Tusk zaprosił na konferencję, na której nie można było zadawać pytań. To nic, Monika Rutke zapytała Mariusza Błaszczaka

Donald Tusk zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową w Dąbrówce w województwie warmińsko-mazurskim. Na konferencji pochwalił się nowymi umocnieniami na granicy z Obwodem Królewieckim. Dziwna to była konferencja, ponieważ, choć dziennikarze przyjechali z daleka, to niewolno im było zadawać pytań.
Donald Tusk
Donald Tusk / (aldg) PAP/Tomasz Waszczuk

Donald Tusk zaprosił w sobotę dziennikarzy na wizytację pierwszego wybudowanego odcinka Tarczy Wschód. Konferencja miała miejsce w Dąbrówce, tuż przy granicy z Obwodem Królewieckim i odbyła się na tle linii betonowych tzw. "jeży", czyli umocnień przeciwczołgowych tuż za linią lasu. 

 

"Kilometry instalacji"

- Chciałbym powtórzyć w obecności mediów, że naprawdę cała Polska jest dumna z naszego wojska

- mówił na spotkaniu z dziennikarzami Donald Tusk.

W spotkaniu uczestniczyli też minister infrastruktury Dariusz Klimczak, wiceminister obrony Cezary Tomczyk.

Szef rządu podkreślał, że Tarcza Wschód ma odstraszyć i zniechęcić potencjalnego wroga. 

- To nie są wieżowce ale to są już kilometry tych instalacji. Części tego projektu nie są widoczne gołym okiem

- mówił w Dąbrówce, na granicy polsko-rosyjskiej premier Tusk.

Zaproszeni dziennikarze jechali na tę konferencję najczęściej z Warszawy. Jednak, choć mowa była o konferencji prasowej, po oświadczeniach premiera i ministrów, nie było możliwości zadawania pytań.

 

Komentarz Mariusza Błaszczaka

Poprosiliśmy o komentarz byłego szefa obrony Mariusza Błaszczaka, .który potwierdził, że wzmocnienie granicy wschodniej jest potrzebne

- (...) Ale takie wzmocnienie zostało przeprowadzone, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość w lutym 2023 roku. Wojska inżynieryjne zablokowały możliwość przejścia drogowe, przejścia z Polski na Białoruś i przejścia do Obwodu Królewieckiego. Postawiliśmy ogrodzenie na granicy z Białorusią, ale przede wszystkim to za rządu Prawa i Sprawiedliwości odtworzyliśmy jednostki wojskowe na wschód od Wisły, które zostały zlikwidowane za czasów pierwszych rządów Donalda Tuska.

Na wschodzie potrzebne są jednostki wojskowe z kolumnami Himarsów, z kolumnami BWP "Borsuk". Nie ma tego sprzętu, dlatego, ze Donald Tusk i ministerstwo obrony narodowej nie zamawia tego sprzętu. Potrzebujemy 500 wyrzutni Himars. Zgoda Stanów Zjednoczonych została wydana, nic w tej sprawie się nie dzieje. Nie mamy czasu do stracenia (...)

- mówi nam Mariusz Błaszczak

 

"To bez sensu"

Minister Błaszczak skrytykował również sposób zaprezentowanego przez Donalda Tuska zabezpieczenia granicy:

- (...) Zwrócił mi na to uwagę jeden z emerytowanych generałów, że to nie ma sensu. Ściana lasu stanowi naturalną ochronę granicy. Położenie zapór przeciwczołgowych w tym miejscu nie ma sensu. Zapory trzeba postawić w miejscu, w którym nieprzyjaciel mógłby się przedrzeć. Takie zapory zostały położone. W lutym 2023 roku na drogach łączących Polskę z Białorusią, i Polskę z Obwodem Królewieckim.


 

POLECANE
Karol Nawrocki: Nie trafiła do mnie oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie MiG-ów z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Nie trafiła do mnie oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie MiG-ów

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w czwartek, że nie trafiła do niego oficjalna informacja o planowanym przekazaniu Ukrainie samolotów MiG-29. Dodał, że współpraca między nim a szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem wygląda dobrze, a on sam jest spokojny, że sprawa się wyjaśni.

Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka Wiadomości
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka

Syn eurodeputowanej KO i radny Konrad Wcisło został potrącony na przejściu dla pieszych tuż obok swojego domu w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już 21-letniego mieszkańca miasta, który miał prowadzić auto jednej z popularnych aplikacji przewozowych.

Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce z ostatniej chwili
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW. – To skandal prawny. Absolutnie – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać? z ostatniej chwili
Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać?

„Państwa europejskie reagują na prezydenta USA Donalda Trumpa jedynie niedowierzaniem, a ten, kto bez końca dziwi się i nie podejmuje działania, staje się politycznie nieistotny”– pisze w czwartek „Der Spiegel”. Tygodnik wzywa Europę do przebudzenia i porównuje sytuację do filmu „Dzień świstaka”.

Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy” z ostatniej chwili
Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy”

Premier Belgii Bart De Wever zdecydowanie skrytykował pomysł Komisji Europejskiej, by wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa jako podstawę specjalnej „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy. Według niego byłby „to krok radykalny, głupi i nieprzemyślany” – zarówno prawnie, jak i politycznie.

Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska z ostatniej chwili
Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska

Dwa lata po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska Instytut Badań Pollster sprawdził, jak Polacy oceniają jakość życia pod rządami obecnej koalicji. Wyniki sondażu przeprowadzonego dla „Super Expressu” nie są korzystne dla premiera – największa grupa badanych uważa, że żyje im się gorzej niż przed zmianą władzy.

Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos

Trzeba rozważać różne warianty, natomiast decyzji w tym zakresie na pewno nie ma – tak szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odniósł się w czwartek do słów szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, który uważa, że należy "odwiesić" zasadniczą służbę wojskową.

Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób z ostatniej chwili
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób

Batalia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Gazpromem o 174,5 mln zł zasądzonych Polsce przyjęła niezwykle ciekawy obrót. Jak informuje w czwartek "Puls Biznesu", prezes UOKiK znalazł sposób na wyegzekwowanie należnej kwoty.

Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

REKLAMA

Tusk zaprosił na konferencję, na której nie można było zadawać pytań. To nic, Monika Rutke zapytała Mariusza Błaszczaka

Donald Tusk zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową w Dąbrówce w województwie warmińsko-mazurskim. Na konferencji pochwalił się nowymi umocnieniami na granicy z Obwodem Królewieckim. Dziwna to była konferencja, ponieważ, choć dziennikarze przyjechali z daleka, to niewolno im było zadawać pytań.
Donald Tusk
Donald Tusk / (aldg) PAP/Tomasz Waszczuk

Donald Tusk zaprosił w sobotę dziennikarzy na wizytację pierwszego wybudowanego odcinka Tarczy Wschód. Konferencja miała miejsce w Dąbrówce, tuż przy granicy z Obwodem Królewieckim i odbyła się na tle linii betonowych tzw. "jeży", czyli umocnień przeciwczołgowych tuż za linią lasu. 

 

"Kilometry instalacji"

- Chciałbym powtórzyć w obecności mediów, że naprawdę cała Polska jest dumna z naszego wojska

- mówił na spotkaniu z dziennikarzami Donald Tusk.

W spotkaniu uczestniczyli też minister infrastruktury Dariusz Klimczak, wiceminister obrony Cezary Tomczyk.

Szef rządu podkreślał, że Tarcza Wschód ma odstraszyć i zniechęcić potencjalnego wroga. 

- To nie są wieżowce ale to są już kilometry tych instalacji. Części tego projektu nie są widoczne gołym okiem

- mówił w Dąbrówce, na granicy polsko-rosyjskiej premier Tusk.

Zaproszeni dziennikarze jechali na tę konferencję najczęściej z Warszawy. Jednak, choć mowa była o konferencji prasowej, po oświadczeniach premiera i ministrów, nie było możliwości zadawania pytań.

 

Komentarz Mariusza Błaszczaka

Poprosiliśmy o komentarz byłego szefa obrony Mariusza Błaszczaka, .który potwierdził, że wzmocnienie granicy wschodniej jest potrzebne

- (...) Ale takie wzmocnienie zostało przeprowadzone, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość w lutym 2023 roku. Wojska inżynieryjne zablokowały możliwość przejścia drogowe, przejścia z Polski na Białoruś i przejścia do Obwodu Królewieckiego. Postawiliśmy ogrodzenie na granicy z Białorusią, ale przede wszystkim to za rządu Prawa i Sprawiedliwości odtworzyliśmy jednostki wojskowe na wschód od Wisły, które zostały zlikwidowane za czasów pierwszych rządów Donalda Tuska.

Na wschodzie potrzebne są jednostki wojskowe z kolumnami Himarsów, z kolumnami BWP "Borsuk". Nie ma tego sprzętu, dlatego, ze Donald Tusk i ministerstwo obrony narodowej nie zamawia tego sprzętu. Potrzebujemy 500 wyrzutni Himars. Zgoda Stanów Zjednoczonych została wydana, nic w tej sprawie się nie dzieje. Nie mamy czasu do stracenia (...)

- mówi nam Mariusz Błaszczak

 

"To bez sensu"

Minister Błaszczak skrytykował również sposób zaprezentowanego przez Donalda Tuska zabezpieczenia granicy:

- (...) Zwrócił mi na to uwagę jeden z emerytowanych generałów, że to nie ma sensu. Ściana lasu stanowi naturalną ochronę granicy. Położenie zapór przeciwczołgowych w tym miejscu nie ma sensu. Zapory trzeba postawić w miejscu, w którym nieprzyjaciel mógłby się przedrzeć. Takie zapory zostały położone. W lutym 2023 roku na drogach łączących Polskę z Białorusią, i Polskę z Obwodem Królewieckim.



 

Polecane