Uczestnicy "Różańca do granic": "To żaden fanatyzm. To piękne świadectwo naszej wiary i siły Kościoła"

Po zakończeniu "Różańca do granic" zadaliśmy osobom uczestniczącym w modlitwie pytania o refleksje i wrażenia.
 Uczestnicy "Różańca do granic": "To żaden fanatyzm. To piękne świadectwo naszej wiary i siły Kościoła"
/ Tysol.pl - Izabela Kozłowska
Przyszłam się modlić za Polskę i naszą jedność. Ale też o nawrócenie grzeszników. Jestem szczęśliwa, dałam radę wystać tutaj tyle czasu. Wrażenie niesamowite. Łzy same cisną się do oczu
- zwierzyła się Zuzanna z Gdyni


Wraz z mężem na gdyński klif przyszła Ewa. W sercu omadlała szczególną intencję:
Moje wnuki odeszły od Kościoła. Przyszliśmy tu modlić się o ich nawrócenie i o Boże błogosławieństwo dla naszej rodziny
- mówi tysolowi.pl.

Kobieta podkreśla, że modlitwa, w której uczestniczyła wypełniła jej serce spokojem i radością.
Było zimno i trudno tak stało się przez wszystkie tajemnice, ale to wszystko oddałam Bogu
- dodaje.

Sylwia i Sebastian do Gdyni - Babie Doły przyjechali z Brodnicy Dolnej na Kaszubach. Wraz z nimi na Różancu modliła się córka - ośmioletnia Małgosia i dwuletni Pawełek.
Przyjechaliśmy tutaj, bo uważamy, że było to bardzo ważne wydarzenie, historyczne wręcz. Modlitwa ta zjednoczyła nas w całej Polsce i poza jej granicami. To zjednoczenie robiło ogromne wrażenie
- mówi Sylwia.

Sebastian dodaje, że poczucie wspólnoty, tego, że nie jesteśmy sami mocno mu utkwiły w sercu.
Przypomniały nam się początek lat 90, kiedy skończyła się komuna i ludzie byli ze sobą solidarni, mocno się trzymali i pomagali sobie. Wtedy jeszcze była jedność w narodzie. Dzisiaj tu na klifie czułem silną, zjednoczoną wspólnotę
- podkreśla.


Sylwia wskazuje, że czuje się szczęśliwa, że wraz z rodziną uczestniczyła w modlitwie "Różaniec do granic".
To żaden fanatyzm ani dewocja. To piękne świadectwo naszej wiary i siły Kościoła
- mówi kobieta.

Ośmioletnia Małgosia zapytana jak dała radę tak długo wystać z uśmiechem odpowiada: było ciężko, ale podobało mi się.


Z Gdyni - Izabela Kozłowska.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw Wiadomości
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw

W tym roku Niemcy już od 2 maja konsumują surowce naturalne na koszt innych państw – odnotowała lewicowa Tageszeitung, powołując się na dane organizacji Footprintnetwork monitorującej poziom zużycia surowców na świecie. Jak wynika z obliczeń Global Footprint Network, Niemcom zaledwie w cztery miesiące udało się wykorzystać wszystkie „przypisane im” na 2004 r surowce, a miniony czwartek stał się tym samym Dniem Przekroczenia Zasobów Ziemi. Podobno, gdyby wszystkie państwa świata zachowywały się jak Niemcy, nie starczyłoby nam trzech Ziem.

Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie

Trzy osoby zginęły w wypadku w warszawskim Wilanowie. Kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo po czym samochód spłonął. Na miejscu trwa akcja służb - poinformowała PAP stołeczna policja.

Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski przerwał złą passę i w ostatnim meczu Barcelony z Valencią (4:2) pokazał świetną formę. Dzięki temu znalazł się na świeczniku mediów i rozwiał krążące od miesięcy plotki dotyczące potencjalnego transferu do innego klubu.

Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE z ostatniej chwili
Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE

Lewica będzie walczyła o to, żeby w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego znieść zasadę jednomyślności w UE - poinformowali na piątkowej konferencji współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń i ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Według Biedronia prawo weta to narzędzie do "niszczenia UE od środka".

Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużym zainteresowaniem telewidzów. W walce o Kryształową Kulę już wkrótce zmierzą się trzy pary. Wraz z profesjonalnymi tancerzami będą to: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel oraz Julia Kuczyńska.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem  z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem

Samochód osobowy wjechał w pieszych, a następnie uderzył w budynek przy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą. Poszkodowani: kobieta z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK z ostatniej chwili
Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK

O potrzebie obrony polskiej suwerenności i odradzającym się rosyjskim imperializmie mówił prezydent Andrzej Duda w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Wśród wyzwań wymienił budowę silnej armii i wielkie inwestycje transportowe, w tym lotnisko, które byłoby "centrum logistyczno-transportowym".

Dramat gwiazdora Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
Dramat gwiazdora "Dzień dobry TVN"

Marcin Prokop, który od lat jest prezenterem w "Dzień dobry TVN" podzielił się ze swoimi fanami przykrą opowieścią. Chodzi o jego pupila, który w ciężkim stanie trafił do weterynarza.

Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb

W Berlinie, w dzielnicy Lichterfelde doszło do groźnego pożaru. Przed południem w płomieniach stanęła hala fabryczna, w której znajdowały się rozmaite substancje chemiczne m.in. cyjanek miedzi oraz kwas siarkowy. Wiadomo, że część budynku zawaliła się.

Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec

Do tej pory Stany Zjednoczone przechowywały swoją broń jądrową w Niemczech. Polska stała się lepszą lokalizacją, a Warszawa wydaje ponad cztery procent swojej produkcji gospodarczej na zbrojenia - co czyni ją krajem numer jeden w sojuszu – pisze niemiecki Die Welt.

REKLAMA

Uczestnicy "Różańca do granic": "To żaden fanatyzm. To piękne świadectwo naszej wiary i siły Kościoła"

Po zakończeniu "Różańca do granic" zadaliśmy osobom uczestniczącym w modlitwie pytania o refleksje i wrażenia.
 Uczestnicy "Różańca do granic": "To żaden fanatyzm. To piękne świadectwo naszej wiary i siły Kościoła"
/ Tysol.pl - Izabela Kozłowska
Przyszłam się modlić za Polskę i naszą jedność. Ale też o nawrócenie grzeszników. Jestem szczęśliwa, dałam radę wystać tutaj tyle czasu. Wrażenie niesamowite. Łzy same cisną się do oczu
- zwierzyła się Zuzanna z Gdyni


Wraz z mężem na gdyński klif przyszła Ewa. W sercu omadlała szczególną intencję:
Moje wnuki odeszły od Kościoła. Przyszliśmy tu modlić się o ich nawrócenie i o Boże błogosławieństwo dla naszej rodziny
- mówi tysolowi.pl.

Kobieta podkreśla, że modlitwa, w której uczestniczyła wypełniła jej serce spokojem i radością.
Było zimno i trudno tak stało się przez wszystkie tajemnice, ale to wszystko oddałam Bogu
- dodaje.

Sylwia i Sebastian do Gdyni - Babie Doły przyjechali z Brodnicy Dolnej na Kaszubach. Wraz z nimi na Różancu modliła się córka - ośmioletnia Małgosia i dwuletni Pawełek.
Przyjechaliśmy tutaj, bo uważamy, że było to bardzo ważne wydarzenie, historyczne wręcz. Modlitwa ta zjednoczyła nas w całej Polsce i poza jej granicami. To zjednoczenie robiło ogromne wrażenie
- mówi Sylwia.

Sebastian dodaje, że poczucie wspólnoty, tego, że nie jesteśmy sami mocno mu utkwiły w sercu.
Przypomniały nam się początek lat 90, kiedy skończyła się komuna i ludzie byli ze sobą solidarni, mocno się trzymali i pomagali sobie. Wtedy jeszcze była jedność w narodzie. Dzisiaj tu na klifie czułem silną, zjednoczoną wspólnotę
- podkreśla.


Sylwia wskazuje, że czuje się szczęśliwa, że wraz z rodziną uczestniczyła w modlitwie "Różaniec do granic".
To żaden fanatyzm ani dewocja. To piękne świadectwo naszej wiary i siły Kościoła
- mówi kobieta.

Ośmioletnia Małgosia zapytana jak dała radę tak długo wystać z uśmiechem odpowiada: było ciężko, ale podobało mi się.


Z Gdyni - Izabela Kozłowska.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe