Zdaniem Michała Marka aktywność rosyjskiej agentury wpływu w Polsce narasta. – Nie spotyka się to niestety ze wzrostem determinacji ze strony państwa polskiego w walce z rosyjskim oddziaływaniem informacyjno-psychologicznym na naszych obywateli – twierdzi ekspert.

CZYTAJ TAKŻE: Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS

„Polska w defensywie”

Według naukowca z Uniwersytetu Jagiellońskiego Polska nadal znajduje się w defensywie, która „wydaje się być coraz mniej skuteczna pod naporem przeciwnika”.

Dr Marek przypomniał ostatnie doniesienia w sprawie sędziego Tomasza Szmydta, który w poniedziałek poprosił o azyl na Białorusi, a także o wykrytych we wtorek podsłuchach w miejscu, gdzie miały odbyć się obrady rządu w Katowicach.

CZYTAJ TAKŻE: Szefowa KE: Chcę budować z Tuskiem koalicję na rzecz silnej Europy

Ekspert: Najwyższy czas uświadomić sobie skalę zagrożeń

Najwyższy czas uświadomić sobie skalę zagrożeń i podjąć się skutecznych i szerokich działań służących neutralizacji rosyjskiej agentury wpływu. Nie możemy ponadto nie przejść do działań proaktywnych, które zmuszą Moskwę i Mińsk do reagowania we własnej infosferze na nasze działania (co spowoduje, iż w mniejszym stopniu będą zaangażowani na działaniach skierowanych przeciwko nam)

– uważa dr Michał Marek.

Ekspert twierdzi również, że „tkwienie w marazmie i obawach w stylu: «nie można drażnić Moskwy», «jak Moskwa na to zareaguje», powoduje, iż strona rosyjska jest coraz bardziej rozzuchwalona w swoich wrogich wobec Polski działaniach”.

Czas pokoju, który znamy z lat ubiegłych, skończył się i należy wreszcie to dostrzec oraz dostosować się do stanu pośredniego, w którym towarzyszy nam wojna informacyjna i działania hybrydowe państw demonstrujących wobec nas wrogość (Rosja i Białoruś)

– ocenia dr Michał Marek.