[Felieton "TS"] Karol Gac: Przyczajony tygrys

Nie wiem, czy państwo już wiedzą, ale jeśli jeszcze nie, to spieszę z radością donieść: Polska jest tygrysem Europy. I nie ma się z czego śmiać, bo sprawa jest śmiertelnie poważna. Okazuje się bowiem, że Produkt Krajowy Brutto Polski w III kwartale br. wzrósł aż o 5,1 proc. w ujęciu rocznym. Tym samym w łeb wzięły przewidywania ekspertów, którzy wieszczyli apokalipsę. Warto jednak przy tej okazji zadać kilka pytań.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Przyczajony tygrys
/ pixabay.com
Według Eurostatu, Polska do tej pory rozwija się najszybciej w Europie. Nie ulega wątpliwości, że znacząco przewyższamy pod tym względem inne państwa Unii Europejskiej. Ministerstwo Finansów wskazuje, że w całym br. tempo wzrostu PKB może być wyższe od zanotowanego rok wcześniej. Co więcej, był to już piąty z rzędu kwartał wzrostu PKB Polski w tempie przewyższającym 5 proc. rocznie. To najlepszy wynik od 10 lat. I warto to docenić.

Prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński pytał uczestników Kongresu 590 w Rzeszowie, że jeśli nie jest to cud gospodarczy, to co nim jest? Według niego „jesteśmy jak pendolino, które macha po drodze stojącym na peronie i idącym pieszo”. Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński ocenił za to, że „Polska staje się takim europejskim tygrysem”. Tyle cyferek i polityki, bo ile można?

Niewątpliwe powyższe dane muszą cieszyć. Zwłaszcza że rządy Prawa i Sprawiedliwości miały doprowadzić do głębokiego kryzysu i destabilizacji finansów. Tak twierdzili przecież byli ministrowie finansów Jacek Rostowski czy Leszek Balcerowicz. A oni nie mogli się mylić, prawda? Przecież nikt inny nie mógł mieć racji. A już na pewno nie „PiS-owcy”.

Rządzący muszą jednak pamiętać, że dane statystyczne i cyferki w Excelu to nie wszystko. Polacy przez lata słyszeli o potrzebie zaciskania pasa czy świetnych wynikach makroekonomicznych. Tyle tylko, że nie przekładało się to za bardzo na ich codzienne życie. Teraz w końcu jest inaczej. Obniżono wiek emerytalny, przekazano znaczne środki społeczeństwu, podwyższono płace minimalne – to tylko niektóre z prospołecznych działań PiS. 

Wciąż jednak jest sporo do nadrobienia. Wieloletnie zaniedbania poprzednich rządów spowodowały, że tych dziur nie będzie łatwo zasypać. Ale można i trzeba próbować. W kolejce cały czas czekają kolejne grupy zawodowe. I trudno się temu dziwić. Polacy mogą w końcu partycypować w zyskach, które przecież sami wypracowują, a które nie są rozkradane.

Ważne jest jednak, aby cały czas dostrzegać człowieka: żeby widzieć trudną sytuację rolników, niskie pensje służb mundurowych, nauczycieli czy pielęgniarek; żeby nie zamykać oczu na łamanie praw pracowniczych. To wszystko niestety ma miejsce. I nie jest winą tych ludzi. Warto więc zadbać o to, aby wszyscy odczuli efekty „tygrysiego” skoku. Bo potem może już nie być okazji. 

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (48/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Przyczajony tygrys

Nie wiem, czy państwo już wiedzą, ale jeśli jeszcze nie, to spieszę z radością donieść: Polska jest tygrysem Europy. I nie ma się z czego śmiać, bo sprawa jest śmiertelnie poważna. Okazuje się bowiem, że Produkt Krajowy Brutto Polski w III kwartale br. wzrósł aż o 5,1 proc. w ujęciu rocznym. Tym samym w łeb wzięły przewidywania ekspertów, którzy wieszczyli apokalipsę. Warto jednak przy tej okazji zadać kilka pytań.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Przyczajony tygrys
/ pixabay.com
Według Eurostatu, Polska do tej pory rozwija się najszybciej w Europie. Nie ulega wątpliwości, że znacząco przewyższamy pod tym względem inne państwa Unii Europejskiej. Ministerstwo Finansów wskazuje, że w całym br. tempo wzrostu PKB może być wyższe od zanotowanego rok wcześniej. Co więcej, był to już piąty z rzędu kwartał wzrostu PKB Polski w tempie przewyższającym 5 proc. rocznie. To najlepszy wynik od 10 lat. I warto to docenić.

Prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński pytał uczestników Kongresu 590 w Rzeszowie, że jeśli nie jest to cud gospodarczy, to co nim jest? Według niego „jesteśmy jak pendolino, które macha po drodze stojącym na peronie i idącym pieszo”. Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński ocenił za to, że „Polska staje się takim europejskim tygrysem”. Tyle cyferek i polityki, bo ile można?

Niewątpliwe powyższe dane muszą cieszyć. Zwłaszcza że rządy Prawa i Sprawiedliwości miały doprowadzić do głębokiego kryzysu i destabilizacji finansów. Tak twierdzili przecież byli ministrowie finansów Jacek Rostowski czy Leszek Balcerowicz. A oni nie mogli się mylić, prawda? Przecież nikt inny nie mógł mieć racji. A już na pewno nie „PiS-owcy”.

Rządzący muszą jednak pamiętać, że dane statystyczne i cyferki w Excelu to nie wszystko. Polacy przez lata słyszeli o potrzebie zaciskania pasa czy świetnych wynikach makroekonomicznych. Tyle tylko, że nie przekładało się to za bardzo na ich codzienne życie. Teraz w końcu jest inaczej. Obniżono wiek emerytalny, przekazano znaczne środki społeczeństwu, podwyższono płace minimalne – to tylko niektóre z prospołecznych działań PiS. 

Wciąż jednak jest sporo do nadrobienia. Wieloletnie zaniedbania poprzednich rządów spowodowały, że tych dziur nie będzie łatwo zasypać. Ale można i trzeba próbować. W kolejce cały czas czekają kolejne grupy zawodowe. I trudno się temu dziwić. Polacy mogą w końcu partycypować w zyskach, które przecież sami wypracowują, a które nie są rozkradane.

Ważne jest jednak, aby cały czas dostrzegać człowieka: żeby widzieć trudną sytuację rolników, niskie pensje służb mundurowych, nauczycieli czy pielęgniarek; żeby nie zamykać oczu na łamanie praw pracowniczych. To wszystko niestety ma miejsce. I nie jest winą tych ludzi. Warto więc zadbać o to, aby wszyscy odczuli efekty „tygrysiego” skoku. Bo potem może już nie być okazji. 

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (48/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe