Felieton "TS". Cezary Krysztopa: Seksistowska fizyka

Kiedy trzeba Starszemu wytłumaczyć zadanie z matematyki, Żona, która wkłada ogromny wysiłek w jego naukę, woła męża, czyli, tak się złożyło, że mnie. Czy to oznacza, że jest głupsza? Na Trygława i Swaroga, ukręcę łeb pierwszemu, który wyciągnie taki wniosek. Przewyższa mnie w innych dziedzinach, na przykład, co dla wielu może być niespodzianką, w motoryzacji, o której nie mam zielonego pojęcia, a gdyby nie jej zdolności organizacyjne, zapewne dawno poszlibyśmy z torbami. Tak po prostu jest, że różni ludzie mają różne zdolności.
 Felieton "TS". Cezary Krysztopa: Seksistowska fizyka
/ pixabay.com
Czasem ma to związek z płcią. Na przykład kobiety w większości są bardziej empatyczne, a mężczyźni, czego ja akurat nie jestem najlepszym przykładem, lepiej zorganizowani. Piszę o „większości”, ponieważ oczywiste jest, że jest mnóstwo wyjątków potwierdzających te reguły.

Kończyłem politechnikę, akurat najbardziej sfeminizowany wydział, bo architekturę. Tam proporcje płci były, o ile dobrze pamiętam, dość zrównoważone. Umówmy się jednak, że architektura jest bodaj najmniej inżynierskim z politechnicznych kierunków. Na reszcie wydziałów kobiety były w mniejszości lub zdecydowanej mniejszości (może jeszcze oprócz „ochrony środowiska”). Budownictwo, mechanika, elektryczny, robotyka itp. były zdominowane przez mężczyzn. Słyszałem, że to się powoli zmienia i dobrze, niech się kobiety nie boją realizować, ale jednak o czymś tam to świadczy. Być może częściej kobiety predestynowane są do czego innego, a mężczyźni do czego innego (Tak, pamiętam, Maria Skłodowska-Curie, chwała jej na wieki).

Wiecie co to jest CERN? Po polsku Europejska Organizacja Badań Jądrowych, w której pracują naukowcy z całej Europy. I kobiety i mężczyźni. Ich największym narzędziem pracy jest tak zwany Wielki Zderzacz Hadronów. Zdawałoby się, że niewiele jest miejsc na świecie w większym stopniu opartych na wyciąganiu wniosków przy pomocy naukowej metody. 

W tymże CERN miał swój wykład prof. Alessandro Strumia, który postanowił się przeciwstawić twierdzeniu, że „fizyka jest seksistowska, bo za dużo w niej mężczyzn”. Przedstawił szereg badań, które pozwoliły mu wyciągnąć wniosek, że owszem jest seksistowska, ale ze względu na dyskryminację mężczyzn, których proporcje w środowisku naukowym próbuje się sztucznie zmniejszyć. Profesor Alessandro Strumia, jeden z najstarszych naukowców w CERN, został zawieszony, bo przecież jego wnioski, jakkolwiek będące logiczną konsekwencją naukowej metody, obrażają uczucia religijne dominującej dziś sekty poprawności politycznej.

Żeby uniknąć zawieszenia badań jako takich, rada naukowa CERN powinna czym prędzej dokonać szeregu reform, może na początek językowych. I tak proton na ten przykład można by nazywać protoną, elektron – elektroną, neutron – neutroną, a atom – atomą. Bo jeśli nie, to wszystkich nas pochłonie czarna dziura lewackiego obłędu.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (41/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele z ostatniej chwili
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele

Utworzono wspólną amerykańsko-europejsko-ukraińską komisję, która ma sformułować propozycję dotyczącą gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy - podał we wtorek amerykański serwis Axios. Według źródeł na jej czele stoi sekretarz stanu USA Marco Rubio.

To jest dywersja. Szokujące doniesienia ws. polskich F-35 z ostatniej chwili
"To jest dywersja". Szokujące doniesienia ws. polskich F-35

Serwis Niezależna.pl poinformował o poważnych zastrzeżeniach dotyczących infrastruktury dla polskich myśliwców F-35. Według ustaleń portalu, przy budowie hangarów w bazie w Łasku zastosowano materiały tańsze i słabsze niż te, które zalecał producent samolotów – firma Lockheed Martin. Amerykanie mieli nie wyrazić zgody na takie zmiany, co – jak twierdzi Niezależna – stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo maszyn oraz warunki gwarancyjne.

Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty tylko u nas
Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty

Najpierw miało być Monachium/Jałta w Anchorage, podczas spotkania prezydentów USA i Rosji. Konferencja prasowa, bardzo krótka i sucha, chyba zawiodła wszelkich zwolenników tezy o zaprzedaniu się Donalda Trumpa Moskwie. Ale i tak pisali o zdradzie Stanów Zjednoczonych i o tym, że Rosja przez 20 lat nie podbiła Ukrainy, no ale teraz ma po swej stronie Trumpa. Głosili, że o Monachium/Jałcie dowiemy się dopiero podczas rozmów Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim i liderami Europy. No i znów nie wyszło. Jak żyć?

Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada

Na przełomie września i października prezydent Karol Nawrocki powoła specjalną radę, która zajmie się opracowaniem projektu nowej konstytucji – ustalił reporter RMF FM Jakub Rybski. To jedna z najpoważniejszych inicjatyw politycznych od lat.

Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin z ostatniej chwili
Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin

W wydanym we wtorek po południu komunikacie Biały Dom informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin wyraził zgodę na spotkanie z prezydentem Ukrainy, Wołodymirem Zełenskim. Podkreślono, że pozwala to na rozpoczęcie następnego etapu pokojowego. Równocześnie serwis Politico informuje nieoficjalnie, że Biały Dom widzi Budapeszt jako miejsce rozmów pokojowych Trump-Zełenski-Putin.

Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB

Rząd Donalda Tuska znalazł się w najgorszym punkcie od początku swojej kadencji. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje rekordowo niski poziom ocen pozytywnych i najwyższy dotąd odsetek opinii negatywnych. Nawet wśród wyborców koalicji 13 grudnia topnieje poparcie dla rządu Tuska. 

Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy tylko u nas
Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy

Według pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbowała wejść grupa ludzi prawdopodobnie z Ministerstwa Sprawiedliwości. Zażądano wydania kluczy do pomieszczeń KRS. Zapytaliśmy szefową KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką o to jakie kroki KRS zamierza teraz podjąć.

Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje z ostatniej chwili
Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje

Według nieoficjalnych, pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbują wejść na razie "niezidentyfikowani" ludzie. Głos w sprawie podczas konferencji prasowej zabrali sędziowie - Zbigniew Łupina (KRS), Przemysław Radzik (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych), Michał Lasota (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych) i Piotr Schab (Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych).

Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje z ostatniej chwili
Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje

Przywódca Rosji Władimir Putin zaproponował podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem zorganizowanie w Moskwie dwustronnego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu z ostatniej chwili
Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu

Wygląda na to, że Karol Nawrocki nie zamierza odpuszczać Onetowi głośnej publikacji z prostytutkami i Grand Hotelem w tle. Do sądu w maju trafił pozew cywilny, a także prywatny akt oskarżenia przeciwko dziennikarzom portalu. Wiele wskazuje na to, że sprawa ruszy na początku września.

REKLAMA

Felieton "TS". Cezary Krysztopa: Seksistowska fizyka

Kiedy trzeba Starszemu wytłumaczyć zadanie z matematyki, Żona, która wkłada ogromny wysiłek w jego naukę, woła męża, czyli, tak się złożyło, że mnie. Czy to oznacza, że jest głupsza? Na Trygława i Swaroga, ukręcę łeb pierwszemu, który wyciągnie taki wniosek. Przewyższa mnie w innych dziedzinach, na przykład, co dla wielu może być niespodzianką, w motoryzacji, o której nie mam zielonego pojęcia, a gdyby nie jej zdolności organizacyjne, zapewne dawno poszlibyśmy z torbami. Tak po prostu jest, że różni ludzie mają różne zdolności.
 Felieton "TS". Cezary Krysztopa: Seksistowska fizyka
/ pixabay.com
Czasem ma to związek z płcią. Na przykład kobiety w większości są bardziej empatyczne, a mężczyźni, czego ja akurat nie jestem najlepszym przykładem, lepiej zorganizowani. Piszę o „większości”, ponieważ oczywiste jest, że jest mnóstwo wyjątków potwierdzających te reguły.

Kończyłem politechnikę, akurat najbardziej sfeminizowany wydział, bo architekturę. Tam proporcje płci były, o ile dobrze pamiętam, dość zrównoważone. Umówmy się jednak, że architektura jest bodaj najmniej inżynierskim z politechnicznych kierunków. Na reszcie wydziałów kobiety były w mniejszości lub zdecydowanej mniejszości (może jeszcze oprócz „ochrony środowiska”). Budownictwo, mechanika, elektryczny, robotyka itp. były zdominowane przez mężczyzn. Słyszałem, że to się powoli zmienia i dobrze, niech się kobiety nie boją realizować, ale jednak o czymś tam to świadczy. Być może częściej kobiety predestynowane są do czego innego, a mężczyźni do czego innego (Tak, pamiętam, Maria Skłodowska-Curie, chwała jej na wieki).

Wiecie co to jest CERN? Po polsku Europejska Organizacja Badań Jądrowych, w której pracują naukowcy z całej Europy. I kobiety i mężczyźni. Ich największym narzędziem pracy jest tak zwany Wielki Zderzacz Hadronów. Zdawałoby się, że niewiele jest miejsc na świecie w większym stopniu opartych na wyciąganiu wniosków przy pomocy naukowej metody. 

W tymże CERN miał swój wykład prof. Alessandro Strumia, który postanowił się przeciwstawić twierdzeniu, że „fizyka jest seksistowska, bo za dużo w niej mężczyzn”. Przedstawił szereg badań, które pozwoliły mu wyciągnąć wniosek, że owszem jest seksistowska, ale ze względu na dyskryminację mężczyzn, których proporcje w środowisku naukowym próbuje się sztucznie zmniejszyć. Profesor Alessandro Strumia, jeden z najstarszych naukowców w CERN, został zawieszony, bo przecież jego wnioski, jakkolwiek będące logiczną konsekwencją naukowej metody, obrażają uczucia religijne dominującej dziś sekty poprawności politycznej.

Żeby uniknąć zawieszenia badań jako takich, rada naukowa CERN powinna czym prędzej dokonać szeregu reform, może na początek językowych. I tak proton na ten przykład można by nazywać protoną, elektron – elektroną, neutron – neutroną, a atom – atomą. Bo jeśli nie, to wszystkich nas pochłonie czarna dziura lewackiego obłędu.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (41/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe