Marcin Romanowski nie stawił się dziś w prokuraturze. Pełnomocnik polityka zabiera głos

- Nawet gdyby przyjąć, że te czynności mogą być przeprowadzone, to pan poseł w prokuraturze stawić się dzisiaj nie mógł - mówił pełnomocnik posła Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski w poniedziałek po południu, tłumacząc niestawienie się swojego klienta w prokuraturze.
 Marcin Romanowski nie stawił się dziś w prokuraturze. Pełnomocnik polityka zabiera głos
/ Tysol

W związku ze śledztwem dot. nieprawidłowego wydarkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, poseł Romanowski został wezwany przez prokuraturę na poniedziałek o godz. 9. Rano tego dnia pełnomocnik posła mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że jego klient nie stawi się w prokuraturze, a na konferencji prasowej wyjaśnił szczegółowo przyczyny nieobecności.

Czytaj również: To koniec zespołu kwantowego w NASK

Wady formalne postępowania i wyjazd za granicę

Został dziś złożony obszerny wniosek wskazujący na wady formalne związane z tym postępowaniem, które uniemożliwiają przeprowadzenie czynności procesowej z udziałem p. Marcina Romanowskiego

- rozpoczął mec. Lewandowski. Adwokat dodał, że w w/w piśmie do prokurautyr wskazano, że nawet gdyby przyjąć, że te czynności mogą być przeprowadzone, to pan poseł w prokuraturze stawić się dzisiaj nie mógł. 

W piątek było przesłane zawiadomienie o terminie poniedziałkowym czynności w prokuraturze, był to bardzo krótki czas, a ze względu na zaplanowany wcześniej wyjazd za granicę, poseł Romanowski nie mógł się stawić. To zostało prokuraturze przedłożone, łącznie z dokumentacją potwierdzającą fakt, że wyjechał z kraju

- tłumaczył mec. Lewandowski. Nawiązując do informacji przekazanych przez nieuznawanego prokuratura krajowego Dariusza Korneluka, że wyznaczono dwa terminy przesłuchania posła Romanowskiego, Lewandowski odparł, że nic nie wie nt. drugiego terminu.

Ja do tego momentu nie wiem nic na temat drugiego terminu przesłuchania p. Romanowskiego, które miał wyznaczyć prokurator. Dowiedziałem się o tym z mediów, z wypowiedzi prok. Korneluka, że są wyznaczone dwa terminy. Nie zostałem powiadomiony o tym fakcie, mój klient też nie

- przekazał mecenas.

Czytaj również: Powódź. Będzie pozew zbiorowy przeciwko Wodom Polskim

"Prokuratura już skonsumowała tę czynność"

Jeśli chodzi o kwestie formalne, prokuratura twierdzi, że skutecznie uchylono immunitet posłowi Romanowskiemu. Co do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, co do tego nie mamy wątpliwości. Cieszę się, że taki wniosek został złożony po fakcie, dlatego, że to pokazuje, iż wypowiedzi ze strony prokuratury i te twierdzenia i zapewniania, że immunitet posła Romanowskiego w dniu 15 lipca br. nie chronił - są po prostu nieprawdziwe

- zaznaczył mecenas. Dodał jednak, że "czynność procesowa, która została zrealizowana 15 lipca, czyli sporządzenie, podpisanie i ogłoszenie zarzutów, już się odbyło". 

Nie ma w polskim prawie instytucji nieskuteczności przedstawienia zarzutu. Te zarzuty są w obrocie. Ale to, że prokuratura w wyniku naruszenia immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy już skonsumowała tę czynność, to nie jest mój problem, ani posła Romanowskiego, tylko prokuratury, która teraz, chcąc jeszcze raz wezwać posła Romanowskiego i ogłosić mu znowu te same zarzuty, próbuje naprawić swój błąd, który ma bardzo istotne znaczenie. Art 17. przewiduje konieczność umorzenia postępowania w sytuacji nie uzyskania zezwolenia odpowiedniego organu. Do 27 września, czyli przez 1,5 miesiąca pan poseł Romanowski był traktowany jak podejrzany, choć chronił go jeszcze wtedy immunitet 

- podsumował mec. Lewandowski.


 

POLECANE
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec gorące
Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec

Mechanizm tego upadku jest długofalowy i strukturalny. Niemcy nigdy nie stworzyły prawdziwego imperium zamorskiego. Zamiast uczynić świat kolonią Europy, Niemcy uczyniły kolonią samą Europę.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września z ostatniej chwili
Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września

Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin powiedział we wtorek, że nie można wykluczyć możliwości rozwiązania parlamentu w razie upadku rządu premiera Francois Bayrou, któremu grozi fiasko podczas głosowania nad wotum zaufania w parlamencie 8 września.

REKLAMA

Marcin Romanowski nie stawił się dziś w prokuraturze. Pełnomocnik polityka zabiera głos

- Nawet gdyby przyjąć, że te czynności mogą być przeprowadzone, to pan poseł w prokuraturze stawić się dzisiaj nie mógł - mówił pełnomocnik posła Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski w poniedziałek po południu, tłumacząc niestawienie się swojego klienta w prokuraturze.
 Marcin Romanowski nie stawił się dziś w prokuraturze. Pełnomocnik polityka zabiera głos
/ Tysol

W związku ze śledztwem dot. nieprawidłowego wydarkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, poseł Romanowski został wezwany przez prokuraturę na poniedziałek o godz. 9. Rano tego dnia pełnomocnik posła mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że jego klient nie stawi się w prokuraturze, a na konferencji prasowej wyjaśnił szczegółowo przyczyny nieobecności.

Czytaj również: To koniec zespołu kwantowego w NASK

Wady formalne postępowania i wyjazd za granicę

Został dziś złożony obszerny wniosek wskazujący na wady formalne związane z tym postępowaniem, które uniemożliwiają przeprowadzenie czynności procesowej z udziałem p. Marcina Romanowskiego

- rozpoczął mec. Lewandowski. Adwokat dodał, że w w/w piśmie do prokurautyr wskazano, że nawet gdyby przyjąć, że te czynności mogą być przeprowadzone, to pan poseł w prokuraturze stawić się dzisiaj nie mógł. 

W piątek było przesłane zawiadomienie o terminie poniedziałkowym czynności w prokuraturze, był to bardzo krótki czas, a ze względu na zaplanowany wcześniej wyjazd za granicę, poseł Romanowski nie mógł się stawić. To zostało prokuraturze przedłożone, łącznie z dokumentacją potwierdzającą fakt, że wyjechał z kraju

- tłumaczył mec. Lewandowski. Nawiązując do informacji przekazanych przez nieuznawanego prokuratura krajowego Dariusza Korneluka, że wyznaczono dwa terminy przesłuchania posła Romanowskiego, Lewandowski odparł, że nic nie wie nt. drugiego terminu.

Ja do tego momentu nie wiem nic na temat drugiego terminu przesłuchania p. Romanowskiego, które miał wyznaczyć prokurator. Dowiedziałem się o tym z mediów, z wypowiedzi prok. Korneluka, że są wyznaczone dwa terminy. Nie zostałem powiadomiony o tym fakcie, mój klient też nie

- przekazał mecenas.

Czytaj również: Powódź. Będzie pozew zbiorowy przeciwko Wodom Polskim

"Prokuratura już skonsumowała tę czynność"

Jeśli chodzi o kwestie formalne, prokuratura twierdzi, że skutecznie uchylono immunitet posłowi Romanowskiemu. Co do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, co do tego nie mamy wątpliwości. Cieszę się, że taki wniosek został złożony po fakcie, dlatego, że to pokazuje, iż wypowiedzi ze strony prokuratury i te twierdzenia i zapewniania, że immunitet posła Romanowskiego w dniu 15 lipca br. nie chronił - są po prostu nieprawdziwe

- zaznaczył mecenas. Dodał jednak, że "czynność procesowa, która została zrealizowana 15 lipca, czyli sporządzenie, podpisanie i ogłoszenie zarzutów, już się odbyło". 

Nie ma w polskim prawie instytucji nieskuteczności przedstawienia zarzutu. Te zarzuty są w obrocie. Ale to, że prokuratura w wyniku naruszenia immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy już skonsumowała tę czynność, to nie jest mój problem, ani posła Romanowskiego, tylko prokuratury, która teraz, chcąc jeszcze raz wezwać posła Romanowskiego i ogłosić mu znowu te same zarzuty, próbuje naprawić swój błąd, który ma bardzo istotne znaczenie. Art 17. przewiduje konieczność umorzenia postępowania w sytuacji nie uzyskania zezwolenia odpowiedniego organu. Do 27 września, czyli przez 1,5 miesiąca pan poseł Romanowski był traktowany jak podejrzany, choć chronił go jeszcze wtedy immunitet 

- podsumował mec. Lewandowski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe