Zbigniew Kuźmiuk: Warszawa straciła majątek, za który można było wybudować 40 stacji metra

Wczoraj minister Patryk Jaki, przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej zajmującej się reprywatyzacją w Warszawie, przestawił raport podsumowujący decyzje reprywatyzacyjne podejmowane przez wszystkich prezydentów tego miasta po roku 1989.
 Zbigniew Kuźmiuk: Warszawa straciła majątek, za który można było wybudować 40 stacji metra
/ pixabay.com
Wynika z niego, że w tym okresie wydano około 4,2 tysiąca decyzji reprywatyzacyjnych, z czego Komisja zbadała 3,1 tysiąca decyzji, wartość zwróconego szacunkowo wyniosła około 20,4 mld zł, ponadto wypłacono odszkodowania w wysokości 1,2 mld zł, co oznacza, że łączne straty Warszawy z tego tytułu wynoszą około 21,6 mld zł.

Według szacunków Komisji (opartych na wynikach audytu przeprowadzonego w ostatnich miesiącach przez sam Urząd Miasta Stołecznego Warszawy), wśród wszystkich zbadanych procesów reprywatyzacyjnych, te dokonane niezgodnie z prawem, opiewają na kwotę ponad 12,2 mld zł.

Jak podała Komisja, na skutek tak prowadzonych procesów reprywatyzacyjnych, Warszawa straciła majątek za który można było wybudować aż 40 stacji metra, albo 19 nowych mostów na Wiśle, bądź 3,8 tysiąca żłobków albo aż 35 stadionów piłkarskich.

Z raportu Komisji wynika także, że prezydenci związani najpierw z Unią Demokratyczną, później Unią Wolności, wreszcie Platformą, wydali aż 78% decyzji zwrotowych, natomiast decyzję zwrotowe wydane podczas prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego stanowią tylko 5% decyzji zwrotowych, choć w całym badanym okresie, stan prawny dotyczący reprywatyzacji nie uległ przecież zmianie.

Co więcej jeżeli chodzi o wypłatę odszkodowań w związku z reprywatyzacją, to ich łączna suma w latach 2003-2016 wyniosła 1,18 mld zł z tego 1,14 mld zł zostało wypłacone podczas prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz (zaledwie 40 mln zł odszkodowań wypłacono w czasie innych prezydentur).

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia tego roku Komisja Weryfikacyjna, zaprezentowała raport dotyczący wyłudzeń zarówno środków finansowych jak i nieruchomości w naturze przez grupę mecenasa Roberta N. (przez wiele lat dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, brata urzędniczki zatrudnionej w ministerstwie sprawiedliwości za rządów PO-PSL, beneficjentki wielu milionów złotych pochodzących z tego procederu).

Z tego raportu wynikało, że w latach 2010-2015 prezydent miasta stołecznego Warszawy wydała na rzecz grupy mecenasa Roberta N. aż 82 decyzje odszkodowawcze, na podstawie, których z budżetu miasta wypłacono 120 mln zł odszkodowań.

Okazało się, że z tej kwoty aż 70 mln zł uzyskali bliscy mecenasa Roberta N, wspomniana wyżej urzędniczka z resortu sprawiedliwości Marzena K. i Janusz P. ,obecnie wszyscy oni przebywają w areszcie w związku z tą aferą i właśnie wczoraj prokuratura skierowała do sądu kolejny akt oskarżenia.

Ale ta grupa wyłudzała nie tylko pieniądze, ale także nieruchomości w naturze, jak ustaliła Komisja Weryfikacyjna mecenas Robert N. brał udział przy zwrocie aż 46 takich nieruchomości w Warszawie (każda z nich była warta kilkadziesiąt milionów złotych). Komisja wprawdzie nie twierdzi, że wszystkie te decyzje zwrotowe miały charakter wyłudzeń, ale ze zbadanych dogłębnie 4 takich decyzji (Chmielna 70, Poznańska 14, Marszałkowska 43 i Mokotowska 63), aż 3 z nich były niezgodne z prawem. W związku z tym Komisja podjęła rozstrzygnięcia o nieważności wcześniejszych decyzji reprywatyzacyjnych podjętych przez prezydenta Warszawy i nieruchomości te trafiły do zasobów stolicy kraju.

A to przecież tylko fragment decyzji reprywatyzacyjnych jednak szczególnie bulwersujący, bo dotyczy niedawnego jeszcze szefa warszawskiej palestry, a także wysokich urzędników miasta stołecznego Warszawy.

Jak się także okazało w przypadku zwrotu nieruchomości przy ulicy Chmielnej 70, wysoki urzędnik warszawskiego ratusza, zażądał połowy udziałów w tej nieruchomości dla siebie czyli chodziło o kwotę przynajmniej o kwotę 80 mln zł, a więc największą udowodnioną łapówkę w historii III RP.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie

W mediach wrze wokół osoby Dagmary Kaźmierskiej, która w ostatnim czasie wystąpiła w popularnym programie Polsatu "Taniec z gwiazdami". Wydano oświadczenie w tej sprawie.

Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Książę Walii wydał nowy komunikat.

Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens z ostatniej chwili
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens

– Proszę ode mnie nie wymagać udowodnienia, że może śląszczyzna jest odrębnym językiem, nie żądać jej kodyfikacji, bo to jest nonsens. Naiwność połączona z fanatyzmem (...) Kapitałem dialektu śląskiego jest jego mozaikowość. Na ten dialekt śląski składa się kilkadziesiąt gwar. Próba kodyfikacji będzie zawsze z krzywdą dla którejś z tych gwar. Nie dajmy się zwariować – twierdzi językoznawca prof. Jan Miodek.

Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję

– Rosja od lat łamie porozumienia ws. rozprzestrzeniania broni nuklearnej, relokuje tę broń na Białoruś, stwarza zagrożenie, w związku z tym program Nuclear Sharing powinien być rozszerzony na wschodnią flankę NATO – uważa prezydent Andrzej Duda. – Byłaby to adekwatna odpowiedź na działania Rosji – ocenił.

Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO] z ostatniej chwili
Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO]

Podczas przemówienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni doszło do niecodziennej sytuacji.

Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują, i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji Republika.

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz–Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Warszawa straciła majątek, za który można było wybudować 40 stacji metra

Wczoraj minister Patryk Jaki, przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej zajmującej się reprywatyzacją w Warszawie, przestawił raport podsumowujący decyzje reprywatyzacyjne podejmowane przez wszystkich prezydentów tego miasta po roku 1989.
 Zbigniew Kuźmiuk: Warszawa straciła majątek, za który można było wybudować 40 stacji metra
/ pixabay.com
Wynika z niego, że w tym okresie wydano około 4,2 tysiąca decyzji reprywatyzacyjnych, z czego Komisja zbadała 3,1 tysiąca decyzji, wartość zwróconego szacunkowo wyniosła około 20,4 mld zł, ponadto wypłacono odszkodowania w wysokości 1,2 mld zł, co oznacza, że łączne straty Warszawy z tego tytułu wynoszą około 21,6 mld zł.

Według szacunków Komisji (opartych na wynikach audytu przeprowadzonego w ostatnich miesiącach przez sam Urząd Miasta Stołecznego Warszawy), wśród wszystkich zbadanych procesów reprywatyzacyjnych, te dokonane niezgodnie z prawem, opiewają na kwotę ponad 12,2 mld zł.

Jak podała Komisja, na skutek tak prowadzonych procesów reprywatyzacyjnych, Warszawa straciła majątek za który można było wybudować aż 40 stacji metra, albo 19 nowych mostów na Wiśle, bądź 3,8 tysiąca żłobków albo aż 35 stadionów piłkarskich.

Z raportu Komisji wynika także, że prezydenci związani najpierw z Unią Demokratyczną, później Unią Wolności, wreszcie Platformą, wydali aż 78% decyzji zwrotowych, natomiast decyzję zwrotowe wydane podczas prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego stanowią tylko 5% decyzji zwrotowych, choć w całym badanym okresie, stan prawny dotyczący reprywatyzacji nie uległ przecież zmianie.

Co więcej jeżeli chodzi o wypłatę odszkodowań w związku z reprywatyzacją, to ich łączna suma w latach 2003-2016 wyniosła 1,18 mld zł z tego 1,14 mld zł zostało wypłacone podczas prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz (zaledwie 40 mln zł odszkodowań wypłacono w czasie innych prezydentur).

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia tego roku Komisja Weryfikacyjna, zaprezentowała raport dotyczący wyłudzeń zarówno środków finansowych jak i nieruchomości w naturze przez grupę mecenasa Roberta N. (przez wiele lat dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, brata urzędniczki zatrudnionej w ministerstwie sprawiedliwości za rządów PO-PSL, beneficjentki wielu milionów złotych pochodzących z tego procederu).

Z tego raportu wynikało, że w latach 2010-2015 prezydent miasta stołecznego Warszawy wydała na rzecz grupy mecenasa Roberta N. aż 82 decyzje odszkodowawcze, na podstawie, których z budżetu miasta wypłacono 120 mln zł odszkodowań.

Okazało się, że z tej kwoty aż 70 mln zł uzyskali bliscy mecenasa Roberta N, wspomniana wyżej urzędniczka z resortu sprawiedliwości Marzena K. i Janusz P. ,obecnie wszyscy oni przebywają w areszcie w związku z tą aferą i właśnie wczoraj prokuratura skierowała do sądu kolejny akt oskarżenia.

Ale ta grupa wyłudzała nie tylko pieniądze, ale także nieruchomości w naturze, jak ustaliła Komisja Weryfikacyjna mecenas Robert N. brał udział przy zwrocie aż 46 takich nieruchomości w Warszawie (każda z nich była warta kilkadziesiąt milionów złotych). Komisja wprawdzie nie twierdzi, że wszystkie te decyzje zwrotowe miały charakter wyłudzeń, ale ze zbadanych dogłębnie 4 takich decyzji (Chmielna 70, Poznańska 14, Marszałkowska 43 i Mokotowska 63), aż 3 z nich były niezgodne z prawem. W związku z tym Komisja podjęła rozstrzygnięcia o nieważności wcześniejszych decyzji reprywatyzacyjnych podjętych przez prezydenta Warszawy i nieruchomości te trafiły do zasobów stolicy kraju.

A to przecież tylko fragment decyzji reprywatyzacyjnych jednak szczególnie bulwersujący, bo dotyczy niedawnego jeszcze szefa warszawskiej palestry, a także wysokich urzędników miasta stołecznego Warszawy.

Jak się także okazało w przypadku zwrotu nieruchomości przy ulicy Chmielnej 70, wysoki urzędnik warszawskiego ratusza, zażądał połowy udziałów w tej nieruchomości dla siebie czyli chodziło o kwotę przynajmniej o kwotę 80 mln zł, a więc największą udowodnioną łapówkę w historii III RP.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe