Giertych oskarża PiS o fałszerstwo. Czarnek ripostuje: „To ostatnie podrygi martwej ostrygi”

Co musisz wiedzieć:
- Roman Giertych oskarżył PiS o rzekome fałszerstwo wyborcze, mimo braku dowodów i przyznania, że błąd w komisji został szybko poprawiony.
- Przemysław Czarnek ripostuje, przypominając o nielegalnym wspieraniu kampanii Trzaskowskiego i manipulacjach na korzyść KO.
- PiS podkreśla, że to KO manipuluje opinią publiczną, by odwrócić uwagę od swoich nadużyć i porażek w samorządach.
Roman Giertych po raz kolejny próbuje podważać wynik demokratycznych wyborów. Tym razem wysunął oskarżenia wobec Prawa i Sprawiedliwości, twierdząc, że partia miała sfałszować wybory samorządowe.
- To jest pierwsze takie zdarzenie w historii Polski, gdzie jakieś ugrupowanie świadomie starało się sfałszować wybory
- stwierdził Giertych, powołując się na rzekome nieprawidłowości w jednej z komisji w Mińsku Mazowieckim.
- Niemieckie firmy ruszają na Polskę
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat
Giertych grozi prokuraturą
Mimo braku dowodów słowa Giertych wywołały medialny szum. Giertych zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury i zażąda powołania specjalnego zespołu śledczego. Problem w tym, że nawet jeśli doszło do błędu w komisji, został on natychmiast skorygowany, co zresztą przyznał sam polityk KO.
Na tę medialną nagonkę zdecydowanie odpowiedział były minister edukacji, Przemysław Czarnek:
Wszyscy w całej Polsce wiedzą, że jeśli chodzi o nieprawidłowości, to od samego początku wszystkie one były na korzyść Trzaskowskiego
- przypomniał w wypowiedzi dla niezależna.pl
Tak to już jest w życiu, że idiota zawsze daje znać o sobie pierwszy
– dodał.
Giertych oskarża PiS o fałszerstwo. Czarnek ripostuje: „To ostatnie podrygi martwej ostrygi”
Wszyscy w całej Polsce wiedzą, że jeśli chodzi o nieprawidłowości, to od samego początku wszystkie one były na korzyść Trzaskowskiego. I brak finansowania dla Prawa i Sprawiedliwości i nielegalne finansowanie hejterskiej kampanii promującej Trzaskowskiego, a wymierzonej w Nawrockiego i Mentzena i szereg innych rzeczy. Przede wszystkim jednak tysiące zgłoszeń z komisji, które myśmy odnotowali na stronie row2025.pl, które były absolutnie nakierowane na promocję Rafała Trzaskowskiego, na działania na jego rzecz, mogłyby być podstawą do pisania protestu wyborczego, gdyby Karol Nawrocki przegrał
- przekonywał Czarnek.
To ostatnie podrygi martwej ostrygi
- powiedział.
PiS protestuje
Giertych kwestionuje wynik wyborów mimo podania oficjalnych informacji przez PKW
Z kolei PiS konsekwentnie pokazuje, że to właśnie po stronie Koalicji Obywatelskiej i jej kandydatów dochodziło do szeregu naruszeń i manipulacji.
W mediach pojawiają się zarzuty, że narracja Giertycha to część szerszej strategii KO: rozmywać niekorzystne dla siebie wyniki, podważać działalność instytucji państwowych i siać chaos w przestrzeni publicznej.