Tusk chce dymisji prokuratora Janeczka. Jest odpowiedź
Decyzja premiera Tuska
Premier Donald Tusk podjął decyzję o odwołaniu Tomasza Janeczka na wniosek ministra sprawiedliwości. Szef rządu może chcieć w ten sposób obarczyć winą Janeczka za zatrzymanie polskich żołnierzy, którzy bronili polskiej granicy, zostali zakuci w kajdanki i przedstawiono im zarzuty.
Zgoda prezydenta niezbędna
Odwołanie Janeczka wymaga jeszcze zgody prezydenta Andrzeja Dudy. Sam prokurator Janeczek poprosił prezydenta o spotkanie, aby przedstawić swoje stanowisko i nakreślić manipulacje, które według niego miały miejsce.
Prokurator Janeczek zabrał głos
Stanowisko prokuratora
Tomasz Janeczek, zastępca prokuratora generalnego ds. wojskowych, zabrał głos na antenie Telewizji Republika. Oświadczył, że będzie kontynuował swoją pracę, niezależnie od decyzji o jego odwołaniu.
– Ja dalej będę robił swoje – czy mnie będą pozbawiać, czy nie. Póki będę zastępcą prokuratora generalnego, będę służyć państwu jak najlepiej umiem – powiedział Janeczek.
Prośba o spotkanie z prezydentem
Janeczek poinformował, że poprosił prezydenta o spotkanie w celu przedstawienia swojego punktu widzenia. Podkreślił, że będzie oczekiwał na decyzję prezydenta z niecierpliwością.
– Pan prezydent podejmie decyzję, jaką uzna za stosowną, zgodnie ze swoim głębokim przekonaniem – dodał.
Ewentualne konsekwencje
Dopytywany o konsekwencje braku zgody prezydenta na jego odwołanie, Janeczek stwierdził, że nie zatrzyma to działań premiera Tuska. Podkreślił, że przyjmie każdą decyzję prezydenta z szacunkiem.
– Przyjmę każdą decyzję pana prezydenta z szacunkiem. To autonomiczna decyzja i absolutnie poddam się bez cienia sprzeciwu – zaznaczył prokurator.