Awaria? Seniorzy nie tracą czasu na usterki
Gdy w domu wysiada telewizor, zaczynają przeciekać rury lub przestaje działać pralka, pierwszą rzeczą, jaką robimy, jest wezwanie specjalisty. Umiejętności majsterkowania są wśród nas niestety coraz rzadsze, a bez fachowej wiedzy trudno zabrać się do poważniejszej naprawy. Chociaż samodzielne zreperowanie domowego sprzętu może dać wiele satysfakcji, w przypadku większej awarii lepiej powierzyć los naszego dobytku w ręce przysłowiowej złotej rączki.
Dodatkowo niektóre awarie mogą być niebezpieczne. Na przykład dla starszej osoby nawet wymiana żarówki to kłopot. Zazwyczaj trzeba wejść na krzesło lub drabinę, co może stanowić już zagrożenie, nie wspominając o kablach i porażeniu prądem. Wezwanie specjalisty wydaje się koniecznością, ale jego usługa to niestety spory, nieplanowany wydatek. Naprawa pralki z dojazdem i wymianą panelu to koszt nawet 420 zł!
Tutaj jednak pojawia się kolejny problem. Musimy rozpocząć poszukiwania odpowiedniego fachowca, a jednocześnie mieć pewność, że korzystamy z usług wykwalifikowanego specjalisty od napraw. Tu najczęściej z pomocą przychodzi poczta pantoflowa. Warto przeprowadzić wśród rodziny i przyjaciół wywiad. Być może sami korzystali z usług majstra, którego mogą z czystym sumieniem polecić.
Odróżnić fachowca od amatora
Co zrobić jednak, jeśli od naszych bliskich nie uzyskamy rady? Pozostaje nam samodzielne przeglądanie ogłoszeń. Warto skorzystać z dobrodziejstwa, jakie daje Internet. Tam często znajdziemy anonse fachowców wraz z opiniami ich klientów. Wiele pozytywnych głosów da nam wskazówkę, że warto zaufać takiej osobie.
Dużo informacji możemy też uzyskać w bezpośredniej rozmowie z potencjalnym wykonawcą. Jeśli zamiast konkretów usłyszymy ogólniki i mało precyzyjne odpowiedzi, powinna zapalić się nam ostrzegawcza lampka. Profesjonalista znający się na rzeczy powinien wytłumaczyć nam, co i dlaczego będzie robił.
Alternatywa dla przezornych
Trzeba jednak przyznać, że takie poszukiwania mogą być męczące i stanowić źródło dodatkowego stresu. Warto więc zainteresować się usługą skierowaną do klientów firmy Energa. To uniwersalne pogotowie awaryjne. Decydując się na wykupienie takiego serwisu, otrzymujemy pomoc specjalistów w przypadku domowych usterek. Oferta „Seniorzy z energią – Nie tracą czasu na usterki” jest odpowiedzią właśnie na nagłe awarie.
Jak to działa? Do naszego rachunku za prąd doliczana jest stała, stosunkowo nieduża kwota. Gdy w domu coś się zepsuje, wystarczy zadzwonić do Centrum Operacyjnego ubezpieczyciela. Infolinia jest czynna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, co daje pewność, że w każdej chwili możemy zgłosić usterkę. Nie musimy zatem przeglądać dziesiątek ofert, co więcej – mamy pewność uzyskania profesjonalnej pomocy. To z pewnością interesująca propozycja dla osób, które nie mają chęci lub czasu na długie poszukiwania.
Chociaż wszelkie awarie i usterki lubią przytrafiać się w najmniej dogodnym momencie, można i warto się na nie przygotować. Świadomość, że w razie nieoczekiwanej sytuacji jesteśmy w stanie szybko uzyskać fachową pomoc, z pewnością pozwala uniknąć dodatkowych stresów i żyć bez obaw, że coś w domu znów przecieka, trzeszczy lub kapie.
Artykuł pochodzi z 47 numeru "TS" (47/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.
#REKLAMA_POZIOMA#