Polsko-niemiecki podręcznik do historii w szkołach. Jest zielone światło

Jak donosi niemiecka rozgłośnia Deutsche Welle, do polskich szkół został dopuszczony IV tom polsko-niemieckiego podręcznika do historii, obejmujący okres od 1939 roku. Pozycja została opatrzona rekomendacją Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Uczeń, zdjęcie poglądowe
Uczeń, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Informacje te zostały oficjalnie potwierdzone w polskim MEN w poniedziałek, 8 lipca. Poinformowano, że do ministerstwa wpłynął wymagany komplet pozytywnych recenzji podręcznika. Resort edukacji wpisał pozycję na listę podręczników rekomendowanych. 

Czytaj także: Zapowiedź Tuska wywołała burzę: „Nie wierzę, że to mówi polski premier

Polsko-niemiecki podręcznik w szkołach

Seria podręczników „Europa. Nasza historia” składa się z czterech tomów i obejmuje okres od starożytności aż do współczesności. W 2016 roku ukazał się pierwszy tom, a na jego prezentacji obecni byli ówcześni ministrowie spraw zagranicznych, m.in. Witold Waszczykowski. Zarówno pierwszy, jak i kolejne dwa tomy bez problemów zostały zatwierdzone do użytku szkolnego i cieszyły się rekomendacją polskiego MEN. Inaczej było z IV tomem, który obejmował okres od 1939 roku do początków XXI wieku.

Jeden z trzech recenzentów wystawił negatywną ocenę, a powołany przez ministerstwo arbiter – związany z obozem władzy prof. Grzegorz Kucharczyk – potwierdził jego ocenę. (…) Krytyka Kucharczyka miała dotyczyć między innymi zbyt wąskiego ujęcia roli Kościoła katolickiego w Polsce oraz błędnej interpretacji powstania warszawskiego 1944, a także nadmiernego wyeksponowania upadku muru berlińskiego kosztem wydarzeń w Polsce

– przypomina Deutsche Welle i dodaje, że mimo apelu wystosowanego do prezydentów Polski Andrzeja Dudy i Niemiec Franka Waltera Steinmeiera z prośbą o interwencję sprawa stanęła w miejscu. 

Oczywiście do czasu, aż władzę objął rząd Donalda Tuska. Jak widać, wówczas podnoszone przez prof. Kucharczyka argumenty przestały mieć znaczenie, a recenzenci wydali pozytywną opinię dla podręcznika. 

Czytaj również: Jest komunikat Joe Bidena ws. startu w wyborach prezydenckich


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Polsko-niemiecki podręcznik do historii w szkołach. Jest zielone światło

Jak donosi niemiecka rozgłośnia Deutsche Welle, do polskich szkół został dopuszczony IV tom polsko-niemieckiego podręcznika do historii, obejmujący okres od 1939 roku. Pozycja została opatrzona rekomendacją Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Uczeń, zdjęcie poglądowe
Uczeń, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Informacje te zostały oficjalnie potwierdzone w polskim MEN w poniedziałek, 8 lipca. Poinformowano, że do ministerstwa wpłynął wymagany komplet pozytywnych recenzji podręcznika. Resort edukacji wpisał pozycję na listę podręczników rekomendowanych. 

Czytaj także: Zapowiedź Tuska wywołała burzę: „Nie wierzę, że to mówi polski premier

Polsko-niemiecki podręcznik w szkołach

Seria podręczników „Europa. Nasza historia” składa się z czterech tomów i obejmuje okres od starożytności aż do współczesności. W 2016 roku ukazał się pierwszy tom, a na jego prezentacji obecni byli ówcześni ministrowie spraw zagranicznych, m.in. Witold Waszczykowski. Zarówno pierwszy, jak i kolejne dwa tomy bez problemów zostały zatwierdzone do użytku szkolnego i cieszyły się rekomendacją polskiego MEN. Inaczej było z IV tomem, który obejmował okres od 1939 roku do początków XXI wieku.

Jeden z trzech recenzentów wystawił negatywną ocenę, a powołany przez ministerstwo arbiter – związany z obozem władzy prof. Grzegorz Kucharczyk – potwierdził jego ocenę. (…) Krytyka Kucharczyka miała dotyczyć między innymi zbyt wąskiego ujęcia roli Kościoła katolickiego w Polsce oraz błędnej interpretacji powstania warszawskiego 1944, a także nadmiernego wyeksponowania upadku muru berlińskiego kosztem wydarzeń w Polsce

– przypomina Deutsche Welle i dodaje, że mimo apelu wystosowanego do prezydentów Polski Andrzeja Dudy i Niemiec Franka Waltera Steinmeiera z prośbą o interwencję sprawa stanęła w miejscu. 

Oczywiście do czasu, aż władzę objął rząd Donalda Tuska. Jak widać, wówczas podnoszone przez prof. Kucharczyka argumenty przestały mieć znaczenie, a recenzenci wydali pozytywną opinię dla podręcznika. 

Czytaj również: Jest komunikat Joe Bidena ws. startu w wyborach prezydenckich



 

Polecane