Tragedia na Podkarpaciu. Nie żyje czterolatka

4-letnia dziewczynka zginęła po zderzeniu fiata z nissanem na drodze powiatowej w Dulczy Wielkiej na Podkarpaciu – poinformowała w poniedziałek stacja Polsat News.
Policja - zdjęcie poglądowe Tragedia na Podkarpaciu. Nie żyje czterolatka
Policja - zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Co musisz wiedzieć?

  • W poniedziałek doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej w Dulczy Wielkiej.
  • Zderzyły się fiat i nissan. 4-latka, która poniosła śmierć, jechała bez pasów i fotelika.
  • Na miejscu działały służby, w tym LPR z Kielc. Mimo reanimacji dziecko zmarło.
  • Obie kierujące były trzeźwe. Sprawę wyjaśniają policja i prokuratura.

Tragiczny wypadek na Podkarpaciu

Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 12:30 na drodze powiatowej w Dulczy Wielkiej w woj. podkarpackim. Zderzyły się fiat i nissan.

Nie żyje 4-latka

4-letnia dziewczynka podróżująca fiatem z matką została ciężko ranna i mimo reanimacji oraz przylotu załogi LPR z Kielc jej życia nie udało się uratować.

 

Ustalenia służb

Jak przekazała st. sierż. Marta Nowak z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu w rozmowie z Polsat News, "dziecko nie miało zapiętych pasów i nie było w foteliku". Z wcześniejszych informacji wynika również, że dziewczynka była przewożona na przednim siedzeniu.

Według ustaleń samochód marki fiat miał wymusić pierwszeństwo. 38-letnia kierująca nie dostosowała prędkości do warunków, zjechała na przeciwległy pas i doprowadziła do czołowego zderzenia z nissanem, którym kierowała 44-letnia mieszkanka gminy Radomyśl Wielki.

 

Reanimacja nie przyniosła skutku – 4-latka nie żyje

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury. Służby wykonały oględziny miejsca i pojazdów, sporządziły dokumentację fotograficzną oraz ustaliły świadków.

W chwili zderzenia obie kierujące były trzeźwe. Do szpitala trafiły obie kierujące oraz dwójka pasażerów nissana. Nie odnieśli poważnych obrażeń. Świadkowie i strażacy prowadzili reanimację dziecka, do której dołączyli ratownicy medyczni i załoga LPR — niestety bez skutku.


 

POLECANE
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza z ostatniej chwili
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza

Przy okazji wizyty w kanadyjskim Toronto książę Harry przeprosił Kanadyjczyków za założenie czapki L.A. Dodgers podczas meczu World Series i pojednał się z fanami, zakładając w telewizji czapkę Toronto Blue Jays.

Prof. Zbigniew Krysiak: W sytuacji wojny nie dostaniemy ani żywności ani węgla z zagranicy z ostatniej chwili
Prof. Zbigniew Krysiak: W sytuacji wojny nie dostaniemy ani żywności ani węgla z zagranicy

„Chodzi o to, żeby produkować ilość energii dostosowaną do potrzeb, żeby nie redukować rozwoju gospodarczego, żeby nie redukować kapitałów, zysków i żeby w związku z tym promować różne technologie, które w efekcie końcowym będą dawały jak najniższy koszt energii” - mówi prof. Zbigniew Krysiak, ekspert i przewodniczący rady programowej Instytutu Myśli Schumana.

Tusk odcina Prezydenta RP od informacji służb specjalnych. Jest oświadczenie rzecznika z ostatniej chwili
Tusk odcina Prezydenta RP od informacji służb specjalnych. Jest oświadczenie rzecznika

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. Rząd zaprzecza, wskazując, że prezydent otrzymuje wszystkie niezbędne informacje w trybie przewidzianym przepisami.

Jest stanowisko ministerstwa kultury ws. zagrabionego przez Niemców Gaude Mater Polonia z ostatniej chwili
Jest stanowisko ministerstwa kultury ws. zagrabionego przez Niemców "Gaude Mater Polonia"

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński opublikował na platformie X stanowisko resortu kultury dotyczącą skradzionego podczas II wojny światowej przez Niemców rękopisu "Gaude, Mater Polonia".

Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg z ostatniej chwili
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg

Magda Gessler sprzedaje rogale marcińskie po 39 zł w warszawskim "Słodkim Słonym" – o 4 zł więcej niż rok temu. Cena wywołała burzę w sieci.

Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR z ostatniej chwili
Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR

Groźny wypadek na S3 między węzłami Myślibórz i Pyrzyce. Trzyletnie dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie – informuje RMF FM.

Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę z ostatniej chwili
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę

Po krótkim ociepleniu prognozy wskazują zwrot: około 17–20 listopada nadciągnie ochłodzenie, a w końcówce miesiąca możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu.

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

REKLAMA

Tragedia na Podkarpaciu. Nie żyje czterolatka

4-letnia dziewczynka zginęła po zderzeniu fiata z nissanem na drodze powiatowej w Dulczy Wielkiej na Podkarpaciu – poinformowała w poniedziałek stacja Polsat News.
Policja - zdjęcie poglądowe Tragedia na Podkarpaciu. Nie żyje czterolatka
Policja - zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Co musisz wiedzieć?

  • W poniedziałek doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej w Dulczy Wielkiej.
  • Zderzyły się fiat i nissan. 4-latka, która poniosła śmierć, jechała bez pasów i fotelika.
  • Na miejscu działały służby, w tym LPR z Kielc. Mimo reanimacji dziecko zmarło.
  • Obie kierujące były trzeźwe. Sprawę wyjaśniają policja i prokuratura.

Tragiczny wypadek na Podkarpaciu

Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 12:30 na drodze powiatowej w Dulczy Wielkiej w woj. podkarpackim. Zderzyły się fiat i nissan.

Nie żyje 4-latka

4-letnia dziewczynka podróżująca fiatem z matką została ciężko ranna i mimo reanimacji oraz przylotu załogi LPR z Kielc jej życia nie udało się uratować.

 

Ustalenia służb

Jak przekazała st. sierż. Marta Nowak z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu w rozmowie z Polsat News, "dziecko nie miało zapiętych pasów i nie było w foteliku". Z wcześniejszych informacji wynika również, że dziewczynka była przewożona na przednim siedzeniu.

Według ustaleń samochód marki fiat miał wymusić pierwszeństwo. 38-letnia kierująca nie dostosowała prędkości do warunków, zjechała na przeciwległy pas i doprowadziła do czołowego zderzenia z nissanem, którym kierowała 44-letnia mieszkanka gminy Radomyśl Wielki.

 

Reanimacja nie przyniosła skutku – 4-latka nie żyje

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury. Służby wykonały oględziny miejsca i pojazdów, sporządziły dokumentację fotograficzną oraz ustaliły świadków.

W chwili zderzenia obie kierujące były trzeźwe. Do szpitala trafiły obie kierujące oraz dwójka pasażerów nissana. Nie odnieśli poważnych obrażeń. Świadkowie i strażacy prowadzili reanimację dziecka, do której dołączyli ratownicy medyczni i załoga LPR — niestety bez skutku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe