Wczoraj ks. [?] Sowa pisał o wystąpieniu Jażdżewskiego: "mocny początek", dziś: "krzywdzące"
- Było wg. mnie ostrą i -dodam - bardzo subiektywną oraz krzywdzącą (w stosunku do wielu uczestników wykładu) opinią. I za te słowa ponosi odpowiedzialność tylko sam autor.
- napisał dzisiaj ks. Sowacyk