Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.
 Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odczytano wyrok w sprawie organizacji finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) 13 stycznia 2019 r. w Gdańsku, podczas którego Stefan Wilmont zadał nożem ciosy ówczesnemu prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi. Prezydent z powodu odniesionych ran zmarł następnego dnia. Wilmont został prawomocnie skazany na dożywocie.

Zdaniem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku zaniedbań i niedopełnienia obowiązków mieli dopuścić się organizatorzy, firma ochroniarska, urzędnik i policjanci, czyli osoby, które na różnych etapach przygotowań wydarzenia wydawali decyzje dotyczące organizacji koncertu.

Decyzja sądu 

Sąd podtrzymał wcześniejszy wyrok uniewinniający z lutego 2023 r. wobec oskarżonych pięciu osób: organizatorów imprezy WOŚP, w tym obecnej minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszki Buczyńskiej, dwóch policjantów i urzędnika Zarządu Dróg i Zieleni. Prawomocny jest też wyrok wobec prezesa firmy ochroniarskiej Tajfun Gracjana Z., który w pierwszej instancji został skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

Wobec kierownika ochrony Dariusza S., sąd uchylił wyrok do ponownego rozpoznania z uwagi na to, że podczas jednej z rozpraw, gdzie byli przesłuchiwani świadkowie, nie było jego obrońcy.

Sędzia Izabella Retyk wskazała, że wyrok wobec S. został uchylony, bo jego apelacja była zasadna.

Komentarze 

Odnosząc się do apelacji złożonej przez prokuraturę, sędzia Retyk powiedziała, że "sąd okręgowy doszedł do przekonania, że zarzuty stanowiły nieuzasadnioną polemikę z prawnym rozstrzygnięciem sądu pierwszej instancji". Dlatego w ocenie sądu zarzuty wobec wyroku pierwszej instancji musiały zostać uznane za bezzasadne - dodała.

Zdaniem sądu okręgowego w pierwszej instancji skład orzekający w sposób prawidłowy i rzetelny przeanalizował zebrany w sprawie materiał dowodowy i na jego podstawie poczynił ustalenia faktyczne i prawidłowo ocenił dowody w sprawie.

Zdaniem sądu zarzuty prokuratury wobec sądu rejonowego nie zasługiwały na uwzględnienie, stąd też utrzymanie większości werdyktu sądu pierwszej instancji.

Wyrok sądu jest prawomocny.

Paweł Adamowicz był radcą prawnym, samorządowcem, przez 21 lat prezydentem Gdańska. 

 

Czytaj także: Szokująca analiza. Co jest tańsze – własne mieszkanie czy życie w hotelu all inclusive?

Czytaj także: Niesamowite odkrycie – odnaleziono gigantyczne jezioro lawy


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.
 Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odczytano wyrok w sprawie organizacji finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) 13 stycznia 2019 r. w Gdańsku, podczas którego Stefan Wilmont zadał nożem ciosy ówczesnemu prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi. Prezydent z powodu odniesionych ran zmarł następnego dnia. Wilmont został prawomocnie skazany na dożywocie.

Zdaniem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku zaniedbań i niedopełnienia obowiązków mieli dopuścić się organizatorzy, firma ochroniarska, urzędnik i policjanci, czyli osoby, które na różnych etapach przygotowań wydarzenia wydawali decyzje dotyczące organizacji koncertu.

Decyzja sądu 

Sąd podtrzymał wcześniejszy wyrok uniewinniający z lutego 2023 r. wobec oskarżonych pięciu osób: organizatorów imprezy WOŚP, w tym obecnej minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszki Buczyńskiej, dwóch policjantów i urzędnika Zarządu Dróg i Zieleni. Prawomocny jest też wyrok wobec prezesa firmy ochroniarskiej Tajfun Gracjana Z., który w pierwszej instancji został skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

Wobec kierownika ochrony Dariusza S., sąd uchylił wyrok do ponownego rozpoznania z uwagi na to, że podczas jednej z rozpraw, gdzie byli przesłuchiwani świadkowie, nie było jego obrońcy.

Sędzia Izabella Retyk wskazała, że wyrok wobec S. został uchylony, bo jego apelacja była zasadna.

Komentarze 

Odnosząc się do apelacji złożonej przez prokuraturę, sędzia Retyk powiedziała, że "sąd okręgowy doszedł do przekonania, że zarzuty stanowiły nieuzasadnioną polemikę z prawnym rozstrzygnięciem sądu pierwszej instancji". Dlatego w ocenie sądu zarzuty wobec wyroku pierwszej instancji musiały zostać uznane za bezzasadne - dodała.

Zdaniem sądu okręgowego w pierwszej instancji skład orzekający w sposób prawidłowy i rzetelny przeanalizował zebrany w sprawie materiał dowodowy i na jego podstawie poczynił ustalenia faktyczne i prawidłowo ocenił dowody w sprawie.

Zdaniem sądu zarzuty prokuratury wobec sądu rejonowego nie zasługiwały na uwzględnienie, stąd też utrzymanie większości werdyktu sądu pierwszej instancji.

Wyrok sądu jest prawomocny.

Paweł Adamowicz był radcą prawnym, samorządowcem, przez 21 lat prezydentem Gdańska. 

 

Czytaj także: Szokująca analiza. Co jest tańsze – własne mieszkanie czy życie w hotelu all inclusive?

Czytaj także: Niesamowite odkrycie – odnaleziono gigantyczne jezioro lawy



 

Polecane
Emerytury
Stażowe