Polscy delegaci na synod: Kościół w Europie się zwija, potrzebujemy misyjności

O swoich nadziejach związanych ze zbliżającą się drugą i końcową zarazem sesją XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów od 2 do 27 października w Watykanie mówili polscy delegaci na to wydarzenie podczas konferencji zorganizowanej w czwartek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.
Od lewej: o. Leszek Gęsiak SJ, bp Jacek Grzybowski, bp Sławomir Oder, prof. Aleksander Bańka Polscy delegaci na synod: Kościół w Europie się zwija, potrzebujemy misyjności
Od lewej: o. Leszek Gęsiak SJ, bp Jacek Grzybowski, bp Sławomir Oder, prof. Aleksander Bańka / (ad) PAP/Szymon Pulcyn

Kościół powszechny na synodzie

Prof. Aleksander Bańka, świecki przedstawiciel Europy na synod, uczestnik niemal wszystkich najważniejszych spotkań od początku procesu synodalnego, przypomniał, że na zbliżającej się sesji rzymskiej w pewnym sensie domknięty zostanie cały etap rozpoczęty trzy lata temu.

Od razu zwrócił uwagę, że uczestniczący w synodzie Kościół trzeba postrzegać w całej jego powszechności i różnorodności, z mapą doświadczeń, problemów i wyzwań, które są istotne dla danej wspólnoty, a nie są tak postrzegane gdzie indziej. To także dotyczy tego, jakie nadzieje z synodem o synodalności wiążą Kościoły w Europie, w tym Kościół w Polsce, w zetknięciu np. z wyzwaniami Kościoła afrykańskiego czy Kościołów latynoskich.

- To jest zatem spotkanie tych wszystkich kontekstów, problemów i doświadczeń w kluczu wzajemnego wysłuchania tego, czym żyją Kościoły lokalne, wydobywania wątków kluczowych i pobocznych oraz znalezienia wspólnych pytań i prób rozstrzygnięcia problemów pastoralnych, ważnych tak dla Kościoła w całości, jak i dla tych Kościołów lokalnych - powiedział prof. Bańka. Ów proces ma służyć duszpasterskiemu wzmocnieniu tychże lokalnych wspólnot.

Czytaj także: W Luksemburgu Franciszek spotkał się z przedstawicielami władz i społeczeństwa

Pierwsza sesja

Pierwsza rzymska sesja synodalna, rok temu, obfitowała jego zdaniem w wiele takich proponowanych do dyskusji wątków, co mogło wzbudzić poczucie pewnego chaosu. Wokół tych dyskusji narosło też wiele pytań, wątpliwości i kwestii, wobec których oczekiwano, że zaczną być szybko rozwiązywane lub implementowane. - Te, mniej lub bardziej kontrowersyjne, kwestie, jak się okazało, nie są głównym tematem obrad synodalnych. - Kwestie te zostały przesunięte do komisji teologicznych, które obecnie pracują nad ich pogłębieniem i mogą zakończyć te prace do 2025 r. - dodał prof. Bańka.

Jak podkreślił, do istoty synodu należy natomiast synodalność, czyli kwestia sposobu bycia Kościoła i budowania relacji - fundamentalna dla tego, aby Kościół nie tylko pogłębił świadomość tego, jaki jest, ale i mógł się odnaleźć w dzisiejszych czasach, czyli umiał adekwatnie odpowiadać na współczesne wyzwania w świecie.

Pomiędzy dwiema rzymskimi sesjami odbyło się wiele spotkań, świadczących o dynamice procesu synodalnego, wśród których prof. Bańka wymienił m.in. spotkanie proboszczów z całego świata, konsultacje wewnątrzzakonne i wśród episkopatów oraz spotkania ekspertów. - To sprawiło, że dokument synodalny po poprzedniej sesji został gruntownie przeanalizowany, dając początek obecnemu instrumentum laboris

Misyjność i synodalność

Ten dokument, nad którymi będą pracować uczestnicy październikowej sesji, zdaniem prof. Bańki jest już bardziej precyzyjny i skupiony na kwestii, która wypływa z całego procesu synodalnego, czyli: jak być bardziej kościelnym w misji i jak tę misyjność Kościoła poprawi? Zaznaczył przy tym, że nie chodzi tylko o misyjność rozumianą jako działanie na zewnątrz, wychodzenie do ludzi, którzy nie poznali jeszcze Chrystusa, ale też jak reewangelizować tych, którzy byli lub są w Kościele. To przykład Kościoła w Europie, który ma swoją tradycję, ale wielu wiernych od niej odchodzi.

Owa kwestia misyjności łączy się z synodalnością, gdyż przewiduje zastanowienie nad tym, jak budować relacje, wspólnie rozeznawać, tworzyć społeczności osób wierzących - świadomych i odpowiedzialnych za Kościół we współczesnym świecie, który doświadcza przemian kulturowych, w tym globalizacji i migracji. - Doświadczamy tego bardzo w Europie, gdzie można powiedzieć, że Kościół się zwija. Z drugiej strony mamy Kościół, który kwitnie w Afryce czy w Azji mimo prześladowań. Ameryka łacińska jest bardzo zróżnicowana, ale tam nie narzeka się na brak chrztów czy powołania do seminariów. Ta zróżnicowana rzeczywistość wymaga od nas poszukiwania odpowiedzi na pytanie, jak być Kościołem misyjnym.

Jego zdaniem, z europejskiego punktu widzenia trzeba się nauczyć bardziej szanować rzeczywistość i tożsamość takich Kościołów jak afrykański, który jest konserwatywny, dynamiczny, żywy. - Ja sam nauczyłem się w tym czasie większej pokory i odejścia od europocentryzmu w myśleniu o Kościele oraz głębszego wsłuchania się w to, co wartościowego do powiedzenia ma Kościół afrykański i inne Kościoły na świecie - dodał prof. Bańka

Witalność Kościoła

Biskup gliwicki Sławomir Oder, jeden z trzech, obok bp. Jacka Grzybowskiego i abp. Józefa Górzyńskiego, delegatów Konferencji Episkopatu Polski na synod, powiedział, że trwający proces synodalny wskazuje na wielką witalność Kościoła powszechnego, a sama formuła jego prowadzenia udowadnia, jak wielu ludzi jest weń zaangażowanych i zatroskanych o jego kształt. To ludzie, którzy traktują Kościół jak swój dom, jako miejsce swojego powołania i duchowego wzrostu.

Bp Oder podkreślił, że ponad trzydziestoletnie doświadczenie pracy w Watykanie obecnie ubogaca byciem pasterzem diecezji gliwickiej i z nadzieją patrzy na możliwość skonfrontowania tego z rzeczywistością prac synodalnych.

- W diecezji naprawdę żyjemy tym synodem, przeżywamy synodalność na płaszczyźnie konkretnych relacji nawiązywanych w konkretnych rzeczywistościach, w jakich żyje Kościół poprzez obecność biskupa i duszpasterzy oraz różnych środowisk obecnych w diecezji - to jest prosty gest wyciągniętej ręki, zatrzymania się i wysłuchania, zainteresowania, wspólnego szukania rozwiązania problemu - mówił bp Oder.

Jak stwierdził, bardzo podoba mu się wizja wyłaniająca się z trwającego synodu, czego symbolem jest rozmowa, słuchanie i patrzenie sobie w twarz. Ale też ten synod powinien obrać taki kierunek, który prowadzi do naszego zbawienia. - Rzeczywistość Kościoła jest pełna nadziei na spotkanie z Bogiem - dodał.

Czytaj także: Zarzut watykanisty: W zespole kard. Fernandeza są wyłącznie teologowie postępowi

Z poziomu lokalnego

Drugi obecny na konferencji delegat KEP na synod, biskup pomocniczy warszawsko-praski Jacek Grzybowski podzielił się doświadczeniem organizacji procesu synodalnego na poziomie tejże diecezji. To zadanie powierzył mu ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński w 2021 r. Synod w tym lokalnym wymiarze spotkał się z ogromnym odzewem osób świeckich i duchownych. Powstało wiele zespołów synodalnych a przez trzy lata odbyło się ponad 20 spotkań, głównie z udziałem osób świeckich. Omawiano na nich poszczególne etapy synodu, powstała ankieta uwzględniająca postulaty problemów i wyzwań, jakie powinny zostać przedyskutowane. Odbyło się czytanie tekstu podsumowującego pierwszą sesję synodu wraz z dyskusją. Spotkania miały zawsze charakter otwarty i były na tyle intensywne, że końcowego diecezjalnego raportu nie zdążono włączyć do syntezy ogólnopolskiej, został on przesłany później bezpośrednio do Watykanu.

Wszystkie synodalne dyskusje zdaniem bp. Grzybowskiego były bardzo ciekawe, zgromadziły wiernych przybyły zarówno z miast, jak i wsi. Sam ma wrażenie, że uczestniczył w spotkaniach, które prawdziwie go ubogaciły i że jest przedstawicielem Kościoła, który rozmawia i dostrzega problemy, które w nim są.

Przy wsparciu Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego powstała nawet analiza wszystkich raportów Kościołów kontynentalnych, na postawie której opracowano diecezjalną refleksję pastoralno-teologiczną, uwzględniającą zarówno kwestie, jakie poszczególne Kościoły łączą, jak i te, które dzielą, zwłaszcza na płaszczyźnie kulturowej.

To w jego opinii pokazuje, że na rzeczywistość wewnątrzkościelną trzeba spojrzeć od strony szerzej, być może globalnej i zastanowić się, co stanowi specyfikę Kościołów lokalnych, co źródłem cierpienia lub zranienia, a co łączy, zwłaszcza w perspektywie zrozumienia, że Kościół jest jeden, powszechny i dotyczy to wszystkich diecezji, krajów i kontynentów.

Sesja końcowa synodu

Druga, końcowa sesja XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów na temat „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja” odbędzie się w Watykanie w dniach 2-27 października. Weźmie w niej udział 368 osób z prawem głosu. W tym gronie jest 272 biskupów, w tym 168 przedstawicieli konferencji episkopatu. Polskich biskupów reprezentować będą: abp Józef Górzyński, bp Sławomir Oder i bp Jacek Grzybowski (w czasie pierwszej sesji byli to arcybiskupi: Stanisław Gądecki, Marek Jędraszewski i Adrian Galbas). Ponadto z nominacji papieskiej w obradach weźmie udział kard. Grzegorz Ryś, a z urzędu kard. Konrad Krajewski. Natomiast prof. Aleksander Bańka będzie jednym ze świeckich reprezentantów Europy.

Nowym elementem na drugim zgromadzeniu synodalnym będą cztery fora teologów, zaplanowane na 9 i 16 października. Będą one poświęcone tematom związanym z obradami synodu: 1. Lud Boży, podmiot misji; 2. Rola i władza biskupa w Kościele synodalnym; 3. Wzajemne relacje między Kościołem lokalnym i Kościołem powszechnym; 4. Sprawowanie prymatu a synod biskupów. W forach oprócz zaproszonych teologów będą mogli wziąć udział wszyscy uczestnicy synodu, akredytowani w Watykanie dziennikarze, a także wszyscy zainteresowani po uprzednim zgłoszeniu.

Sesję synodalną poprzedzą dwudniowe rekolekcje, które, jak w ub. roku, poprowadzą o. Timothy Radcliffe, dominikanin, matka Ignazia Angelini, benedyktynka oraz o. Matteo Ferrari, kameduła. Na zakończenie rekolekcji w bazylice św. Piotra papież będzie przewodniczył modlitwie pokutnej.

11 października przewidziana jest modlitwa ekumeniczna na Placu Pierwszych Męczenników w Watykanie - w miejscu, gdzie zgodnie z tradycją miał zginąć św. Piotr. Obok papieża wezmą w niej udział delegaci Kościołów i wspólnot niekatolickich. W przygotowanie modlitwy będą zaangażowani, tak jak przed rokiem, bracia ze Wspólnoty z Taizé. Tuż przed zakończeniem obrad synodalnych, 21 października, przewidziano jeszcze jeden dzień skupienia. Ma on przygotować do rozeznawania projektu dokumentu końcowego synodu.

Po zakończeniu zgromadzenia synodu biskupów, ostatecznego rozeznania jego owoców dokonuje papież. To od niego ostatecznie zależy, które wątki obrad znajdą się w ewentualnej posynodalnej adhortacji apostolskiej – duszpasterskiej zachęcie skierowanej do całego Kościoła.

lk, pb


 

POLECANE
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

REKLAMA

Polscy delegaci na synod: Kościół w Europie się zwija, potrzebujemy misyjności

O swoich nadziejach związanych ze zbliżającą się drugą i końcową zarazem sesją XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów od 2 do 27 października w Watykanie mówili polscy delegaci na to wydarzenie podczas konferencji zorganizowanej w czwartek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.
Od lewej: o. Leszek Gęsiak SJ, bp Jacek Grzybowski, bp Sławomir Oder, prof. Aleksander Bańka Polscy delegaci na synod: Kościół w Europie się zwija, potrzebujemy misyjności
Od lewej: o. Leszek Gęsiak SJ, bp Jacek Grzybowski, bp Sławomir Oder, prof. Aleksander Bańka / (ad) PAP/Szymon Pulcyn

Kościół powszechny na synodzie

Prof. Aleksander Bańka, świecki przedstawiciel Europy na synod, uczestnik niemal wszystkich najważniejszych spotkań od początku procesu synodalnego, przypomniał, że na zbliżającej się sesji rzymskiej w pewnym sensie domknięty zostanie cały etap rozpoczęty trzy lata temu.

Od razu zwrócił uwagę, że uczestniczący w synodzie Kościół trzeba postrzegać w całej jego powszechności i różnorodności, z mapą doświadczeń, problemów i wyzwań, które są istotne dla danej wspólnoty, a nie są tak postrzegane gdzie indziej. To także dotyczy tego, jakie nadzieje z synodem o synodalności wiążą Kościoły w Europie, w tym Kościół w Polsce, w zetknięciu np. z wyzwaniami Kościoła afrykańskiego czy Kościołów latynoskich.

- To jest zatem spotkanie tych wszystkich kontekstów, problemów i doświadczeń w kluczu wzajemnego wysłuchania tego, czym żyją Kościoły lokalne, wydobywania wątków kluczowych i pobocznych oraz znalezienia wspólnych pytań i prób rozstrzygnięcia problemów pastoralnych, ważnych tak dla Kościoła w całości, jak i dla tych Kościołów lokalnych - powiedział prof. Bańka. Ów proces ma służyć duszpasterskiemu wzmocnieniu tychże lokalnych wspólnot.

Czytaj także: W Luksemburgu Franciszek spotkał się z przedstawicielami władz i społeczeństwa

Pierwsza sesja

Pierwsza rzymska sesja synodalna, rok temu, obfitowała jego zdaniem w wiele takich proponowanych do dyskusji wątków, co mogło wzbudzić poczucie pewnego chaosu. Wokół tych dyskusji narosło też wiele pytań, wątpliwości i kwestii, wobec których oczekiwano, że zaczną być szybko rozwiązywane lub implementowane. - Te, mniej lub bardziej kontrowersyjne, kwestie, jak się okazało, nie są głównym tematem obrad synodalnych. - Kwestie te zostały przesunięte do komisji teologicznych, które obecnie pracują nad ich pogłębieniem i mogą zakończyć te prace do 2025 r. - dodał prof. Bańka.

Jak podkreślił, do istoty synodu należy natomiast synodalność, czyli kwestia sposobu bycia Kościoła i budowania relacji - fundamentalna dla tego, aby Kościół nie tylko pogłębił świadomość tego, jaki jest, ale i mógł się odnaleźć w dzisiejszych czasach, czyli umiał adekwatnie odpowiadać na współczesne wyzwania w świecie.

Pomiędzy dwiema rzymskimi sesjami odbyło się wiele spotkań, świadczących o dynamice procesu synodalnego, wśród których prof. Bańka wymienił m.in. spotkanie proboszczów z całego świata, konsultacje wewnątrzzakonne i wśród episkopatów oraz spotkania ekspertów. - To sprawiło, że dokument synodalny po poprzedniej sesji został gruntownie przeanalizowany, dając początek obecnemu instrumentum laboris

Misyjność i synodalność

Ten dokument, nad którymi będą pracować uczestnicy październikowej sesji, zdaniem prof. Bańki jest już bardziej precyzyjny i skupiony na kwestii, która wypływa z całego procesu synodalnego, czyli: jak być bardziej kościelnym w misji i jak tę misyjność Kościoła poprawi? Zaznaczył przy tym, że nie chodzi tylko o misyjność rozumianą jako działanie na zewnątrz, wychodzenie do ludzi, którzy nie poznali jeszcze Chrystusa, ale też jak reewangelizować tych, którzy byli lub są w Kościele. To przykład Kościoła w Europie, który ma swoją tradycję, ale wielu wiernych od niej odchodzi.

Owa kwestia misyjności łączy się z synodalnością, gdyż przewiduje zastanowienie nad tym, jak budować relacje, wspólnie rozeznawać, tworzyć społeczności osób wierzących - świadomych i odpowiedzialnych za Kościół we współczesnym świecie, który doświadcza przemian kulturowych, w tym globalizacji i migracji. - Doświadczamy tego bardzo w Europie, gdzie można powiedzieć, że Kościół się zwija. Z drugiej strony mamy Kościół, który kwitnie w Afryce czy w Azji mimo prześladowań. Ameryka łacińska jest bardzo zróżnicowana, ale tam nie narzeka się na brak chrztów czy powołania do seminariów. Ta zróżnicowana rzeczywistość wymaga od nas poszukiwania odpowiedzi na pytanie, jak być Kościołem misyjnym.

Jego zdaniem, z europejskiego punktu widzenia trzeba się nauczyć bardziej szanować rzeczywistość i tożsamość takich Kościołów jak afrykański, który jest konserwatywny, dynamiczny, żywy. - Ja sam nauczyłem się w tym czasie większej pokory i odejścia od europocentryzmu w myśleniu o Kościele oraz głębszego wsłuchania się w to, co wartościowego do powiedzenia ma Kościół afrykański i inne Kościoły na świecie - dodał prof. Bańka

Witalność Kościoła

Biskup gliwicki Sławomir Oder, jeden z trzech, obok bp. Jacka Grzybowskiego i abp. Józefa Górzyńskiego, delegatów Konferencji Episkopatu Polski na synod, powiedział, że trwający proces synodalny wskazuje na wielką witalność Kościoła powszechnego, a sama formuła jego prowadzenia udowadnia, jak wielu ludzi jest weń zaangażowanych i zatroskanych o jego kształt. To ludzie, którzy traktują Kościół jak swój dom, jako miejsce swojego powołania i duchowego wzrostu.

Bp Oder podkreślił, że ponad trzydziestoletnie doświadczenie pracy w Watykanie obecnie ubogaca byciem pasterzem diecezji gliwickiej i z nadzieją patrzy na możliwość skonfrontowania tego z rzeczywistością prac synodalnych.

- W diecezji naprawdę żyjemy tym synodem, przeżywamy synodalność na płaszczyźnie konkretnych relacji nawiązywanych w konkretnych rzeczywistościach, w jakich żyje Kościół poprzez obecność biskupa i duszpasterzy oraz różnych środowisk obecnych w diecezji - to jest prosty gest wyciągniętej ręki, zatrzymania się i wysłuchania, zainteresowania, wspólnego szukania rozwiązania problemu - mówił bp Oder.

Jak stwierdził, bardzo podoba mu się wizja wyłaniająca się z trwającego synodu, czego symbolem jest rozmowa, słuchanie i patrzenie sobie w twarz. Ale też ten synod powinien obrać taki kierunek, który prowadzi do naszego zbawienia. - Rzeczywistość Kościoła jest pełna nadziei na spotkanie z Bogiem - dodał.

Czytaj także: Zarzut watykanisty: W zespole kard. Fernandeza są wyłącznie teologowie postępowi

Z poziomu lokalnego

Drugi obecny na konferencji delegat KEP na synod, biskup pomocniczy warszawsko-praski Jacek Grzybowski podzielił się doświadczeniem organizacji procesu synodalnego na poziomie tejże diecezji. To zadanie powierzył mu ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński w 2021 r. Synod w tym lokalnym wymiarze spotkał się z ogromnym odzewem osób świeckich i duchownych. Powstało wiele zespołów synodalnych a przez trzy lata odbyło się ponad 20 spotkań, głównie z udziałem osób świeckich. Omawiano na nich poszczególne etapy synodu, powstała ankieta uwzględniająca postulaty problemów i wyzwań, jakie powinny zostać przedyskutowane. Odbyło się czytanie tekstu podsumowującego pierwszą sesję synodu wraz z dyskusją. Spotkania miały zawsze charakter otwarty i były na tyle intensywne, że końcowego diecezjalnego raportu nie zdążono włączyć do syntezy ogólnopolskiej, został on przesłany później bezpośrednio do Watykanu.

Wszystkie synodalne dyskusje zdaniem bp. Grzybowskiego były bardzo ciekawe, zgromadziły wiernych przybyły zarówno z miast, jak i wsi. Sam ma wrażenie, że uczestniczył w spotkaniach, które prawdziwie go ubogaciły i że jest przedstawicielem Kościoła, który rozmawia i dostrzega problemy, które w nim są.

Przy wsparciu Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego powstała nawet analiza wszystkich raportów Kościołów kontynentalnych, na postawie której opracowano diecezjalną refleksję pastoralno-teologiczną, uwzględniającą zarówno kwestie, jakie poszczególne Kościoły łączą, jak i te, które dzielą, zwłaszcza na płaszczyźnie kulturowej.

To w jego opinii pokazuje, że na rzeczywistość wewnątrzkościelną trzeba spojrzeć od strony szerzej, być może globalnej i zastanowić się, co stanowi specyfikę Kościołów lokalnych, co źródłem cierpienia lub zranienia, a co łączy, zwłaszcza w perspektywie zrozumienia, że Kościół jest jeden, powszechny i dotyczy to wszystkich diecezji, krajów i kontynentów.

Sesja końcowa synodu

Druga, końcowa sesja XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów na temat „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja” odbędzie się w Watykanie w dniach 2-27 października. Weźmie w niej udział 368 osób z prawem głosu. W tym gronie jest 272 biskupów, w tym 168 przedstawicieli konferencji episkopatu. Polskich biskupów reprezentować będą: abp Józef Górzyński, bp Sławomir Oder i bp Jacek Grzybowski (w czasie pierwszej sesji byli to arcybiskupi: Stanisław Gądecki, Marek Jędraszewski i Adrian Galbas). Ponadto z nominacji papieskiej w obradach weźmie udział kard. Grzegorz Ryś, a z urzędu kard. Konrad Krajewski. Natomiast prof. Aleksander Bańka będzie jednym ze świeckich reprezentantów Europy.

Nowym elementem na drugim zgromadzeniu synodalnym będą cztery fora teologów, zaplanowane na 9 i 16 października. Będą one poświęcone tematom związanym z obradami synodu: 1. Lud Boży, podmiot misji; 2. Rola i władza biskupa w Kościele synodalnym; 3. Wzajemne relacje między Kościołem lokalnym i Kościołem powszechnym; 4. Sprawowanie prymatu a synod biskupów. W forach oprócz zaproszonych teologów będą mogli wziąć udział wszyscy uczestnicy synodu, akredytowani w Watykanie dziennikarze, a także wszyscy zainteresowani po uprzednim zgłoszeniu.

Sesję synodalną poprzedzą dwudniowe rekolekcje, które, jak w ub. roku, poprowadzą o. Timothy Radcliffe, dominikanin, matka Ignazia Angelini, benedyktynka oraz o. Matteo Ferrari, kameduła. Na zakończenie rekolekcji w bazylice św. Piotra papież będzie przewodniczył modlitwie pokutnej.

11 października przewidziana jest modlitwa ekumeniczna na Placu Pierwszych Męczenników w Watykanie - w miejscu, gdzie zgodnie z tradycją miał zginąć św. Piotr. Obok papieża wezmą w niej udział delegaci Kościołów i wspólnot niekatolickich. W przygotowanie modlitwy będą zaangażowani, tak jak przed rokiem, bracia ze Wspólnoty z Taizé. Tuż przed zakończeniem obrad synodalnych, 21 października, przewidziano jeszcze jeden dzień skupienia. Ma on przygotować do rozeznawania projektu dokumentu końcowego synodu.

Po zakończeniu zgromadzenia synodu biskupów, ostatecznego rozeznania jego owoców dokonuje papież. To od niego ostatecznie zależy, które wątki obrad znajdą się w ewentualnej posynodalnej adhortacji apostolskiej – duszpasterskiej zachęcie skierowanej do całego Kościoła.

lk, pb



 

Polecane
Emerytury
Stażowe