Policja weszła do domu sprawcy masakry w Austrii. Co napisał w pożegnalnym liście?

Co musisz wiedzieć
- We wtorek 21-letni mężczyzna dokonał zamachu w jednej ze szkół w austriackim Grazu.
- Strzelał do uczniów i pracowników placówki.
- Zginęło 10 osób i kilkanaście zostało rannych.
- Zamachowiec popełnił samobójstwo.
- Policja weszła do jego mieszkania. Co tam znalazła?
Masakra w szkole
We wtorkowe przedpołudnie policja w Grazu dostała zawiadomienie o strzelaninie w jednej ze szkół. Do placówki wszedł uzbrojony w broń długą i krótką 21-letni mężczyzna. Napastnik strzelał do uczniów i nauczycieli. Zabił 10 osób i ranił jeszcze więcej, by w końcu samemu popełnić samobójstwo. Zastrzelone przez niego ofiary znaleziono na różnych piętrach w budynku szkoły i przed nim.
Z komunikatów policji wynika, że sprawca działał sam, a przyniesioną broń najprawdopodobniej posiadał legalnie.
Komendant regionalnej policji Gerald Ortner poinformował, że na miejsce strzelaniny wysłano ponad 300 policjantów.
- Rząd rezygnuje z największego w Europie złoża węgla brunatnego. Wojciech Ilnicki: To duży błąd
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Będzie kolejny pozew? Niemcy nie chcą polskiej inwestycji na Bałtyku
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Chat GPT nie działa. Jest komunikat Open AI
- PSL żąda teki premiera w zamian za wotum zaufania? Sensacyjne informacje
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
List pożegnalny Artura A.
Zamachowiec – określany przez austriacką prasę jako Artur A. – w domu zostawił pożegnalny list, ale nie ujawnił w nim motywu ataku. Według "Kronen Zeitung" zwracał się w nim do swoich rodziców. W jego domu służby znalazły też niedziałającą bombę rurową.
Z ustaleń austriackich mediów wynika, że mężczyzna czuł się prześladowany w szkole.
Doniesień tych nie potwierdzają służby. Policja kraju związkowego Styria zaapelowała w serwisie X o powstrzymanie się od spekulowania na temat przestępstwa i sprawcy. "Publikacje na ten temat mogą być nielegalne i skutkować konsekwencjami prawnymi" – ostrzegła.
Tej tragedii prawdopodobnie nie można było przewidzieć. Ale pozostają pytania: czy można było jej zapobiec, czy można zapobiec takim wydarzeniom w przyszłości? (…) Podobnie jak w przypadku innych takich tragedii zostaje nam więcej pytań niż odpowiedzi
– pisze w środę austriacka gazeta "Die Presse".
Najtragiczniejsza strzelanina w historii kraju
Media austriackie nazywają zamach w Grazu najtragiczniejszą strzelaniną w historii kraju. W kraju ogłoszono trzydniową żałobę, flagi opuszczone są do połowy masztu. Na prośbę władz w środę o godz. 10 w Austrii zabitych uhonorowano minutą ciszy.