Brukselę czeka najazd rolników? „Jesteśmy gotowi na wojnę z KE”

Europejscy rolnicy po raz kolejny rozważają wjazd ciągnikami do Brukseli. Powód? Obawiają się, że radykalne cięcia dotacji i kontrowersyjne umowy handlowe, w tym umowa z Mercosur, doprowadzą do pogrążenia wiejskich obszarów Europy w kryzysie. O sprawie poinformował portal European Conservative.
Protesty rolników w Brukseli
Protesty rolników w Brukseli / Elżbieta Rafalska/X

Co musisz wiedzieć:

  • Komisja Europejska prowadzi politykę wyniszczania europejskiego rolnictwa.

  • Europejscy rolnicy są zdeterminowani bronić swoich praw.

  • Eurodeputowani przygotowują dwa wnioski o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen.

 

Po tym, co liderzy branży nazwali „czarnym latem”, największe lobby rolnicze UE Copa-Cogeca przygotowuje „zbiorową odpowiedź polityczną” na proponowaną przez Komisję Europejską zmianę Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) i jej dążenie do ratyfikacji potencjalnie szkodliwych umów handlowych.

Sednem sporu jest plan Komisji dotyczący obcięcia budżetu WPR o prawie 30% w ramach finansowych na lata 2028–2034, z 386,6 mld euro do około 300 mld euro. Rolnicy obawiają się, że osłabi to bezpieczeństwo żywnościowe i przyspieszy upadek obszarów wiejskich.

To klęska a nie sukces

Nie próbujcie przedstawiać nam 25-procentowej obniżki jako historii sukcesu

– nie krył irytacji centroprawicowy poseł do Parlamentu Europejskiego Herbert Dorfmann podczas lipcowej debaty w PE poświęconej rolnictwu. Prawicowy francuski poseł do Parlamentu Europejskiego Gilles Pennelle poszedł dalej, nazywając reformy „absolutną katastrofą” i ostrzegając: „Podpalacie nasze wiejskie strony”.

„Jesteśmy gotowi na wojnę z Brukselą”

Zarówno lewa, jak i prawa strona europejskiej sceny politycznej oskarża Komisję Ursuli von der Leyen o zdradę europejskich rolników. Komisja nalega, aby dotacje dla rolnictwa pozostały chronione, ale liderzy branży odrzucają tę narrację.

Von der Leyen przejdzie do historii jako grabarz Wspólnej Polityki Rolnej – praktycznie jedynej rzeczy wciąż powszechnej w Europie

– oświadczył Pedro Barato, krajowy przewodniczący ASAJA, największego związku rolników w Hiszpanii, podczas lipcowego protestu rolników w Brukseli.

Massimiliano Giansanti, prezes grupy i szef Copa, był jeszcze bardziej bezpośredni:

Jeśli chcą wypowiedzenia wojny rolnikom, jesteśmy gotowi.

Rolnicy boją się o swoją przyszłość

Napięcia uległy dalszemu zaostrzeniu w wyniku dążenia UE do zawarcia umów handlowych. Decyzja von der Leyen o rozpoczęciu procesu ratyfikacji paktu Mercosur rozgniewała Paryż, Warszawę i grupy rolnicze, które obawiają się, że zostaną osłabione przez południowoamerykańską wołowinę i drób.

Sekretarz generalna Copa-Cogeca Eli Tsiforou opisała to posunięcie jako „decyzję podjętą we wrażliwym momencie”, która nałożyłaby na sektor „ogromne koszty”.

Jednocześnie próby złagodzenia napięć z Waszyngtonem podejmowane przez Brukselę przyniosły odwrotny skutek. Tsiforou potępiła umowę ramową UE–USA jako „całkowicie niezrównoważoną”, wskazując na nowe amerykańskie cła na wino i napoje spirytusowe, podczas gdy UE przyznała zerowe cła na amerykański eksport produktów rolnych.

Podczas gdy wydatki na obronność i przestrzeń kosmiczną mają wzrosnąć do 131 miliardów euro w następnym budżecie, rolnictwo jest ograniczane.

Jeśli będziemy tak dalej postępować i coraz więcej rolników zaprzestanie swojej działalności, nadejdzie czas, kiedy my, Europejczycy, będziemy wiedzieć, co to znaczy kupować produkty spoza Europy 

– ostrzegł Giansanti, który przedstawił żądania rolników jako kwestię bezpieczeństwa.

Nierówne traktowanie

Problemem dla europejskich rolników jest także sprowadzanie taniej i niespełniającej unijnych standardów żywności z Ukrainy. Podczas gdy Bruksela narzuca rodzimym rolnikom coraz to nowe i kosztowne obowiązki i obostrzenia, takich wymagań nie ma ani wobec ukraińskich, ani południowoamerykańskich producentów rolnych.

Oburzenie będzie miało konsekwencje polityczne dla von der Leyen: w październiku przewodnicząca Komisji zmierzy się z dwoma nowymi wnioskami o wotum nieufności. Jeden z nich, zaproponowany przez partie lewicowe w Parlamencie Europejskim, krytykuje Komisję za porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi i pakt Mercosur. Drugi, zainicjowany przez Patriotów dla Europy, potępia von der Leyen m.in. za zdradę rolników.

 


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Brukselę czeka najazd rolników? „Jesteśmy gotowi na wojnę z KE”

Europejscy rolnicy po raz kolejny rozważają wjazd ciągnikami do Brukseli. Powód? Obawiają się, że radykalne cięcia dotacji i kontrowersyjne umowy handlowe, w tym umowa z Mercosur, doprowadzą do pogrążenia wiejskich obszarów Europy w kryzysie. O sprawie poinformował portal European Conservative.
Protesty rolników w Brukseli
Protesty rolników w Brukseli / Elżbieta Rafalska/X

Co musisz wiedzieć:

  • Komisja Europejska prowadzi politykę wyniszczania europejskiego rolnictwa.

  • Europejscy rolnicy są zdeterminowani bronić swoich praw.

  • Eurodeputowani przygotowują dwa wnioski o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen.

 

Po tym, co liderzy branży nazwali „czarnym latem”, największe lobby rolnicze UE Copa-Cogeca przygotowuje „zbiorową odpowiedź polityczną” na proponowaną przez Komisję Europejską zmianę Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) i jej dążenie do ratyfikacji potencjalnie szkodliwych umów handlowych.

Sednem sporu jest plan Komisji dotyczący obcięcia budżetu WPR o prawie 30% w ramach finansowych na lata 2028–2034, z 386,6 mld euro do około 300 mld euro. Rolnicy obawiają się, że osłabi to bezpieczeństwo żywnościowe i przyspieszy upadek obszarów wiejskich.

To klęska a nie sukces

Nie próbujcie przedstawiać nam 25-procentowej obniżki jako historii sukcesu

– nie krył irytacji centroprawicowy poseł do Parlamentu Europejskiego Herbert Dorfmann podczas lipcowej debaty w PE poświęconej rolnictwu. Prawicowy francuski poseł do Parlamentu Europejskiego Gilles Pennelle poszedł dalej, nazywając reformy „absolutną katastrofą” i ostrzegając: „Podpalacie nasze wiejskie strony”.

„Jesteśmy gotowi na wojnę z Brukselą”

Zarówno lewa, jak i prawa strona europejskiej sceny politycznej oskarża Komisję Ursuli von der Leyen o zdradę europejskich rolników. Komisja nalega, aby dotacje dla rolnictwa pozostały chronione, ale liderzy branży odrzucają tę narrację.

Von der Leyen przejdzie do historii jako grabarz Wspólnej Polityki Rolnej – praktycznie jedynej rzeczy wciąż powszechnej w Europie

– oświadczył Pedro Barato, krajowy przewodniczący ASAJA, największego związku rolników w Hiszpanii, podczas lipcowego protestu rolników w Brukseli.

Massimiliano Giansanti, prezes grupy i szef Copa, był jeszcze bardziej bezpośredni:

Jeśli chcą wypowiedzenia wojny rolnikom, jesteśmy gotowi.

Rolnicy boją się o swoją przyszłość

Napięcia uległy dalszemu zaostrzeniu w wyniku dążenia UE do zawarcia umów handlowych. Decyzja von der Leyen o rozpoczęciu procesu ratyfikacji paktu Mercosur rozgniewała Paryż, Warszawę i grupy rolnicze, które obawiają się, że zostaną osłabione przez południowoamerykańską wołowinę i drób.

Sekretarz generalna Copa-Cogeca Eli Tsiforou opisała to posunięcie jako „decyzję podjętą we wrażliwym momencie”, która nałożyłaby na sektor „ogromne koszty”.

Jednocześnie próby złagodzenia napięć z Waszyngtonem podejmowane przez Brukselę przyniosły odwrotny skutek. Tsiforou potępiła umowę ramową UE–USA jako „całkowicie niezrównoważoną”, wskazując na nowe amerykańskie cła na wino i napoje spirytusowe, podczas gdy UE przyznała zerowe cła na amerykański eksport produktów rolnych.

Podczas gdy wydatki na obronność i przestrzeń kosmiczną mają wzrosnąć do 131 miliardów euro w następnym budżecie, rolnictwo jest ograniczane.

Jeśli będziemy tak dalej postępować i coraz więcej rolników zaprzestanie swojej działalności, nadejdzie czas, kiedy my, Europejczycy, będziemy wiedzieć, co to znaczy kupować produkty spoza Europy 

– ostrzegł Giansanti, który przedstawił żądania rolników jako kwestię bezpieczeństwa.

Nierówne traktowanie

Problemem dla europejskich rolników jest także sprowadzanie taniej i niespełniającej unijnych standardów żywności z Ukrainy. Podczas gdy Bruksela narzuca rodzimym rolnikom coraz to nowe i kosztowne obowiązki i obostrzenia, takich wymagań nie ma ani wobec ukraińskich, ani południowoamerykańskich producentów rolnych.

Oburzenie będzie miało konsekwencje polityczne dla von der Leyen: w październiku przewodnicząca Komisji zmierzy się z dwoma nowymi wnioskami o wotum nieufności. Jeden z nich, zaproponowany przez partie lewicowe w Parlamencie Europejskim, krytykuje Komisję za porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi i pakt Mercosur. Drugi, zainicjowany przez Patriotów dla Europy, potępia von der Leyen m.in. za zdradę rolników.

 



 

Polecane