"Komisja ds. Pegasusa" znowu dostała lekcję. Tym razem od gen. Kowalskiego

W poniedziałek przed "komisją ds. Pegasusa" zeznawał gen. Andrzej Kowalski, który w latach 2015–2020 był szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Wojskowy udzielił członkom komisji cennych lekcji, dając do zrozumienia, że jej prace analizowane są przez obce służby.
Gen. Andrzej Kowalski
Gen. Andrzej Kowalski / PAP/Marcin Obara

Kwestie z techniką operacyjną i zaawansowanymi technikami są niejawne i nie powinny być publicznie omawiane. Skutki negatywne już obserwujemy, bo Pegasus przestał funkcjonować w Polsce. Służby specjalne nie mają zaawansowanego narzędzia, które jest bardzo ważne, bo przestępcy bardzo dobrze przygotowują się do popełniania przestępstwa 

– zaznaczył gen. Andrzej Kowalski.

Zauważył również, że do tej pory "to my mieliśmy kłopot, jak prowadzić walkę z najbardziej niebezpiecznymi przestępcami".

Generał Kowalski zakwestionował także sensowność swojego przesłuchania w ramach "komisji".

Stając przed państwem, mam wątpliwość, jaki jest sens przesłuchiwania szefa wywiadu, który z Pegasusem nie miał nic wspólnego. Logika wskazuje, że jest to narzędzie do prowadzenia podsłuchów. Wywiad nie prowadzi takiej działalności na terenie Polski 

– stwierdził wojskowy.

Obowiązek ochrony tajemnic państwowych

W dalszej części swojej wypowiedzi podkreślił obowiązek zachowywania tajemnic operacyjnych i metod swojej pracy przez funkcjonariusz służb specjalnych.

Wywiad, jak i wszyscy funkcjonariusze, mają obowiązek chronić środki, którymi się posługują. Stąd też szef wywiadu nie zna form i metod działalności funkcjonariuszy 

– wyjaśnił gen. Kowalski.

Generał podważył również legalność i zasadność działań komisji, przypominając, że nie ma ona kompetencji sądu ani prokuratury.

Komisja nie jest sądem ani prokuratorem. Gdybym nawet wiedział coś o Pegasusie, to i tak nie mogę nic powiedzieć 

– powiedział generał.

Zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa

Jego zdaniem nadmierne ujawnianie informacji o środkach operacyjnych służb specjalnych to działanie niebezpieczne.

Za dużo tu się mówi o środkach używanych przez służby specjalne. Jak czytam protokoły waszych komisji, to się zastanawiam, gdzie tu jest ta czerwona lampka, która powinna się zapalić

– ocenił gen. Andrzej Kowalski.

W jego ocenie takimi sprawami powinna zajmować się prokuratura, która posiada odpowiednie narzędzia.

Najlepiej, gdyby tego typu sprawami zajmowała się prokuratura, która ma do tego odpowiednie narzędzia oraz doświadczenie

– powiedział generał.

Komisja ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Dotychczas komisja  oprócz gen. Andrzeja Kowalskiego przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości. Przed komisją zeznawali też podsłuchiwani Pegasusem: prokurator Ewa Wrzosek, b. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, europoseł KO Krzysztof Brejza.

Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

"Komisja ds. Pegasusa" znowu dostała lekcję. Tym razem od gen. Kowalskiego

W poniedziałek przed "komisją ds. Pegasusa" zeznawał gen. Andrzej Kowalski, który w latach 2015–2020 był szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Wojskowy udzielił członkom komisji cennych lekcji, dając do zrozumienia, że jej prace analizowane są przez obce służby.
Gen. Andrzej Kowalski
Gen. Andrzej Kowalski / PAP/Marcin Obara

Kwestie z techniką operacyjną i zaawansowanymi technikami są niejawne i nie powinny być publicznie omawiane. Skutki negatywne już obserwujemy, bo Pegasus przestał funkcjonować w Polsce. Służby specjalne nie mają zaawansowanego narzędzia, które jest bardzo ważne, bo przestępcy bardzo dobrze przygotowują się do popełniania przestępstwa 

– zaznaczył gen. Andrzej Kowalski.

Zauważył również, że do tej pory "to my mieliśmy kłopot, jak prowadzić walkę z najbardziej niebezpiecznymi przestępcami".

Generał Kowalski zakwestionował także sensowność swojego przesłuchania w ramach "komisji".

Stając przed państwem, mam wątpliwość, jaki jest sens przesłuchiwania szefa wywiadu, który z Pegasusem nie miał nic wspólnego. Logika wskazuje, że jest to narzędzie do prowadzenia podsłuchów. Wywiad nie prowadzi takiej działalności na terenie Polski 

– stwierdził wojskowy.

Obowiązek ochrony tajemnic państwowych

W dalszej części swojej wypowiedzi podkreślił obowiązek zachowywania tajemnic operacyjnych i metod swojej pracy przez funkcjonariusz służb specjalnych.

Wywiad, jak i wszyscy funkcjonariusze, mają obowiązek chronić środki, którymi się posługują. Stąd też szef wywiadu nie zna form i metod działalności funkcjonariuszy 

– wyjaśnił gen. Kowalski.

Generał podważył również legalność i zasadność działań komisji, przypominając, że nie ma ona kompetencji sądu ani prokuratury.

Komisja nie jest sądem ani prokuratorem. Gdybym nawet wiedział coś o Pegasusie, to i tak nie mogę nic powiedzieć 

– powiedział generał.

Zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa

Jego zdaniem nadmierne ujawnianie informacji o środkach operacyjnych służb specjalnych to działanie niebezpieczne.

Za dużo tu się mówi o środkach używanych przez służby specjalne. Jak czytam protokoły waszych komisji, to się zastanawiam, gdzie tu jest ta czerwona lampka, która powinna się zapalić

– ocenił gen. Andrzej Kowalski.

W jego ocenie takimi sprawami powinna zajmować się prokuratura, która posiada odpowiednie narzędzia.

Najlepiej, gdyby tego typu sprawami zajmowała się prokuratura, która ma do tego odpowiednie narzędzia oraz doświadczenie

– powiedział generał.

Komisja ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Dotychczas komisja  oprócz gen. Andrzeja Kowalskiego przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości. Przed komisją zeznawali też podsłuchiwani Pegasusem: prokurator Ewa Wrzosek, b. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, europoseł KO Krzysztof Brejza.

Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 



 

Polecane