Z. Miernik dla Tysol.pl tuż po wyjściu z więzienia: "Wnuki pilnują żeby dziadkom nie stała się krzywda"

- Oni tam mieli przywileje. Oni byli nierozliczeni za to. Oni byli bezkarni. A teraz ich dzieci i wnukowie pilnują, żeby ich dziadkom, babciom, ojcom, matkom nie stała się żadna krzywda. Taki ich bandycki sposób bycia - mówi po wyjściu z więzienia Zygmunt Miernik, który został aresztowany za nieopłacenie kar między innymi za rzucenie tortem w sędzię, w proteście przeciwko wieloletniej niemożności skazania Jaruzelskiego i Kiszczaka. Rozmawia Paweł Zdun przewodniczący Krajowej Rady Koordynatorów Ruchu Kontroli Wyborów
 Z. Miernik dla Tysol.pl tuż po wyjściu z więzienia: "Wnuki pilnują żeby dziadkom nie stała się krzywda"
/ Piotr Galicki
Paweł Zdun: Witamy na wolności. Jak samopoczucie? Wiele osób niepokoiło się o pana stan zdrowia.

Zygmunt Miernik: Fizycznie nie najlepiej. Co mam powiedzieć?! Że mam rozregulowane cukry? Próby od Sasa do Lasa. Nie najlepiej się czuję. Ale za to, co zrobili mi ci komuniści, ta kreatura, która się przeistacza znowu... Mówią o „zmianie”, o reformie w sądownictwie. To jest nieprawda. To znowu się przepoczwarzają następne pokolenia, które utrwalają to, co było. Nie może być tak!

Kogo pan obwinia za to co się stało?

System, wymiar niesprawiedliwości społecznej, pozostałości takich sędziów jak Zapała, Hejosz, Wielgolewska [sprawa tortowa - przyp. red.] i podobni. To jest ta grupa osób, która chce zastraszyć ludzi, którzy chcieli włączyć się w nurt wyzwolenia Polski z komunizmu. To, co się dzieje w wymiarze sprawiedliwości naszym zdaniem [KPN-Niezłomni, środowiska Miasteczka Namiotowego „Zamknąć Michnika. Uniewinnić Miernika” pod Sądem Najwyższym i innych organizacji - przyp. red.], nie jest żadną reformą. To tylko udawanie. To przecież niemożliwe, żeby zamknąć człowieka nie informując go, za co siedzi przez 8 dni! Przez 8 dni nie miałem żadnych dokumentów zatrzymania. Za co jestem zatrzymany, na ile [dni] jestem zatrzymany, dlaczego jestem zatrzymany. Nikt nie chciał mi tego powiedzieć! Nikt mi nie dał żadnych dokumentów! Dlatego podjąłem głodówkę. 

W 9-tym dniu uwięzienia [31 marca 2018 r. - przyp. red.] jednak dostarczono mi papiery [po czym głodówka została przerwana - przyp. red.].

Będziemy teraz zastanawiać się, nad niewykonywaniem postanowień ustawy o dekomunizacji symboli komunistycznych w przestrzeni publicznej. Najgorzej jest w tych gminach, gdzie rządzi SLD. Oni to chronią. Kto wysłał do Gołonoga [dzielnica Dąbrowy Górniczej - [przyp. red.] w sobotę [31 marca] 9 radiowozów policji, żeby pilnowali [przez 12 godzin - przyp. red.] pomnika, gdzie było legalne zgłoszenie manifestacji?

Zapadła decyzja, o której nie byłem powiadomiony. Zamienili mi karę finansową w sprawie sędzi Dryll, Wielgolewskiej [sprawa tortowa], ale nie proponowali mi w zamian żadnej pracy, gdyż stwierdzili, że mój stan majątkowy jest tak dobry, że mogę spłacać. A mój stan majątkowy to zasiłek z opieki społecznej 350 złotych. I ja z tego „mogę spłacać”?! Nigdy nie dali mi żadnej pracy, żebym mógł tę karę odpracować. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Kto to zrobił? Stara władza? Nowa władza?

Stara władza jest nową władzą. Tu [w „wymiarze sprawiedliwości” - przyp. red.] nie ma żadnej zmiany. Co z tego, że zmieniono prezesów [sądów - przyp. red.]?! Uwięziono mnie bez podania uzasadnienia. Dlaczego akurat wtedy, kiedy miałem pogrzeb w rodzinie?! 

Przed paru miesiącami ktoś mi sugerował, to były takie „przyjacielskie” rady... "Po co to", "a to nie warto"...

W Warszawie kilka miesięcy temu, na zakończenie jednej z rozpraw sędzia powiedziała coś takiego: „Wie Pan, może warto przemyśleć, czy nie zmienić trybu życia?” 

Wprost przeciwnie! Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. Tym bardziej! Nie warto dać się ugiąć. Bo lepiej, żebym umierał na stojąco, niż mam na kolanach żyć. Nie chcę się zhańbić przez tyle lat. Nie zhańbiłem się komunie i nie dam się komunie ugiąć! Jak ktoś mi mówi, że nie ma komuny, to jest w błędzie.

Komuna w sądownictwie zmienia szaty? 

Tu przychodzi nastepne pokolenie, które chroni bandycki system moskiewski, stalinowski. Tu wchodzą już ich wnukowie, może nie raz ich prawnukowie.

Nowi sympatycy?

Nie, to jest przedłużenie linii. Sympatykiem można się stać, a to są z tego chwastu następne odrosty, które są chwastami. Którym jest dobrze, jak za komuny, bo oni tam mieli przywileje. Oni byli nierozliczeni za to. Oni byli bezkarni. A teraz ich dzieci i wnukowie pilnują, żeby ich dziadkom, babciom, ojcom, matkom nie stała się żadna krzywda. Taki ich bandycki sposób bycia.

***

Niedługo po wyjściu z więzienia Zygmunt Miernik wybrał się w objazd niesławnych pamiątek okupacji sowieckiej w Dąbrowie Górniczej wciąż symbolicznie stojących na straży minionego systemu.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Z. Miernik dla Tysol.pl tuż po wyjściu z więzienia: "Wnuki pilnują żeby dziadkom nie stała się krzywda"

- Oni tam mieli przywileje. Oni byli nierozliczeni za to. Oni byli bezkarni. A teraz ich dzieci i wnukowie pilnują, żeby ich dziadkom, babciom, ojcom, matkom nie stała się żadna krzywda. Taki ich bandycki sposób bycia - mówi po wyjściu z więzienia Zygmunt Miernik, który został aresztowany za nieopłacenie kar między innymi za rzucenie tortem w sędzię, w proteście przeciwko wieloletniej niemożności skazania Jaruzelskiego i Kiszczaka. Rozmawia Paweł Zdun przewodniczący Krajowej Rady Koordynatorów Ruchu Kontroli Wyborów
 Z. Miernik dla Tysol.pl tuż po wyjściu z więzienia: "Wnuki pilnują żeby dziadkom nie stała się krzywda"
/ Piotr Galicki
Paweł Zdun: Witamy na wolności. Jak samopoczucie? Wiele osób niepokoiło się o pana stan zdrowia.

Zygmunt Miernik: Fizycznie nie najlepiej. Co mam powiedzieć?! Że mam rozregulowane cukry? Próby od Sasa do Lasa. Nie najlepiej się czuję. Ale za to, co zrobili mi ci komuniści, ta kreatura, która się przeistacza znowu... Mówią o „zmianie”, o reformie w sądownictwie. To jest nieprawda. To znowu się przepoczwarzają następne pokolenia, które utrwalają to, co było. Nie może być tak!

Kogo pan obwinia za to co się stało?

System, wymiar niesprawiedliwości społecznej, pozostałości takich sędziów jak Zapała, Hejosz, Wielgolewska [sprawa tortowa - przyp. red.] i podobni. To jest ta grupa osób, która chce zastraszyć ludzi, którzy chcieli włączyć się w nurt wyzwolenia Polski z komunizmu. To, co się dzieje w wymiarze sprawiedliwości naszym zdaniem [KPN-Niezłomni, środowiska Miasteczka Namiotowego „Zamknąć Michnika. Uniewinnić Miernika” pod Sądem Najwyższym i innych organizacji - przyp. red.], nie jest żadną reformą. To tylko udawanie. To przecież niemożliwe, żeby zamknąć człowieka nie informując go, za co siedzi przez 8 dni! Przez 8 dni nie miałem żadnych dokumentów zatrzymania. Za co jestem zatrzymany, na ile [dni] jestem zatrzymany, dlaczego jestem zatrzymany. Nikt nie chciał mi tego powiedzieć! Nikt mi nie dał żadnych dokumentów! Dlatego podjąłem głodówkę. 

W 9-tym dniu uwięzienia [31 marca 2018 r. - przyp. red.] jednak dostarczono mi papiery [po czym głodówka została przerwana - przyp. red.].

Będziemy teraz zastanawiać się, nad niewykonywaniem postanowień ustawy o dekomunizacji symboli komunistycznych w przestrzeni publicznej. Najgorzej jest w tych gminach, gdzie rządzi SLD. Oni to chronią. Kto wysłał do Gołonoga [dzielnica Dąbrowy Górniczej - [przyp. red.] w sobotę [31 marca] 9 radiowozów policji, żeby pilnowali [przez 12 godzin - przyp. red.] pomnika, gdzie było legalne zgłoszenie manifestacji?

Zapadła decyzja, o której nie byłem powiadomiony. Zamienili mi karę finansową w sprawie sędzi Dryll, Wielgolewskiej [sprawa tortowa], ale nie proponowali mi w zamian żadnej pracy, gdyż stwierdzili, że mój stan majątkowy jest tak dobry, że mogę spłacać. A mój stan majątkowy to zasiłek z opieki społecznej 350 złotych. I ja z tego „mogę spłacać”?! Nigdy nie dali mi żadnej pracy, żebym mógł tę karę odpracować. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Kto to zrobił? Stara władza? Nowa władza?

Stara władza jest nową władzą. Tu [w „wymiarze sprawiedliwości” - przyp. red.] nie ma żadnej zmiany. Co z tego, że zmieniono prezesów [sądów - przyp. red.]?! Uwięziono mnie bez podania uzasadnienia. Dlaczego akurat wtedy, kiedy miałem pogrzeb w rodzinie?! 

Przed paru miesiącami ktoś mi sugerował, to były takie „przyjacielskie” rady... "Po co to", "a to nie warto"...

W Warszawie kilka miesięcy temu, na zakończenie jednej z rozpraw sędzia powiedziała coś takiego: „Wie Pan, może warto przemyśleć, czy nie zmienić trybu życia?” 

Wprost przeciwnie! Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. Tym bardziej! Nie warto dać się ugiąć. Bo lepiej, żebym umierał na stojąco, niż mam na kolanach żyć. Nie chcę się zhańbić przez tyle lat. Nie zhańbiłem się komunie i nie dam się komunie ugiąć! Jak ktoś mi mówi, że nie ma komuny, to jest w błędzie.

Komuna w sądownictwie zmienia szaty? 

Tu przychodzi nastepne pokolenie, które chroni bandycki system moskiewski, stalinowski. Tu wchodzą już ich wnukowie, może nie raz ich prawnukowie.

Nowi sympatycy?

Nie, to jest przedłużenie linii. Sympatykiem można się stać, a to są z tego chwastu następne odrosty, które są chwastami. Którym jest dobrze, jak za komuny, bo oni tam mieli przywileje. Oni byli nierozliczeni za to. Oni byli bezkarni. A teraz ich dzieci i wnukowie pilnują, żeby ich dziadkom, babciom, ojcom, matkom nie stała się żadna krzywda. Taki ich bandycki sposób bycia.

***

Niedługo po wyjściu z więzienia Zygmunt Miernik wybrał się w objazd niesławnych pamiątek okupacji sowieckiej w Dąbrowie Górniczej wciąż symbolicznie stojących na straży minionego systemu.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe