Tusk zawiesił Giertycha w klubie KO i pozbawił go funkcji
Dzisiaj w Sejmie upadła ustawa dotycząca dekryminalizacji pomocy w aborcji. Przeciwko zmianom zagłosowało 218 posłów, w tym 24 posłów PSL-TD.
Chociaż projekt popierany przez Koalicję Obywatelską, to nie zyskał on poparcia wszystkich posłów tej formacji.
Czytaj także: Upadek aborcyjnej ustawy: kto był przeciw?
Bunt posłów
W głosowaniu nie wzięło trzech posłów PO: Krzystof Grabczuk, Waldemar Sługocki oraz Roman Giertych. Sam Giertych po głosowaniu tłumaczył, że nie wziął udziału w głosowaniu "ze względu na szacunek do poglądów jednak zdecydowanej większości wyborców KO oraz do dyscypliny klubowej". - Wiele moich poglądów ewoluowało, ale nie jestem Moniką Pawłowską a rebours - dodał.
Czytaj także: To już koniec wczasów all inclusive, jakie znamy? Rygorystyczne zmiany w hotelach
Decyzja Tuska
Najwidoczniej tłumaczenia te nie przekonały premiera Donalda Tuska, lidera największego partii wchodzącego w skład Koalicji Obywatelskiej - Platformy Obywatelskiej i zdecydował on o zawieszeni w klubie i pozbawieniu funkcji dwóch z trzech nie biorących udział w głosowaniu posłów - Romana Giertycha oraz Waldemara Sługockiego.
To nie było zwykłe głosowanie. Poseł Grabczuk w szpitalu - jest usprawiedliwiony. Posłowie Giertych i Sługocki zostaną zawieszeni w klubie poselskim i pozbawieni funkcji (wiceprzewodniczącego klubu i wiceministra)
- napisał Donald Tusk.
To nie było zwykłe głosowanie. Poseł Grabczuk w szpitalu - jest usprawiedliwiony. Posłowie Giertych i Sługocki zostaną zawieszeni w klubie poselskim i pozbawieni funkcji (wiceprzewodniczącego klubu i wiceministra).
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 12, 2024