Jerzy Bukowski: Wielki gaduła zamiast wielkiego niemowy

Trudno obecnie wymagać, żeby armia nadal była wielkim niemową, ale popadanie w drugą skrajność nie przystoi osobom noszącym generalskie lampasy, nawet jeżeli są już w stanie spoczynku.
/ pixabay.com
            Jeszcze nie tak dawno mówiło się, że armia powinna być wielkim niemową, co oznaczało, iż nie miesza się ona do spraw politycznych. Dotyczyło to, oczywiście, jej dowódców, czyli marszałków i generałów, którzy nawet jeżeli coś im się nie podobało, potrafili zachować milczenie, a już na pewno nie chodzili ze skargami na swoich cywilnych przełożonych do dziennikarzy.
            W naszych czasach każda osoba publiczna jest pod wielką presją mediów, także generałowie. Zainteresowanie skupia się na nich zwłaszcza wtedy, gdy popadają w konflikty z władzą i albo sami odchodzą ze służby, albo są z niej wyrzucani. Wielu z nich odczuwa wówczas niepohamowaną chęć opowiedzenia rodakom, co sądzą o aktualnej sytuacji w armii i jak oceniają byłych już zwierzchników.
            Najlepszym dowodem na taką właśnie gotowość części polskich generałów do odegrania roli gwiazd medialnych jednego sezonu jest opublikowana właśnie książka Janusza Ćwielucha, w której zamieścił on wywiady z byłymi dowódcami Wojska Polskiego różnych szczebli połączonych krytycznym stosunkiem (eufemistycznie rzecz ujmując) do ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
            Atakując swojego byłego szefa nie wahali się oni opowiadać o sprawach, które powinny raczej pozostawać w tajemnicy, ponieważ dotykają istotnych elementów doktryny obronnej naszego państwa. Wywlekanie na światło dzienne takich kwestii nie służy polskiej racji stanu i nie wystawia zbyt dobrego świadectwa tym, którzy powinni być szczególnie wyczuleni w tej delikatnej materii.
            Trudno obecnie wymagać, żeby armia nadal była wielkim niemową, ale popadanie w drugą skrajność, którą można określić mianem wielkiego gaduły, nie przystoi osobom noszącym generalskie lampasy, nawet jeżeli są już w stanie spoczynku.
            Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie RMF FM.
 

 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Wielki gaduła zamiast wielkiego niemowy

Trudno obecnie wymagać, żeby armia nadal była wielkim niemową, ale popadanie w drugą skrajność nie przystoi osobom noszącym generalskie lampasy, nawet jeżeli są już w stanie spoczynku.
/ pixabay.com
            Jeszcze nie tak dawno mówiło się, że armia powinna być wielkim niemową, co oznaczało, iż nie miesza się ona do spraw politycznych. Dotyczyło to, oczywiście, jej dowódców, czyli marszałków i generałów, którzy nawet jeżeli coś im się nie podobało, potrafili zachować milczenie, a już na pewno nie chodzili ze skargami na swoich cywilnych przełożonych do dziennikarzy.
            W naszych czasach każda osoba publiczna jest pod wielką presją mediów, także generałowie. Zainteresowanie skupia się na nich zwłaszcza wtedy, gdy popadają w konflikty z władzą i albo sami odchodzą ze służby, albo są z niej wyrzucani. Wielu z nich odczuwa wówczas niepohamowaną chęć opowiedzenia rodakom, co sądzą o aktualnej sytuacji w armii i jak oceniają byłych już zwierzchników.
            Najlepszym dowodem na taką właśnie gotowość części polskich generałów do odegrania roli gwiazd medialnych jednego sezonu jest opublikowana właśnie książka Janusza Ćwielucha, w której zamieścił on wywiady z byłymi dowódcami Wojska Polskiego różnych szczebli połączonych krytycznym stosunkiem (eufemistycznie rzecz ujmując) do ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
            Atakując swojego byłego szefa nie wahali się oni opowiadać o sprawach, które powinny raczej pozostawać w tajemnicy, ponieważ dotykają istotnych elementów doktryny obronnej naszego państwa. Wywlekanie na światło dzienne takich kwestii nie służy polskiej racji stanu i nie wystawia zbyt dobrego świadectwa tym, którzy powinni być szczególnie wyczuleni w tej delikatnej materii.
            Trudno obecnie wymagać, żeby armia nadal była wielkim niemową, ale popadanie w drugą skrajność, którą można określić mianem wielkiego gaduły, nie przystoi osobom noszącym generalskie lampasy, nawet jeżeli są już w stanie spoczynku.
            Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie RMF FM.
 


 

Polecane