Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy

Jak pisze Wirtualna Polska: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja". NASK twierdzi, że nie wiedział, iż "za spotami ma stać fundacja Akcja Demokracja" – informuje Onet.
9 maja 2025 r. Prezes Akcji Demokracja Jakub Kocjan na rządowych konsultacjach o cyberbezpieczeństwie wyborów. Zdjęcie opublikował NASK Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy
9 maja 2025 r. Prezes Akcji Demokracja Jakub Kocjan na rządowych konsultacjach o cyberbezpieczeństwie wyborów. Zdjęcie opublikował NASK / fot. X / @NASK_pl

Co musisz wiedzieć?

  • Około 420 tys. zł wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.
  • W środę publicysta Wojciech Mucha rozpoznał i opisał osoby będące "aktorami" udającymi przechodniów.
  • W czwartek w tekście opublikowanym przez Wirtualną Polskę czytamy: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".
  • Prezes fundacji Jakub Kocjan – dawny asystent posłanki KO – doradzał w ubiegłym tygodniu rządowi… w sprawie cyberbezpieczeństwa wyborów.
  • NASK przekazał, że "nie wiedział, że za spotami ma stać fundacja Akcja Demokracja" – informuje Onet.

 

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja

Od 10 kwietnia 2025 r. dwie nieznane wcześniej strony na Facebooku – "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" – zainwestowały około 420 tys. zł, z czego ponad 230 tys. zł w ostatnim tygodniu, na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. To więcej, niż wydał jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy.

W środę osoby biorące udział w reklamach rozpoznał i opisał publicysta Wojciech Mucha. W śledztwie opublikowanym na kanale Rynek Krowoderski pokazał, jak wyglądają działania prowadzone obok oficjalnej kampanii wyborczej – przez fanpage’e-widma, z fałszywymi danymi kontaktowymi, ogromnym budżetem na reklamy i "aktorami" udającymi przechodniów.

W ciągu ostatnich tygodni pojawił się zalew politycznych spotów Facebooku. Agresywnych, często wręcz hejterskich. I kogo one atakują? Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. A kto wychodzi z tego cały na biało? Rafał Trzaskowski. Co ważne, to nie są oficjalne materiały sztabu kandydata Rafała. To jest równolegle prowadzona, w szarej strefie, agitacja

– zwraca uwagę Mucha.

"Aktorzy" mówią wprost

W czwartek Wirtualna Polska przekazała, że także dotarła do osób, które pojawiły się w spotach. Opisano m.in. Dorotę Guzik, która – jak pisze WP – "w ramach działalności profrekwencyjnej została poproszona o wystąpienie w tym nagraniu przez szefostwo Akcji Demokracja".

Dotarliśmy też do trzeciej osoby występującej w jednej z reklam. To działaczka Akcji Demokracja z Warszawy. Kobieta w rozmowie z nami stwierdziła wprost, że została nagrana przez "moją Akcję Demokrację". Skrytykowała na nagraniu Sławomira Mentzena – bo faktycznie go nie lubi. Nie wie, kto dokładnie organizował całą sprawę, ale pamięta, że wśród nagrywających byli "jakiś człowiek ze Stanów Zjednoczonych, który nie mówił po polsku, i dziewczyna z Akcji Demokracja"

– pisze Wirtualna Polska.

Kto stoi za fundacją? Polityczne powiązania

Nowy prezes fundacji Jakub Kocjan był do marca 2025 r. asystentem posłanki KO Iwony Karolewskiej. Co więcej, 9 maja 2025 r. uczestniczył w rządowych konsultacjach o cyberbezpieczeństwie wyborów, w której udział wziął m.in. wicepremier Krzysztof Gawkowski. Zdjęcie, na którym widać Kocjana oraz Gawkowskiego, opublikował w mediach społecznościowych sam NASK.

 

NASK odpowiada

W czwartek Daria Tomczuk z biura prasowego NASK zapytana przez dziennikarzy Onetu o całą sprawę stwierdziła, że "nie mieliśmy informacji, że za tymi spotami stoi Akcja Demokracja i dziś również nie możemy tego potwierdzić".

My jako instytut badamy kampanie w oparciu o jawne źródła. Obserwujemy zjawisko, naruszanie prawa. Nie mamy możliwości, żeby dojść do takich informacji. Gdy widzimy, że jest kampania dezinformacyjna, że wątpliwości budzi sposób jej finansowania, że jest to zagrożenie dla wyborów, od razu przekazujemy sprawę do ABW

– powiedziała Tomczuk.

 

Komunikat NASK

W środę NASK podała na portalu X, że "Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK zidentyfikował reklamy polityczne na platformie Facebook, które mogą być finansowane z zagranicy. Materiały wyświetlane były na obszarze Polski". NASK podkreśliła, że zaangażowane w kampanię konta reklamowe w ciągu ostatnich 7 dni wydały na materiały polityczne więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy.

Oświadczenie NASK szybko stało się tematem dyskusji w mediach społecznościowych. Zwrócono uwagę, że instytucja nie wskazała jasno, że reklamy uderzają jedynie w Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, a pomagają Rafałowi Trzaskowskiemu.

NASK wprowadził w błąd opinię publiczną?

Co więcej, NASK poinformowała, że konta wykorzystywane do prowadzenia tej działalności zostały zgłoszone do zablokowania firmie Meta. WP informuje jednak, że nic nie zostało zablokowane, a "po prostu opłacona kampania dobiegła końca".

"NASK nie odpowiedział nam, dlaczego wprowadził w błąd opinię publiczną" – dodano.

 

Meta: Nie ma żadnych dowodów na zagraniczną ingerencję

W środę wieczorem Meta przesłała Polskiej Agencji Prasowej oświadczenie w sprawie reklam. Jak zaznaczono, administrator powiązany z podejrzanymi "stronami potwierdził swoją tożsamość i znajduje się w Polsce". Meta podkreśliła, że nie znalazła żadnych dowodów na zagraniczną ingerencję.


 

POLECANE
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego

Linia od kolejowa od Kościerzyny do Gdyni zostanie zamknięta od 30 czerwca. Powodem są prace modernizacyjne.  Samorząd Województwa Pomorskiego wprowadza autobusową komunikację zastępczą w obszarze obsługiwanym dotychczas przez połączenia kolejowe z Kościerzyny i Kartuz do Trójmiasta.   

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język

– Frustracja pewnie wynika z tego, że Braun dostał więcej głosów kobiet niż pani Biejat – złośliwie odpowiada Magdalenie Biejat szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

W środę po godz. 11 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma zająć się sprawą bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego oraz nadchodzącym szczytem NATO w Hadze. W posiedzeniu, na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, bierze udział również prezydent elekt Karol Nawrocki.

Będziemy tęsknić. Smutny komunikat wrocławskiego zoo Wiadomości
"Będziemy tęsknić". Smutny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Dziś ma szczególny komunikat.

Izrael ma problem po ataku na Iran. Tego nie przewidzieli? z ostatniej chwili
Izrael ma problem po ataku na Iran. Tego nie przewidzieli?

Izraelowi kończą się pociski przechwytujące Arrow do zwalczania wystrzeliwanych przez Iran rakiet balistycznych – napisał w środę dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na przedstawiciela władz USA. Izraelscy analitycy mówią z kolei o wyczerpywaniu się irańskich zdolności do ostrzału przeciwnika.

 Potężna erupcja wulkanu. Loty na rajską wyspę odwołane [WIDEO] z ostatniej chwili
Potężna erupcja wulkanu. Loty na rajską wyspę odwołane [WIDEO]

Kilkadziesiąt lotów na indonezyjską wyspę Bali zostało odwołanych lub opóźnionych z powodu erupcji jednego z najbardziej aktywnych wulkanów Indonezji, Lewotobi Laki-Laki – poinformowała w środę stacja BBC.

Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach” z ostatniej chwili
Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach”

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział w środę, że złożył dokumenty o swojej rezygnacji. Wyjaśnił, że liczył na „szybsze procesy w niektórych sprawach”.

Sondaż ws. Trzaskowskiego: Komu kandydat KO ma podziękować za klęskę? Przewija się jedno nazwisko Wiadomości
Sondaż ws. Trzaskowskiego: Komu kandydat KO ma "podziękować" za klęskę? Przewija się jedno nazwisko

Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie, ponieważ w kampanii za bardzo skupiał się na krytyce rywali, a za mało na własnych propozycjach. Wśród innych powodów klęski przewija się nazwisko Donalda Tuska — wynika z sondażu UCE Research na zlecenie Onetu.

Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w środę, że Trzecia Droga była projektem wyborczym i ludowcy umówili się z Polską 2050 na wspólny start w czterech wyborach. "I to jest za nami, dobiegł finał" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Jak przekazał, PSL w kolejnych wyborach wystartuje samodzielnie.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Polska pozostanie w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim, jednak w ciągu dnia nad północną część kraju, za nasuwającym się znad Bałtyku frontem atmosferycznym, zacznie napływać chłodniejsza polarna masa powietrza. Na przeważającym obszarze Polski dzień będzie gorący.

REKLAMA

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy

Jak pisze Wirtualna Polska: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja". NASK twierdzi, że nie wiedział, iż "za spotami ma stać fundacja Akcja Demokracja" – informuje Onet.
9 maja 2025 r. Prezes Akcji Demokracja Jakub Kocjan na rządowych konsultacjach o cyberbezpieczeństwie wyborów. Zdjęcie opublikował NASK Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy
9 maja 2025 r. Prezes Akcji Demokracja Jakub Kocjan na rządowych konsultacjach o cyberbezpieczeństwie wyborów. Zdjęcie opublikował NASK / fot. X / @NASK_pl

Co musisz wiedzieć?

  • Około 420 tys. zł wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.
  • W środę publicysta Wojciech Mucha rozpoznał i opisał osoby będące "aktorami" udającymi przechodniów.
  • W czwartek w tekście opublikowanym przez Wirtualną Polskę czytamy: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".
  • Prezes fundacji Jakub Kocjan – dawny asystent posłanki KO – doradzał w ubiegłym tygodniu rządowi… w sprawie cyberbezpieczeństwa wyborów.
  • NASK przekazał, że "nie wiedział, że za spotami ma stać fundacja Akcja Demokracja" – informuje Onet.

 

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja

Od 10 kwietnia 2025 r. dwie nieznane wcześniej strony na Facebooku – "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" – zainwestowały około 420 tys. zł, z czego ponad 230 tys. zł w ostatnim tygodniu, na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. To więcej, niż wydał jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy.

W środę osoby biorące udział w reklamach rozpoznał i opisał publicysta Wojciech Mucha. W śledztwie opublikowanym na kanale Rynek Krowoderski pokazał, jak wyglądają działania prowadzone obok oficjalnej kampanii wyborczej – przez fanpage’e-widma, z fałszywymi danymi kontaktowymi, ogromnym budżetem na reklamy i "aktorami" udającymi przechodniów.

W ciągu ostatnich tygodni pojawił się zalew politycznych spotów Facebooku. Agresywnych, często wręcz hejterskich. I kogo one atakują? Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. A kto wychodzi z tego cały na biało? Rafał Trzaskowski. Co ważne, to nie są oficjalne materiały sztabu kandydata Rafała. To jest równolegle prowadzona, w szarej strefie, agitacja

– zwraca uwagę Mucha.

"Aktorzy" mówią wprost

W czwartek Wirtualna Polska przekazała, że także dotarła do osób, które pojawiły się w spotach. Opisano m.in. Dorotę Guzik, która – jak pisze WP – "w ramach działalności profrekwencyjnej została poproszona o wystąpienie w tym nagraniu przez szefostwo Akcji Demokracja".

Dotarliśmy też do trzeciej osoby występującej w jednej z reklam. To działaczka Akcji Demokracja z Warszawy. Kobieta w rozmowie z nami stwierdziła wprost, że została nagrana przez "moją Akcję Demokrację". Skrytykowała na nagraniu Sławomira Mentzena – bo faktycznie go nie lubi. Nie wie, kto dokładnie organizował całą sprawę, ale pamięta, że wśród nagrywających byli "jakiś człowiek ze Stanów Zjednoczonych, który nie mówił po polsku, i dziewczyna z Akcji Demokracja"

– pisze Wirtualna Polska.

Kto stoi za fundacją? Polityczne powiązania

Nowy prezes fundacji Jakub Kocjan był do marca 2025 r. asystentem posłanki KO Iwony Karolewskiej. Co więcej, 9 maja 2025 r. uczestniczył w rządowych konsultacjach o cyberbezpieczeństwie wyborów, w której udział wziął m.in. wicepremier Krzysztof Gawkowski. Zdjęcie, na którym widać Kocjana oraz Gawkowskiego, opublikował w mediach społecznościowych sam NASK.

 

NASK odpowiada

W czwartek Daria Tomczuk z biura prasowego NASK zapytana przez dziennikarzy Onetu o całą sprawę stwierdziła, że "nie mieliśmy informacji, że za tymi spotami stoi Akcja Demokracja i dziś również nie możemy tego potwierdzić".

My jako instytut badamy kampanie w oparciu o jawne źródła. Obserwujemy zjawisko, naruszanie prawa. Nie mamy możliwości, żeby dojść do takich informacji. Gdy widzimy, że jest kampania dezinformacyjna, że wątpliwości budzi sposób jej finansowania, że jest to zagrożenie dla wyborów, od razu przekazujemy sprawę do ABW

– powiedziała Tomczuk.

 

Komunikat NASK

W środę NASK podała na portalu X, że "Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK zidentyfikował reklamy polityczne na platformie Facebook, które mogą być finansowane z zagranicy. Materiały wyświetlane były na obszarze Polski". NASK podkreśliła, że zaangażowane w kampanię konta reklamowe w ciągu ostatnich 7 dni wydały na materiały polityczne więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy.

Oświadczenie NASK szybko stało się tematem dyskusji w mediach społecznościowych. Zwrócono uwagę, że instytucja nie wskazała jasno, że reklamy uderzają jedynie w Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, a pomagają Rafałowi Trzaskowskiemu.

NASK wprowadził w błąd opinię publiczną?

Co więcej, NASK poinformowała, że konta wykorzystywane do prowadzenia tej działalności zostały zgłoszone do zablokowania firmie Meta. WP informuje jednak, że nic nie zostało zablokowane, a "po prostu opłacona kampania dobiegła końca".

"NASK nie odpowiedział nam, dlaczego wprowadził w błąd opinię publiczną" – dodano.

 

Meta: Nie ma żadnych dowodów na zagraniczną ingerencję

W środę wieczorem Meta przesłała Polskiej Agencji Prasowej oświadczenie w sprawie reklam. Jak zaznaczono, administrator powiązany z podejrzanymi "stronami potwierdził swoją tożsamość i znajduje się w Polsce". Meta podkreśliła, że nie znalazła żadnych dowodów na zagraniczną ingerencję.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe