Awantura w szpitalu. Pijany starosta z PO wywołał skandal

Starosta brzeski, Jacek Monkiewicz, znalazł się w centrum skandalu po awanturze, w jakiej miał brać udział na pikniku wojskowym zorganizowanym z okazji 80-lecia 1. Pułku Saperów. Do większej burzy miało jednak dojść później. O szczegółach informuje portal Brzeg24.pl.
Szpital / zdjęcie poglądowe  Awantura w szpitalu. Pijany starosta z PO wywołał skandal
Szpital / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Awantura w brzeskim szpitalu

Wspomniana impreza była zakrapiana alkoholem, a w jej trakcie starosta miał czynić niestosowne uwagi w kierunku jednej z kobiet, co doprowadziło do rękoczynów ze strony obecnego tam wojskowego. Po tym incydencie Jacek Monkiewicz został przewieziony karetką na SOR w Brzegu, gdzie, jak podaje gazeta brzeg24.pl miał wszcząć kolejną awanturę, żądając natychmiastowej obsługi i grożąc personelowi.

Jak podają świadkowie, starosta miał być pod wpływem alkoholu i wykrzykiwać, że jako zwierzchnik szpitala może zwolnić pracowników. Mimo że Monkiewicz przeprosił, jego relacje z kierownictwem szpitala już wcześniej były napięte, a jego zachowanie tylko pogłębiło te problemy.

- Nie obrażałem jednak personelu medycznego i nie byłem agresywny. Jeśli obecny tej nocy personel poczuł się oburzony moim zachowaniem, chcę wszystkich przeprosić - wyjaśniał w piśmie wysłanym do „Panoramy Powiatu Brzeskiego”. 

Szpital w Brzegu, który podlega starostwu powiatowemu, już od dawna zmaga się z negatywnymi opiniami na temat funkcjonowania SOR-u, co również w swoim oświadczeniu podnosił sam starosta.

- Jednakże na własnej skórze przekonałem się, że skargi na funkcjonowanie brzeskiego SOR-u nie biorą się znikąd - dodawał. 

Platforma Obywatelska zapowiada wyciągnięcie konsekwencji

Sytuacja zbulwersowała wielu lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej. Jeden z polityków regionu Opolskiego, przypomniał, że pięć lat temu inny polityk PO w Brzegu, Jacek N., również brał udział w skandalu po imprezie wojskowej, co zakończyło się jego wyrzuceniem z partii. W obliczu obecnej sytuacji wielu członków PO domaga się podobnych konsekwencji wobec Monkiewicza, zaznaczając, że takie zachowanie rzutuje negatywnie na wizerunek całej formacji.

Lider PO w powiecie brzeskim, Waldemar Wysocki, zapowiedział, że rozmówi się osobiście z Monkiewiczem, zanim podejmie jakiekolwiek działania. "W Platformie nie ma świętych krów ani zgody na takie zachowania" - zapewnił.

O sprawie w mediach społecznościowych napisał m.in. Wojciech Komarzyński - Radny Sejmiku Województwa Opolskiego.

- Starosta Brzeski Jacek Monkiewicz z Platformy Obywatelskiej, będąc pod wpływem alkoholu na nocnej wojskowej imprezie zachowuje się niestosownie wobec kobiety. Będąc za to uderzonym trafia na SOR w Brzegu, gdzie awanturując się i używając wulgaryzmów grozi lekarzom konsekwencjami

- czytamy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ostrzeżenie dla mieszkańców. "Najwyższy stopień zagrożenia"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Udostępnienie akt Pawłowi Rubcowowi. Jest komentarz Prezydenta Andrzeja Dudy

ZOBACZ RÓWNIEŻ: IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Lewandowska ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Nie mogę się doczekać". Zaskakujące wieści ws. Joanny Kulig

 

 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Awantura w szpitalu. Pijany starosta z PO wywołał skandal

Starosta brzeski, Jacek Monkiewicz, znalazł się w centrum skandalu po awanturze, w jakiej miał brać udział na pikniku wojskowym zorganizowanym z okazji 80-lecia 1. Pułku Saperów. Do większej burzy miało jednak dojść później. O szczegółach informuje portal Brzeg24.pl.
Szpital / zdjęcie poglądowe  Awantura w szpitalu. Pijany starosta z PO wywołał skandal
Szpital / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Awantura w brzeskim szpitalu

Wspomniana impreza była zakrapiana alkoholem, a w jej trakcie starosta miał czynić niestosowne uwagi w kierunku jednej z kobiet, co doprowadziło do rękoczynów ze strony obecnego tam wojskowego. Po tym incydencie Jacek Monkiewicz został przewieziony karetką na SOR w Brzegu, gdzie, jak podaje gazeta brzeg24.pl miał wszcząć kolejną awanturę, żądając natychmiastowej obsługi i grożąc personelowi.

Jak podają świadkowie, starosta miał być pod wpływem alkoholu i wykrzykiwać, że jako zwierzchnik szpitala może zwolnić pracowników. Mimo że Monkiewicz przeprosił, jego relacje z kierownictwem szpitala już wcześniej były napięte, a jego zachowanie tylko pogłębiło te problemy.

- Nie obrażałem jednak personelu medycznego i nie byłem agresywny. Jeśli obecny tej nocy personel poczuł się oburzony moim zachowaniem, chcę wszystkich przeprosić - wyjaśniał w piśmie wysłanym do „Panoramy Powiatu Brzeskiego”. 

Szpital w Brzegu, który podlega starostwu powiatowemu, już od dawna zmaga się z negatywnymi opiniami na temat funkcjonowania SOR-u, co również w swoim oświadczeniu podnosił sam starosta.

- Jednakże na własnej skórze przekonałem się, że skargi na funkcjonowanie brzeskiego SOR-u nie biorą się znikąd - dodawał. 

Platforma Obywatelska zapowiada wyciągnięcie konsekwencji

Sytuacja zbulwersowała wielu lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej. Jeden z polityków regionu Opolskiego, przypomniał, że pięć lat temu inny polityk PO w Brzegu, Jacek N., również brał udział w skandalu po imprezie wojskowej, co zakończyło się jego wyrzuceniem z partii. W obliczu obecnej sytuacji wielu członków PO domaga się podobnych konsekwencji wobec Monkiewicza, zaznaczając, że takie zachowanie rzutuje negatywnie na wizerunek całej formacji.

Lider PO w powiecie brzeskim, Waldemar Wysocki, zapowiedział, że rozmówi się osobiście z Monkiewiczem, zanim podejmie jakiekolwiek działania. "W Platformie nie ma świętych krów ani zgody na takie zachowania" - zapewnił.

O sprawie w mediach społecznościowych napisał m.in. Wojciech Komarzyński - Radny Sejmiku Województwa Opolskiego.

- Starosta Brzeski Jacek Monkiewicz z Platformy Obywatelskiej, będąc pod wpływem alkoholu na nocnej wojskowej imprezie zachowuje się niestosownie wobec kobiety. Będąc za to uderzonym trafia na SOR w Brzegu, gdzie awanturując się i używając wulgaryzmów grozi lekarzom konsekwencjami

- czytamy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ostrzeżenie dla mieszkańców. "Najwyższy stopień zagrożenia"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Udostępnienie akt Pawłowi Rubcowowi. Jest komentarz Prezydenta Andrzeja Dudy

ZOBACZ RÓWNIEŻ: IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Lewandowska ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Nie mogę się doczekać". Zaskakujące wieści ws. Joanny Kulig

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe