicowo-populistycznej AfD i Partii Lewicy.

 

Obowiązki niemieckich mediów publicznych

Powołując się na niemiecką ustawę o mediach publicznych, są one przez  niemieckie prawo zobowiązane do dostarczania niezależnych, rzeczowych, prawdziwych i wyczerpujących informacji i sprawozdań. Ustawodawca określa, że powinny one przestrzegać zasad obiektywizmu i bezstronności oraz prezentować w swoich programach jak najszerszy zakres tematów i opinii w sposób zrównoważony.
 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Potęga niemieckich mediów publicznych

Publiczne radio i telewizja powstały w Niemczech wraz z końcem II wojny światowej. Same początki tego systemu w Niemczech sięgają maja 1945 roku, wkrótce po zakończeniu wojny. To Brytyjczycy wprowadzili program radiowy wzorowany na BBC, który miał być oddzielony od władz państwowych i regulowany publicznie. W 1952 roku uruchomiono w Niemczech publiczną telewizję.
Niemiecka flaga
Niemiecka flaga / pxfuel.com

Dzisiejsi niemieccy nadawcy publiczni, tacy jak ARD, ZDF i Deutschlandradio, są w 85% finansowani z dochodów z opłat abonamentowych, które muszą płacić wszystkie niemieckie gospodarstwa domowe i firmy. Do niemieckiego systemu mediów publicznych zalicza się 18 stacji telewizyjnych i 74 rozgłośni radiowych. Wszystkie one mają swoje portale internetowe i sieci społecznościowe. System ten należy do największych na świecie. Dodatkowo Niemcy dysponują publicznym kanałem Deutsche Welle (DW), który jest nadawcą zagranicznym Republiki Federalnej Niemiec. DW jest instytucją prawa publicznego, lecz nie jest finansowana z opłat abonamentowych, ale z podatników. Za Deutsche Welle odpowiedzialny jest komisarz rządu federalnego ds. mediów. Obecnie jest to Claudia Roth z partii Zielonych. W 2022 Deutsche Welle uzyskała z budżetu niemieckiego państwa aż 400 milionów euro. Natomiast finansowanie reszty niemieckich mediów publicznych w 2022 z abonamentów generowało 8,6 miliarda euro. Łącznie niemieckie media publiczne dysponowały w 2022 roku gigantyczną sumą rzędu 9 miliardów euro. Do tego dochodzą jeszcze zyski z reklam, które według ekspertów wynoszą około 15% budżetu tych mediów. Biorąc pod uwagę wszystkie źródła finansowania, niemiecki system mediów publicznych nie ma sobie równych, dysponując pulą prawie 11 miliardów euro. W porównaniu z takimi możliwościami finansowymi brytyjskie BBC jest finansowym karłem, bo musi się zmieścić w puli blisko 5 – 7 miliardów euro. Francuskie France Télévisions i Radio France ma zaledwie 3 miliardy euro.

 

Popularne w Niemczech

W odróżnieniu od innych systemów medialnych niemieckie media publiczne mogą liczyć na przychylność niemieckiego odbiorcy. ZDF i programy trzecie zwiększyły swoje udziały w niemieckim rynku medialnym. Z 14,6% ZDF jest liderem pod względem oglądalności. Na drugim miejscu jest Erste, ARD, z 11,9%. Jest to głównie spowodowane tym, że Niemcy ufają bardziej nadawcom publicznym niż prywatnym w kwestiach informacji. Lecz badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Moguncji pokazały, że formaty informacyjne, takie jak „Tagesschau” (ARD) lub „heute” (ZDF), w swojej podstawowej formie przekazu można określić jako politycznie lewicowe. Naukowcy stwierdzili, że dzienniki telewizyjne ARD i ZDF mniej krytycznie odnoszą się do obecnych partii rządzących niż do opozycji. Z udziałem wynoszącym 31% relacji koncentrowały się na tematach gospodarczych i rynku pracy, a około jedna trzecia materiałów dotyczyła dziedziny polityki energetycznej. W dalszej kolejności znalazły się tematy takie jak polityka społeczna, polityka zagraniczna i artykuły koncentrujące się głównie na poszczególnych partiach politycznych lub politykach. Tematy takie jak bezpieczeństwo wewnętrzne, kultura i edukacja były proporcjonalnie mniej obecne w niemieckich mediach publicznych. Niemieccy politycy, partie polityczne i niemiecki rząd dominują niemieckie wiadomości telewizyjne i radiowe. Media publiczne w Niemczech najczęściej informują o partii SPD (33%) i Zielonych (29%), a następnie o CDU/CSU (19%) i FDP (12%). Rzadziej informują o prawicowo-populistycznej AfD i Partii Lewicy.

 

Obowiązki niemieckich mediów publicznych

Powołując się na niemiecką ustawę o mediach publicznych, są one przez  niemieckie prawo zobowiązane do dostarczania niezależnych, rzeczowych, prawdziwych i wyczerpujących informacji i sprawozdań. Ustawodawca określa, że powinny one przestrzegać zasad obiektywizmu i bezstronności oraz prezentować w swoich programach jak najszerszy zakres tematów i opinii w sposób zrównoważony.
 



 

Polecane