Jerzy Bukowski: Szydło i Macierewicz nadal popularni w PiS

Wracając jeszcze na chwilę do konwencji, warto odnotować duże różnice w okazywaniu przez jej uczestników sympatii w stosunku do czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Premier Mateusz Morawiecki został powitany dosyć zdawkowymi oklaskami, podczas gdy przy wymienianiu nazwisk Beaty Szydło i Antoniego Macierewicza sala zareagowała z ogromnym entuzjazmem.
Wprawdzie po znakomitym przemówieniu Morawiecki został doceniony wielką owacją, ale nie da się zapomnieć tego, jak potraktowano na wstępie dwoje polityków odsuniętych ostatnio na drugi plan. Musiał to zauważyć również prezes Jarosław Kaczyński. Czy i jakie wyciągnie z tego wnioski?