Związki i pracodawcy przeciwko emerytalnym kominom. OPZZ przybudówką PiS?

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych nie podpisało porozumienia reprezentatywnych organizacji związków zawodowych i pracodawców z 21 listopada, które sprzeciwiają się likwidacji górnego limitu dochodów, od którego potrąca się składki na ZUS. Skoro NSZZ Solidarność wbrew faktom oskarża się o bycie "przybudówką PiS" wtedy kiedy rząd realizuje postulaty Solidarności, zapewne "wiodące media" dziś powinny rzucić się na OPZZ...
/ www.pexels.com
Tym samym, jako jedyna z reprezentatywnych centrali związkowych, OPZZ poparło propozycję rządu. Innego zdania były dwie pozostałe centrale związkowe: NSZZ „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych.

„Reprezentatywne organizacje pracodawców i związków zawodowych wyrażają sprzeciw wobec sposobu procedowania przez stronę rządową projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz innych ustaw, oraz negatywnie oceniają przedmiotowy projekt” - czytamy w stanowisku, którego OPZZ nie podpisało.

W zespole ds. ubezpieczeń społecznych, jak i na posiedzeniu komisji sejmowej na temat likwidacji tzw. 30-krotności (górny limit dochodów rocznych, od którego potrąca się składki na ZUS), przedstawiciele OPZZ krytykowali prowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie, a w zasadzie praktyczny ich brak. W Sejmie jednak twierdzili, że likwidacja 30-krotności to krok w dobrym kierunku, choć woleliby, aby kwestia ta została rozstrzygnięta inaczej, np. poprzez wprowadzenie pułapu 40- czy 50-krotności dochodu.

Odnosząc się do postawy OPZZ, ekspert Konfederacji Lewiatan Robert Lisicki zaznaczył, że „po posiedzeniu zespołu ds. ubezpieczeń społeczny RDS, wszystkie 7 organizacji: 3 centrale związkowe i 4 organizacje pracodawców zażądały od rządu wycofania projektu i podpisały się pod stanowiskiem w tej sprawie, ale już w Sejmie OPZZ tego nie zrobił zaznaczając, że ma swoje stanowisko w sprawie 30-krotności, które pozytywnie ocenia zmiany w tym zakresie”.

Pod wspólnym stanowiskiem brakuje też podpisu Związku Rzemiosła Polskiego, który jednak w dniu dzisiejszym przekazał informację, że w pełni je popiera. Jak wyjaśniła ekspertka tej organizacji Bogna Nowak-Turowiecka „brak podpisu ZRP  wynika jedynie ze względów organizacyjnych i dziś przekazana została prośba o jego uzupełnienie”.

W całej tej sprawie, chodzi o dwie kwestie.
Pierwsza, to, wynikające wprost z odpowiednich ustaw, zasady prowadzenia dialogu społecznego. Jak piszą we wspólnym stanowisku: NSZZ „Solidarność”, FZZ, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP i BCC, „w przypadku uchwalenia tej ustawy i wejścia jej w życie , takie działanie może zostać zakwestionowane przed Trybunałem Konstytucyjnym”.

Chodzi o fakt, iż do partnerzy społeczni otrzymali projekt tego samego dnia, którego stanął na Komitecie stałym Rady Ministrów. Potem był dalej procedowany więc realnie mogli o nim rozmawiać już tylko w Sejmie. Nie było wcześniej szansy na uwzględnienie jakichkolwiek ich uwag.

Z drugiej strony chodzi o kwestie merytoryczne. Zmiana bez wątpienia ma bowiem charakter systemowy i wywoła poważne skutki w sferze ubezpieczeń społecznych, w samorządzie terytorialnym, NFZ, u pracodawców, w kieszeniach części pracowników. Może też wywołać niepokój społeczny, poprzez powstanie znacznych różnic w wysokości emerytur oraz ich waloryzacji.

W systemie kapitałowym obowiązuje bowiem prosta zasada: ile sobie uzbierasz, tyle będziesz miał emerytury. Wysokie składki oznaczają więc emerytalne „kominy”, powiększane sukcesywnie o wysoką waloryzację, na którą będą się już składali wszyscy obywatele.

Obawy przed nieporozumieniami społecznym potwierdza także przewodnicząca Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów Elżbieta Ostrowska, która podkreśla, że jest to środowisko szczególnie wrażliwe na społeczną niesprawiedliwość i szczególnie mocno ją odczuwa.

Problemem jest też, planowane bardzo szybkie wejście w życie zmiany – od 1 stycznia 2018 r.

Jak zaznaczają we wspólnym stanowisku związki i pracodawcy, którzy je podpisali, będzie to „sprzeczne z art, 2 Konstytucji RP (naruszenie zasady prawidłowej legislacji)”.

Partnerzy społeczni jeszcze raz apelują zatem o rzetelną dyskusję na temat projektu likwidacji 30-krotności i rozpoczęcie szerokiej debaty na temat zmian w systemie ubezpieczeń społecznych.


Poniżej Stanowisko reprezentatywnych organizacji związków zawodowych i pracodawców z 21 listopada 2017 r. 







 

 

POLECANE
Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci z ostatniej chwili
Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci

Jak informuje European Conservative, ponad 13 000 więźniów —w tym wielu obcokrajowców— jest przetrzymywanych w systemie więzień, który oficjalnie może pomieścić 11 000 osób.

W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży Wiadomości
W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży

Ogień objął lokale usługowe w rejonie ulicy Bakalarskiej. Choć sytuacja była poważna, służby potwierdzają, że nikt nie odniósł obrażeń.

Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy gorące
Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy

Doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak wysunął propozycję, aby ukraińska armia była współfinansowana przez całą Europę, w tym również Polskę. Według niego, są to "siły odstraszania", którymi "cała Europa powinna być zainteresowana".

Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę pilne
Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę

Rozmieszczenie rakiet Oresznik na Białorusi nie było elementem retoryki ani politycznej gry. Według ludzi reżimu Aleksandra Łukaszenki chodzi o pełnoprawny pułk rakietowy, który ma wzmocnić wspólny potencjał wojskowy Mińska i Moskwy. Putin planuje rozmieszczenie tej broni na Białorusi, aby rozszerzyć jej zasięg na Europę - powiedział John Foreman z brytyjskiego think tanku Chatham House.

Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski Wiadomości
Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski

Powstanie Wielkopolskie było jednym z nielicznych zrywów niepodległościowych Polaków, które zakończyły się pełnym sukcesem. Dzięki niemu Wielkopolska znalazła się w granicach odradzającego się państwa polskiego. Dzisiaj mija 107. rocznica tych wydarzeń.

Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne pilne
Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne

Do brutalnych ataków doszło w piątkowe popołudnie na kilku stacjach metra w centrum Paryża. Trzy kobiety zostały dźgnięte nożem, a sprawca próbował uciec przed policją.

Lotniska w Rzeszowie i Lublinie zamknięte. Polska poderwała myśliwce pilne
Lotniska w Rzeszowie i Lublinie zamknięte. Polska poderwała myśliwce

W odpowiedzi na nocny atak Rosji na Ukrainę uruchomiono działania wojskowe w polskiej przestrzeni powietrznej. Myśliwce zostały poderwane, a część lotnisk czasowo wstrzymała operacje.

Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

REKLAMA

Związki i pracodawcy przeciwko emerytalnym kominom. OPZZ przybudówką PiS?

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych nie podpisało porozumienia reprezentatywnych organizacji związków zawodowych i pracodawców z 21 listopada, które sprzeciwiają się likwidacji górnego limitu dochodów, od którego potrąca się składki na ZUS. Skoro NSZZ Solidarność wbrew faktom oskarża się o bycie "przybudówką PiS" wtedy kiedy rząd realizuje postulaty Solidarności, zapewne "wiodące media" dziś powinny rzucić się na OPZZ...
/ www.pexels.com
Tym samym, jako jedyna z reprezentatywnych centrali związkowych, OPZZ poparło propozycję rządu. Innego zdania były dwie pozostałe centrale związkowe: NSZZ „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych.

„Reprezentatywne organizacje pracodawców i związków zawodowych wyrażają sprzeciw wobec sposobu procedowania przez stronę rządową projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz innych ustaw, oraz negatywnie oceniają przedmiotowy projekt” - czytamy w stanowisku, którego OPZZ nie podpisało.

W zespole ds. ubezpieczeń społecznych, jak i na posiedzeniu komisji sejmowej na temat likwidacji tzw. 30-krotności (górny limit dochodów rocznych, od którego potrąca się składki na ZUS), przedstawiciele OPZZ krytykowali prowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie, a w zasadzie praktyczny ich brak. W Sejmie jednak twierdzili, że likwidacja 30-krotności to krok w dobrym kierunku, choć woleliby, aby kwestia ta została rozstrzygnięta inaczej, np. poprzez wprowadzenie pułapu 40- czy 50-krotności dochodu.

Odnosząc się do postawy OPZZ, ekspert Konfederacji Lewiatan Robert Lisicki zaznaczył, że „po posiedzeniu zespołu ds. ubezpieczeń społeczny RDS, wszystkie 7 organizacji: 3 centrale związkowe i 4 organizacje pracodawców zażądały od rządu wycofania projektu i podpisały się pod stanowiskiem w tej sprawie, ale już w Sejmie OPZZ tego nie zrobił zaznaczając, że ma swoje stanowisko w sprawie 30-krotności, które pozytywnie ocenia zmiany w tym zakresie”.

Pod wspólnym stanowiskiem brakuje też podpisu Związku Rzemiosła Polskiego, który jednak w dniu dzisiejszym przekazał informację, że w pełni je popiera. Jak wyjaśniła ekspertka tej organizacji Bogna Nowak-Turowiecka „brak podpisu ZRP  wynika jedynie ze względów organizacyjnych i dziś przekazana została prośba o jego uzupełnienie”.

W całej tej sprawie, chodzi o dwie kwestie.
Pierwsza, to, wynikające wprost z odpowiednich ustaw, zasady prowadzenia dialogu społecznego. Jak piszą we wspólnym stanowisku: NSZZ „Solidarność”, FZZ, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP i BCC, „w przypadku uchwalenia tej ustawy i wejścia jej w życie , takie działanie może zostać zakwestionowane przed Trybunałem Konstytucyjnym”.

Chodzi o fakt, iż do partnerzy społeczni otrzymali projekt tego samego dnia, którego stanął na Komitecie stałym Rady Ministrów. Potem był dalej procedowany więc realnie mogli o nim rozmawiać już tylko w Sejmie. Nie było wcześniej szansy na uwzględnienie jakichkolwiek ich uwag.

Z drugiej strony chodzi o kwestie merytoryczne. Zmiana bez wątpienia ma bowiem charakter systemowy i wywoła poważne skutki w sferze ubezpieczeń społecznych, w samorządzie terytorialnym, NFZ, u pracodawców, w kieszeniach części pracowników. Może też wywołać niepokój społeczny, poprzez powstanie znacznych różnic w wysokości emerytur oraz ich waloryzacji.

W systemie kapitałowym obowiązuje bowiem prosta zasada: ile sobie uzbierasz, tyle będziesz miał emerytury. Wysokie składki oznaczają więc emerytalne „kominy”, powiększane sukcesywnie o wysoką waloryzację, na którą będą się już składali wszyscy obywatele.

Obawy przed nieporozumieniami społecznym potwierdza także przewodnicząca Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów Elżbieta Ostrowska, która podkreśla, że jest to środowisko szczególnie wrażliwe na społeczną niesprawiedliwość i szczególnie mocno ją odczuwa.

Problemem jest też, planowane bardzo szybkie wejście w życie zmiany – od 1 stycznia 2018 r.

Jak zaznaczają we wspólnym stanowisku związki i pracodawcy, którzy je podpisali, będzie to „sprzeczne z art, 2 Konstytucji RP (naruszenie zasady prawidłowej legislacji)”.

Partnerzy społeczni jeszcze raz apelują zatem o rzetelną dyskusję na temat projektu likwidacji 30-krotności i rozpoczęcie szerokiej debaty na temat zmian w systemie ubezpieczeń społecznych.


Poniżej Stanowisko reprezentatywnych organizacji związków zawodowych i pracodawców z 21 listopada 2017 r. 







 


 

Polecane