Romuald Szeremietiew: Dwa sztandary - Żydowski Związek Wojskowy

Przypominając powstanie w getcie warszawskim w 75. rocznicę wybuchu walk, warto pamiętać, kto wówczas walczył. Obok Żydowskiej Organizacji Bojowej, znanej dzięki licznym opracowaniom historycznym, był też przemilczany w latach PRL Żydowski Związek Wojskowy.
 Romuald Szeremietiew: Dwa sztandary - Żydowski Związek Wojskowy
/ Okolicznościowy znaczek poczty izraelskiej

Po zakończeniu I wojny światowej wśród Żydów zarysowały się plany zbudowanie narodowego państwa żydowskiego na terenie dalekiej Palestyny. Państwo to zamierzał budować ruch syjonistyczny (od nazwy wzgórza Syjon w Jerozolimie). Syjonizm silnie rozwinął się wśród ludności żydowskiej obywateli Drugiej RP, np. na 47 mandatów posłów mniejszości żydowskiej w Sejmie RP II kadencji 32 uzyskali syjoniści.

Począwszy od 1926 r. władze polskie udzielały poparcia syjonistom. Było to związane z nadzieją na masową emigrację Żydów do Palestyny. „Jest obowiązkiem rządu polskiego śledzić z uwagą i szczególną sympatią rozwój żydowskiej siedziby narodowej w Palestynie, realizującej odwieczne marzenie narodu żydowskiego” - mówił przedstawiciel Polski Tytus Komarnicki na sesji Ligi Narodów w roku 1936, apelując do Wielkiej Brytanii, by nie zamykała Palestyny dla żydowskiej emigracji.

Ten kierunek polityczny był popierany bardzo konkretnie przez polskie władze, także w szkoleniu wojskowym, przekazywaniu pieniędzy i broni, np. w 1937 r. w Warszawie ustalono, że strona polska dostarczy ruchowi syjonistycznemu 20 tys. karabinów i 20 mln sztuk amunicji. Wiosną 1939 r. polskie władze wojskowe zorganizowały specjalny trzymiesięczny kurs oficerski dla przyszłych dowódców żydowskiej armii. Komendant kursu Mordechaj Sterlic wspominał, że szkolenie obejmowało m.in. działalność dywersyjną, konspirację, łączność. Te działania polskich władz były otoczone ścisłą tajemnicą. Żydzi szykowali się do walki w Palestynie, która była mandatem brytyjskim z ramienia Ligi Narodów, a więc działali wbrew woli Anglii, natomiast Anglicy stawali się wojskowymi sojusznikami Polaków. Mimo tego zachowane relacje żydowskich uczestników tamtych wydarzeń pokazują, że rząd polski aktywnie pomagały Żydom pragnącym zbrojnie walczyć o swe państwo. W rezultacie tego wielu wyszkolonych na terytorium polskim przez polskich instruktorów bojowców żydowskich uzyskało zdolność do walki o swoje państwo Izrael.

Po wybuchu wojny we wrześniu 1939 r. część ze szkolących się bojowców nie zdążyła już trafić do Palestyny. Utworzyli oni wraz z grupą polskich wojskowych żydowskiego pochodzenia współdziałający z Armią Krajową Żydowski Związek Wojskowy (ŻZW), który był główną siłą walczącą w powstaniu w getcie warszawskim w 1943 r.

Dla lewicowych przywódców Żydowskiej Organizacji Bojowej żołnierze ŻZW, to była czarna reakcja – nazywali ich „faszystami”. Wymowne, że w czasie walk w getcie warszawskim ŻOB wywiesiła czerwoną flagę, a ŻZW walczył pod sztandarami polskim i syjonistów, który dziś jest flagą państwową Izraela. Po wojnie środowisko ŻOB związało się z komunistami i skutecznie tępiło pamięć o czynie zbrojnym ŻZW. Dobrze, że dziś w czasie rocznicowych obchodów powstania w getcie warszawskich przypomniano czyn zbrojny ŻZW.

Twórcy państwa Izrael to pobratymcy ideowi żołnierzy ŻZW.
Żydowski Związek Wojskowy współdziałał z AK, więc o nim historycy i propagandyści PRL „zapomnieli”. Był formacją „wyklętą” przez komunistów. Pamiętamy o żołnierzach ŻZW, którzy walczyli w 1943 r. pod sztandarami polskim i żydowskim.
==================
http://polish-jewish-heritage.org/Pol/june_04_wojskowy.htm


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
To obrzydliwe. Mariusz Błaszczak nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"To obrzydliwe". Mariusz Błaszczak nie przebiera w słowach

"To białoruskie standardy i okrucieństwo" – ostro komentuje doniesienia medialne o próbie odebrania immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu były szef MON Mariusz Błaszczak.

Próba podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. Andrzej Duda zabiera głos z ostatniej chwili
Próba podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. Andrzej Duda zabiera głos

"Nie ma w Polsce miejsca na antysemityzm! Nie ma w Polsce miejsca na nienawiść!" – pisze w mediach społecznościowych Andrzej Duda, komentując doniesienia o próbie podpalenia synagogi w Warszawie. 

Politico: Pistolety Tuska mierzą w byłego szefa Orlenu z ostatniej chwili
Politico: Pistolety Tuska mierzą w byłego szefa Orlenu

"Daniel Obajtek był złotym chłopcem poprzedniego rządu PiS. Teraz ścigają go prokuratorzy" – pisze "Politico" w publikacji poświęconej aferze wokół Daniela Obajtka.

Austria zainwestuje w rozbudowę wiedeńskiego lotniska, by wypełniło rolę CPK z ostatniej chwili
Austria zainwestuje w rozbudowę wiedeńskiego lotniska, by wypełniło rolę CPK

Międzynarodowe lotnisko w Wiedniu (VIE) rozpoczęło budowę wartego 420 milionów euro projektu rozbudowy terminalu południowego – informuje branżowy serwis "Airportindustry-News". Efektem ma być największe centrum przesiadkowe w naszej części Europy.

Niemcy skończyli z dofinansowaniem samochodów elektrycznych, teraz dofinansowywać będą Polacy z ostatniej chwili
Niemcy skończyli z dofinansowaniem samochodów elektrycznych, teraz dofinansowywać będą Polacy

We wtorek Rada Ministrów przyjęła przedłożoną przez Minister Funduszy i Polityki Regionalnej, uchwałę w sprawie zmiany Krajowego Planu Odbudowy. Jedną z przeprowadzonych zmian jest rezygnacja z planowanego podatku od aut spalinowych; zostanie on zastąpiony dotacją dla tzw. "elektryków".

Nie zgadzamy się na unijne superpaństwo. Dziś ulicami Warszawy przejdzie Marsz Suwerenności z ostatniej chwili
"Nie zgadzamy się na unijne superpaństwo". Dziś ulicami Warszawy przejdzie Marsz Suwerenności

W 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej ulicami Warszawy przejdzie Marsz Suwerenności, będący wyrazem wyrazem sprzeciwu wobec działań brukselskich elit.

Prof. Romuald Szeremietiew: Niemcy po raz trzeci mogą wywołać wojnę światową Wiadomości
Prof. Romuald Szeremietiew: Niemcy po raz trzeci mogą wywołać wojnę światową

„Niemcy po raz trzeci mogą wywołać wojnę światową” – powiedział prof. Romuald Szeremietiew, były minister obrony narodowej w rozmowie z Magazynem Optyka Schumana.

Zbigniew Kuźmiuk: Tusk przestrzega przed „wpatrzonymi w Putina, czyli przed sobą i politykami PO z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Tusk przestrzega przed „wpatrzonymi w Putina", czyli przed sobą i politykami PO

Wczoraj premier Tusk, mimo choroby, wygłosił oświadczenie dla mediów w ogrodach swojej Kancelarii, głównie poświęcone 20-leciu naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Ale w tym świątecznym oświadczeniu, zresztą jak zwykle w wystąpieniach Tuska, nie brakowało także ataków na Prawo i Sprawiedliwość, w tym także kuriozalnego oskarżania o prorosyjskość.

Neo-TVP i Polskie Radio otrzymały 600 mln zł z rezerwy budżetowej z ostatniej chwili
Neo-TVP i Polskie Radio otrzymały 600 mln zł z rezerwy budżetowej

Portal "Wirtualne Media" informuje, że Telewizja Polska, Polskie Radio i rozgłośnie regionalne otrzymały 600 mln złotych z rezerwy budżetowej.

Andrzej Duda: Premier nie skorzystał z mojego zaproszenia z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Premier nie skorzystał z mojego zaproszenia

W środę rano z okazji 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej prezydent Andrzej Duda wygłosił oświadczenie. Na samym wstępie poinformował, że Donald Tusk nie przybył spotkanie do Kancelarii Prezydenta. 

REKLAMA

Romuald Szeremietiew: Dwa sztandary - Żydowski Związek Wojskowy

Przypominając powstanie w getcie warszawskim w 75. rocznicę wybuchu walk, warto pamiętać, kto wówczas walczył. Obok Żydowskiej Organizacji Bojowej, znanej dzięki licznym opracowaniom historycznym, był też przemilczany w latach PRL Żydowski Związek Wojskowy.
 Romuald Szeremietiew: Dwa sztandary - Żydowski Związek Wojskowy
/ Okolicznościowy znaczek poczty izraelskiej

Po zakończeniu I wojny światowej wśród Żydów zarysowały się plany zbudowanie narodowego państwa żydowskiego na terenie dalekiej Palestyny. Państwo to zamierzał budować ruch syjonistyczny (od nazwy wzgórza Syjon w Jerozolimie). Syjonizm silnie rozwinął się wśród ludności żydowskiej obywateli Drugiej RP, np. na 47 mandatów posłów mniejszości żydowskiej w Sejmie RP II kadencji 32 uzyskali syjoniści.

Począwszy od 1926 r. władze polskie udzielały poparcia syjonistom. Było to związane z nadzieją na masową emigrację Żydów do Palestyny. „Jest obowiązkiem rządu polskiego śledzić z uwagą i szczególną sympatią rozwój żydowskiej siedziby narodowej w Palestynie, realizującej odwieczne marzenie narodu żydowskiego” - mówił przedstawiciel Polski Tytus Komarnicki na sesji Ligi Narodów w roku 1936, apelując do Wielkiej Brytanii, by nie zamykała Palestyny dla żydowskiej emigracji.

Ten kierunek polityczny był popierany bardzo konkretnie przez polskie władze, także w szkoleniu wojskowym, przekazywaniu pieniędzy i broni, np. w 1937 r. w Warszawie ustalono, że strona polska dostarczy ruchowi syjonistycznemu 20 tys. karabinów i 20 mln sztuk amunicji. Wiosną 1939 r. polskie władze wojskowe zorganizowały specjalny trzymiesięczny kurs oficerski dla przyszłych dowódców żydowskiej armii. Komendant kursu Mordechaj Sterlic wspominał, że szkolenie obejmowało m.in. działalność dywersyjną, konspirację, łączność. Te działania polskich władz były otoczone ścisłą tajemnicą. Żydzi szykowali się do walki w Palestynie, która była mandatem brytyjskim z ramienia Ligi Narodów, a więc działali wbrew woli Anglii, natomiast Anglicy stawali się wojskowymi sojusznikami Polaków. Mimo tego zachowane relacje żydowskich uczestników tamtych wydarzeń pokazują, że rząd polski aktywnie pomagały Żydom pragnącym zbrojnie walczyć o swe państwo. W rezultacie tego wielu wyszkolonych na terytorium polskim przez polskich instruktorów bojowców żydowskich uzyskało zdolność do walki o swoje państwo Izrael.

Po wybuchu wojny we wrześniu 1939 r. część ze szkolących się bojowców nie zdążyła już trafić do Palestyny. Utworzyli oni wraz z grupą polskich wojskowych żydowskiego pochodzenia współdziałający z Armią Krajową Żydowski Związek Wojskowy (ŻZW), który był główną siłą walczącą w powstaniu w getcie warszawskim w 1943 r.

Dla lewicowych przywódców Żydowskiej Organizacji Bojowej żołnierze ŻZW, to była czarna reakcja – nazywali ich „faszystami”. Wymowne, że w czasie walk w getcie warszawskim ŻOB wywiesiła czerwoną flagę, a ŻZW walczył pod sztandarami polskim i syjonistów, który dziś jest flagą państwową Izraela. Po wojnie środowisko ŻOB związało się z komunistami i skutecznie tępiło pamięć o czynie zbrojnym ŻZW. Dobrze, że dziś w czasie rocznicowych obchodów powstania w getcie warszawskich przypomniano czyn zbrojny ŻZW.

Twórcy państwa Izrael to pobratymcy ideowi żołnierzy ŻZW.
Żydowski Związek Wojskowy współdziałał z AK, więc o nim historycy i propagandyści PRL „zapomnieli”. Był formacją „wyklętą” przez komunistów. Pamiętamy o żołnierzach ŻZW, którzy walczyli w 1943 r. pod sztandarami polskim i żydowskim.
==================
http://polish-jewish-heritage.org/Pol/june_04_wojskowy.htm



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe