Znana influencerka złożyła petycję w Sejmie. Domagało się tego 48 tys. ludzi

Do Ministerstwa Zdrowia oraz Komisji ds. Petycji w Sejmie wpłynęła właśnie kolejna petycja w sprawie zakazu reklamy piwa, złożona przez Olgę Legosz, influencerkę i aktywistkę społeczną.
Zakaz. Grafika poglądowa
Zakaz. Grafika poglądowa / pixabay.com

Zebrano 48 tysięcy podpisów

Pod dokumentem podpisało się blisko 48 tysięcy osób, domagając się ograniczenia promocji piwa w przestrzeni publicznej. W petycji zwrócono uwagę na fakt, że piwo w Polsce często nie jest postrzegane jako alkohol – sieci handlowe umieszczają je w sekcjach spożywczych, a reklamy przedstawiają je jako nieszkodliwy element codziennego życia. Legosz podkreśla, że takie podejście prowadzi do bagatelizowania problemu uzależnień.

Czekam na druk petycji, pod którą zebrałam 48 tysięcy podpisów dzięki Wam

– czytamy wpis influencerki, która nie kryła radości.

Alkohol powoduje ogromne koszty społeczne i przez jego skutki efektywność zarówno policji, jak i ochrony zdrowia jest znacznie niższa, a wszyscy za to płacimy

– dodaje na Instagramie.

Bagatelizowany problem

W Polsce alkohol ma wiele twarzy, ale to piwo cieszy się statusem „niewinnego” napoju, który towarzyszy spotkaniom towarzyskim, imprezom sportowym i codziennemu relaksowi. W świadomości społecznej często funkcjonuje jako coś łagodnego i nieszkodliwego. To przekonanie ukształtowała kultura masowa i wszechobecne reklamy, które pokazują piwo jako element zabawy i integracji. A jednak to właśnie ono jest najczęściej wybieranym alkoholem w Polsce, który stanowi początek drogi do uzależnienia dla wielu osób.

Olga Legosz, aktywistka społeczna i współzałożycielka Fundacji SPS, zwróciła uwagę na ten problem w trakcie codziennych spacerów po Warszawie. Wszędzie obecne butelki po piwie stały się dla niej symbolem ukrytego problemu – normalizacji jego spożycia.

Społecznie jesteśmy karmieni przekonaniem, że piwo to niewinny napój, a tymczasem alkoholizm może zaczynać się właśnie od niego

– podkreśla.

W efekcie powstała kampania „Piwo to też alkohol”, której celem jest uświadomienie społeczeństwu, że piwo może być równie szkodliwe jak każdy inny alkohol.

Pacjenci na oddziałach ratunkowych często zaprzeczają, że pili alkohol, twierdząc, że wypili tylko piwo. To pokazuje, jak bardzo zakorzenione jest błędne przekonanie, że piwo nie jest alkoholem

– mówi Legosz.

Jednym z głównych postulatów kampanii jest zakaz reklamy piwa oraz podniesienie akcyzy na ten trunek. Obecnie przepisy pozwalają na szeroką promocję piwa w przestrzeni publicznej – na stadionach, w mediach czy w pobliżu szkół. To sprawia, że kolejne pokolenia dorastają w przekonaniu, że piwo jest czymś zupełnie innym niż wódka czy whisky, choć w rzeczywistości mechanizm uzależnienia jest ten sam.

 


 

POLECANE
Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

Rozmowy pokojowe w Paryżu. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe w Paryżu. Zełenski zabiera głos

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w poniedziałek składa wizytę w Paryżu, poinformował w komentarzu na serwisie Telegram, że omówił najważniejsze priorytety z przedstawicielami krajów europejskich; wymienił wśród nich Polskę. „Przygotowujemy spotkania w Europie” – zapowiedział Zełenski.

Nowa prognoza pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Nowa prognoza pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższych dniach zachmurzenie spowoduje „zgniły wyż" ze wschodniej Europy. W poniedziałek i wtorek prognozowane są silne mgły. Najchłodniej będzie nocą na Podhalu, do minus 8 st. C - powiedział synoptyk IMGW Michał Kowalczuk. Instytut wydał ostrzeżenia I stopnia przed mgłami dla 12 województw.

Aż nie chce się wierzyć! Jarosław Kaczyński ostro odpowiada Tuskowi z ostatniej chwili
"Aż nie chce się wierzyć!" Jarosław Kaczyński ostro odpowiada Tuskowi

"Tusk chce pieniędzmi polskich obywateli spłacać niemieckie zbrodnie?" – nie dowierza na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do zapowiedzi premiera Donalda Tuska, która padła w Berlinie po rozmowie z kanclerzem Friedrichem Merzem.

REKLAMA

Znana influencerka złożyła petycję w Sejmie. Domagało się tego 48 tys. ludzi

Do Ministerstwa Zdrowia oraz Komisji ds. Petycji w Sejmie wpłynęła właśnie kolejna petycja w sprawie zakazu reklamy piwa, złożona przez Olgę Legosz, influencerkę i aktywistkę społeczną.
Zakaz. Grafika poglądowa
Zakaz. Grafika poglądowa / pixabay.com

Zebrano 48 tysięcy podpisów

Pod dokumentem podpisało się blisko 48 tysięcy osób, domagając się ograniczenia promocji piwa w przestrzeni publicznej. W petycji zwrócono uwagę na fakt, że piwo w Polsce często nie jest postrzegane jako alkohol – sieci handlowe umieszczają je w sekcjach spożywczych, a reklamy przedstawiają je jako nieszkodliwy element codziennego życia. Legosz podkreśla, że takie podejście prowadzi do bagatelizowania problemu uzależnień.

Czekam na druk petycji, pod którą zebrałam 48 tysięcy podpisów dzięki Wam

– czytamy wpis influencerki, która nie kryła radości.

Alkohol powoduje ogromne koszty społeczne i przez jego skutki efektywność zarówno policji, jak i ochrony zdrowia jest znacznie niższa, a wszyscy za to płacimy

– dodaje na Instagramie.

Bagatelizowany problem

W Polsce alkohol ma wiele twarzy, ale to piwo cieszy się statusem „niewinnego” napoju, który towarzyszy spotkaniom towarzyskim, imprezom sportowym i codziennemu relaksowi. W świadomości społecznej często funkcjonuje jako coś łagodnego i nieszkodliwego. To przekonanie ukształtowała kultura masowa i wszechobecne reklamy, które pokazują piwo jako element zabawy i integracji. A jednak to właśnie ono jest najczęściej wybieranym alkoholem w Polsce, który stanowi początek drogi do uzależnienia dla wielu osób.

Olga Legosz, aktywistka społeczna i współzałożycielka Fundacji SPS, zwróciła uwagę na ten problem w trakcie codziennych spacerów po Warszawie. Wszędzie obecne butelki po piwie stały się dla niej symbolem ukrytego problemu – normalizacji jego spożycia.

Społecznie jesteśmy karmieni przekonaniem, że piwo to niewinny napój, a tymczasem alkoholizm może zaczynać się właśnie od niego

– podkreśla.

W efekcie powstała kampania „Piwo to też alkohol”, której celem jest uświadomienie społeczeństwu, że piwo może być równie szkodliwe jak każdy inny alkohol.

Pacjenci na oddziałach ratunkowych często zaprzeczają, że pili alkohol, twierdząc, że wypili tylko piwo. To pokazuje, jak bardzo zakorzenione jest błędne przekonanie, że piwo nie jest alkoholem

– mówi Legosz.

Jednym z głównych postulatów kampanii jest zakaz reklamy piwa oraz podniesienie akcyzy na ten trunek. Obecnie przepisy pozwalają na szeroką promocję piwa w przestrzeni publicznej – na stadionach, w mediach czy w pobliżu szkół. To sprawia, że kolejne pokolenia dorastają w przekonaniu, że piwo jest czymś zupełnie innym niż wódka czy whisky, choć w rzeczywistości mechanizm uzależnienia jest ten sam.

 



 

Polecane