Maciej Bąk: Jezus zmienił porządek rzeczy

Od lat funkcjonuje taka opinia, powtarzana w różnym kontekście, że Jezus z Nazaretu był pierwszym socjalistą a pierwotne kościoły chrześcijańskie pierwszymi wspólnotami komunistycznymi. To oczywiście wielka przesada, niemniej Jezus i głoszona przez niego Ewangelia dokonały jakościowej zmiany w świecie, zmiany którą odczuwamy do dzisiaj.
Jezus Chrystus Maciej Bąk: Jezus zmienił porządek rzeczy
Jezus Chrystus / fot. Wikipedia domena publiczna

Świat pogan z wizji Nietzschego

Bohaterowie dawnego, pogańskiego jak to się mówi świata byli czczeni przede wszystkim za swoją siłę i przewagi bitewne. W dawnej Grecji największy z mitycznych herosów, Herakles, zachwycał przede wszystkim swoją siłą i tym, że potrafił dokonywać nadludzkich czynów, pokonując i zabijając potwory. Przedstawiany jako potężnej budowy mężczyzna, wyposażony w atrybuty siły, maczugę i skórę lwa. Podobnie rzecz się miała z herosami świata celtyckiego czy germańskiego. Ceniono tężyznę fizyczną, zdolność do pokonania przeciwnika w orężnym boju a nawet okrucieństwo. Takim był staroperski Mitra, siłacz pokonujący w walce potwory, bóg którego kult konkurował skutecznie przez ponad dwa wieki z chrześcijaństwem w Imperium Rzymskim. Jeśli spojrzymy nieco dalej, na subkontynent indyjski, to odnajdziemy tam Krisznę, wedle wierzeń Hindusów jedno ze wcieleń boga Wisznu. Kriszna podczas swojej ziemskiej wędrówki zasłynął między innymi sprytem i pomysłowością, był utalentowanym złodziejem, uwodził pasterki i miał tego rodzaju przygody.

Ciężko natomiast wśród mitologii dawnego świata odnaleźć boga czy bohatera cierpiącego czy przegrywającego. Owszem, był Prometeusz który przysłużył się Ludzkości różnymi wynalazkami i ostatecznie poniósł za to okrutną karę z wyroku bogów. Jego cierpienie nie niosło jednak żadnego ładunku zbawczego, było – no właśnie, okrutną karą, przypomnieniem, że bogowie są zazdrośni, brutalni, trochę szaleni i lepiej im się nie narażać. Jeśli w dawnej Grecji wyrażano się pochlebnie o Prometeuszu, to z racji jego zasług dla Ludzkości, typu ogień, uprawa roli, różne wynalazki. Nikt nie czcił Prometeusza za jego mękę, bo przegrana i męka były w tych dawnych czasach powodem do wstydu, nie do chwały. Grecy nie znali w sporcie pojęcia drugiego miejsca. Znamy długie listy zwycięzców świętych agonów w Olimpii w różnych konkurencjach sportowych, nie ma list tych, którzy zajęli drugie czy trzecie miejsce. Tylko wygrana się liczyła.

Jakościowa zmiana w prowincjonalnej Judei

Jezus Chrystus wprowadził zupełnie nową jakoś do relacji Niebiosa – Ludzkość i do relacji między samymi ludźmi. Oto bowiem Ludzkość otrzymała bohatera nowego rodzaju, takiego, który nikogo nie zabija, niczego nie rozwala, co więcej sam ponosi, patrząc w ludzkich kategoriach – kompletną klęską. Klęska zostaje przypieczętowana okrutną śmiercią na krzyżu, zarezerwowaną w tamtych czasach dla przestępców znajdujących się najniżej w hierarchii zbrodni. Wcześniej, podczas swego nauczania, Jezus zwracał się do ludzi biednych a nawet tych, których określilibyśmy dzisiaj jako przedstawicieli marginesu społecznego. Chyba najpełniejszy wyraz tej nauki znajduje się w tekście Kazania na Górze. To również było zupełne novum. Ludźmi biednymi, słabymi, stojącymi nisko w hierarchii nikt się specjalnie nie przejmował. Najstarsze dzieło literackie z naszego kręgu cywilizacyjnego, Iliada ukazuje świat arystokratów, ludzie z nizin jeśli się w niej pojawiają, to głównie jako obiekt wzgardy. I tak się to mniej więcej utrzymywało przez stulecia.

Ewangelia najlepsza

Socjalizm, komunizm, różne idee rewolucyjne nie zrodziły się ani w kręgu cywilizacji islamskiej ani chińskiej ani żadnej innej, tylko chrześcijańskiej. To bardzo znamienne, że właśnie u nas był odpowiedni grunt, by „ująć się za dolą Ludu” jak to mawiali rosyjscy narodnicy. W Indiach przechodzi się koło trędowatego żebraka ze spokojną obojętnością, w końcu to nie moja wina, że w poprzednim wcieleniu ten człowiek strasznie narozrabiał i teraz ponosi konsekwencje swoich czynów. U nas jest inaczej.

Socjaliści i wszelkiej maści rewolucjoniści, tylko w naszej cywilizacji mogli znaleźć podatny grunt dla swojej działalności. Choć odrzucali całkowicie naukę Chrystusa dotyczącą kwestii Zbawienia czy w ogóle spraw metafizycznych, to w mitycznym Ludzie starali się dostrzec jakąś pozytywna siłę, działającą w świecie. Generalnie mylili się praktycznie w każdej sprawie a próby wprowadzania ich ideologii w życie kończyły się mniejszymi czy większymi tragediami, niemniej w ich błędach można się czasem doszukać jakiegoś odległego echa nauki Jezusa Chrystusa. Byłby więc socjalizm jakąś daleką, bardzo zdeformowaną herezją chrześcijaństwa.

Cóż, my bogatsi w doświadczenia ostatnich dwóch stuleci, powinniśmy jednak wracać do oryginału, czyli do samej Ewangelii a błędne ideologie pozostawić historykom filozofii do badania.


 

POLECANE
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

REKLAMA

Maciej Bąk: Jezus zmienił porządek rzeczy

Od lat funkcjonuje taka opinia, powtarzana w różnym kontekście, że Jezus z Nazaretu był pierwszym socjalistą a pierwotne kościoły chrześcijańskie pierwszymi wspólnotami komunistycznymi. To oczywiście wielka przesada, niemniej Jezus i głoszona przez niego Ewangelia dokonały jakościowej zmiany w świecie, zmiany którą odczuwamy do dzisiaj.
Jezus Chrystus Maciej Bąk: Jezus zmienił porządek rzeczy
Jezus Chrystus / fot. Wikipedia domena publiczna

Świat pogan z wizji Nietzschego

Bohaterowie dawnego, pogańskiego jak to się mówi świata byli czczeni przede wszystkim za swoją siłę i przewagi bitewne. W dawnej Grecji największy z mitycznych herosów, Herakles, zachwycał przede wszystkim swoją siłą i tym, że potrafił dokonywać nadludzkich czynów, pokonując i zabijając potwory. Przedstawiany jako potężnej budowy mężczyzna, wyposażony w atrybuty siły, maczugę i skórę lwa. Podobnie rzecz się miała z herosami świata celtyckiego czy germańskiego. Ceniono tężyznę fizyczną, zdolność do pokonania przeciwnika w orężnym boju a nawet okrucieństwo. Takim był staroperski Mitra, siłacz pokonujący w walce potwory, bóg którego kult konkurował skutecznie przez ponad dwa wieki z chrześcijaństwem w Imperium Rzymskim. Jeśli spojrzymy nieco dalej, na subkontynent indyjski, to odnajdziemy tam Krisznę, wedle wierzeń Hindusów jedno ze wcieleń boga Wisznu. Kriszna podczas swojej ziemskiej wędrówki zasłynął między innymi sprytem i pomysłowością, był utalentowanym złodziejem, uwodził pasterki i miał tego rodzaju przygody.

Ciężko natomiast wśród mitologii dawnego świata odnaleźć boga czy bohatera cierpiącego czy przegrywającego. Owszem, był Prometeusz który przysłużył się Ludzkości różnymi wynalazkami i ostatecznie poniósł za to okrutną karę z wyroku bogów. Jego cierpienie nie niosło jednak żadnego ładunku zbawczego, było – no właśnie, okrutną karą, przypomnieniem, że bogowie są zazdrośni, brutalni, trochę szaleni i lepiej im się nie narażać. Jeśli w dawnej Grecji wyrażano się pochlebnie o Prometeuszu, to z racji jego zasług dla Ludzkości, typu ogień, uprawa roli, różne wynalazki. Nikt nie czcił Prometeusza za jego mękę, bo przegrana i męka były w tych dawnych czasach powodem do wstydu, nie do chwały. Grecy nie znali w sporcie pojęcia drugiego miejsca. Znamy długie listy zwycięzców świętych agonów w Olimpii w różnych konkurencjach sportowych, nie ma list tych, którzy zajęli drugie czy trzecie miejsce. Tylko wygrana się liczyła.

Jakościowa zmiana w prowincjonalnej Judei

Jezus Chrystus wprowadził zupełnie nową jakoś do relacji Niebiosa – Ludzkość i do relacji między samymi ludźmi. Oto bowiem Ludzkość otrzymała bohatera nowego rodzaju, takiego, który nikogo nie zabija, niczego nie rozwala, co więcej sam ponosi, patrząc w ludzkich kategoriach – kompletną klęską. Klęska zostaje przypieczętowana okrutną śmiercią na krzyżu, zarezerwowaną w tamtych czasach dla przestępców znajdujących się najniżej w hierarchii zbrodni. Wcześniej, podczas swego nauczania, Jezus zwracał się do ludzi biednych a nawet tych, których określilibyśmy dzisiaj jako przedstawicieli marginesu społecznego. Chyba najpełniejszy wyraz tej nauki znajduje się w tekście Kazania na Górze. To również było zupełne novum. Ludźmi biednymi, słabymi, stojącymi nisko w hierarchii nikt się specjalnie nie przejmował. Najstarsze dzieło literackie z naszego kręgu cywilizacyjnego, Iliada ukazuje świat arystokratów, ludzie z nizin jeśli się w niej pojawiają, to głównie jako obiekt wzgardy. I tak się to mniej więcej utrzymywało przez stulecia.

Ewangelia najlepsza

Socjalizm, komunizm, różne idee rewolucyjne nie zrodziły się ani w kręgu cywilizacji islamskiej ani chińskiej ani żadnej innej, tylko chrześcijańskiej. To bardzo znamienne, że właśnie u nas był odpowiedni grunt, by „ująć się za dolą Ludu” jak to mawiali rosyjscy narodnicy. W Indiach przechodzi się koło trędowatego żebraka ze spokojną obojętnością, w końcu to nie moja wina, że w poprzednim wcieleniu ten człowiek strasznie narozrabiał i teraz ponosi konsekwencje swoich czynów. U nas jest inaczej.

Socjaliści i wszelkiej maści rewolucjoniści, tylko w naszej cywilizacji mogli znaleźć podatny grunt dla swojej działalności. Choć odrzucali całkowicie naukę Chrystusa dotyczącą kwestii Zbawienia czy w ogóle spraw metafizycznych, to w mitycznym Ludzie starali się dostrzec jakąś pozytywna siłę, działającą w świecie. Generalnie mylili się praktycznie w każdej sprawie a próby wprowadzania ich ideologii w życie kończyły się mniejszymi czy większymi tragediami, niemniej w ich błędach można się czasem doszukać jakiegoś odległego echa nauki Jezusa Chrystusa. Byłby więc socjalizm jakąś daleką, bardzo zdeformowaną herezją chrześcijaństwa.

Cóż, my bogatsi w doświadczenia ostatnich dwóch stuleci, powinniśmy jednak wracać do oryginału, czyli do samej Ewangelii a błędne ideologie pozostawić historykom filozofii do badania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe