Kułeba: Połowa systemu energetycznego Ukrainy została uszkodzona

„Połowa naszego systemu energetycznego jest uszkodzona, a przecież musimy kierować krajem, działaniami wojennymi i zabiegać o pomoc międzynarodową” – oznajmił Kułeba.
Czytaj również: Czas pokazać czerwoną kartkę eurokratom - wybory ważne jak nigdy wcześniej
Niszczenie infrastruktury energetycznej
Jak podkreślił, prawdziwą zmorą tej wojny są rosyjskie pociski balistyczne. „Ostatnio są one używane głównie do niszczenia naszej infrastruktury energetycznej. Śmiem twierdzić, że gdyby inny kraj doznał zniszczeń energetyki w takiej skali, wyglądałby dużo gorzej niż Ukraina. My się trzymamy, bo dużo się nauczyliśmy” – oznajmił Kułeba.
W sobotę Rosja zaatakowała infrastrukturę energetyczną w trzech obwodach Ukrainy, niszcząc sprzęt i raniąc co najmniej jednego pracownika. Nad obwodem dniepropietrowskim w środkowej części kraju zestrzelono 13 rosyjskich rakiet, zaatakowano również obiekty energetyczne w obwodach lwowskim i iwanofrankowskim na zachodzie.
Ukraina do tej pory utraciła około 80 proc. zdolności do produkcji energii cieplnej i około 35 proc. produkcji energii wodnej - poinformowały władze kraju. (PAP)