Wieloletnia tradycja związana z Powstaniem Warszawskim zostanie przerwana z powodów... "ekologicznych"
Decyzją władz miasta przestanie istnieć wieloletnia tradycja rozpalania i podtrzymywania "ogniska pamięci" na Kopcu Powstania Warszawskiego.
Do tej pory każdego roku, 1 sierpnia na Kopcu Powstania Warszawskiego rozpalane było ognisko, które następnie płonęło przez 63 dni, czyli tyle, ile trwały walki powstańcze w stolicy. W tym roku jednak do tego nie dojdzie.
Nieekologiczne ognisko
Co prawda w tym roku ognisko także zostanie rozpalone 1 sierpnia, ale ogień nie będzie podtrzymywany. Jego ponowne zapalenie odbędzie się także 27 września i 2 października w dni rocznicy kapitulacji Mokotowa oraz upadku zrywu.
Decyzja warszawskim władz związana jest z rewitalizacją, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", obostrzeniami wynikającymi z umów a także jak informuje portal Eska "skargami okolicznych mieszkańców, którzy twierdzili, że ciągłe palenie się ognia przez ponad dwa miesiące jest nieekologiczne".
Miast postanowiło zastąpić ognisko znakiem Polski Walczącej rozświetlanym przez iluminację imitująca płomienie ognia.
Czytaj również: Wielka ucieczka kapitału z Polski: dlaczego wielki biznes opuszcza nasz kraj?
Niemiecka kolej nad przepaścia: Deutche Bahn ma kolosalne straty i chce masowo zwalniać pracowników
Kontekst: Kopiec Powstania Warszawskiego
Skąd wziął się kopiec? Pomysł powstania Kopca powstał w trakcie rozpoczęcia odbudowy Warszawy w 1945 r. W latach 90., z inicjatywy środowisk weteranów Armii Krajowej na jego szczycie pojawił się znak Polski Walczącej. Dopiero w 2004 r. miała miejsce modernizacja kopca, wybudowanie drogi na szczyt i stworzenie placu, na którym mogły odbywać się duże uroczystości. Inicjatorem tej modernizacji był ś.p. prezydent Lech Kaczyński.